forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Mam dosyć! - wgraj książkę "Exodus".
Wyobraź sobie, że w jednej chwili porzucasz wszystko: rodzinę, pracę, hobby, dom i kredyt. Nic nie potrafisz. Nic nie wiesz. Poza jednym – musisz uciekać przed siebie. Przed tobą hałaśliwy Berlin, obóz przesiedleńczy u podnóża Alp, półświatek Lublany i grecka wyspa, gdzie zbliżysz się do strasznej tajemnicy. Najnowsza powieść Łukasza Orbitowskiego pozbawia poczucia bezpieczeństwa i ciska w obszary mroku, których istnienie się przeczuwa, ale o których boi się myśleć.
„Exodus” jest nie tylko powieścią drogi, to w dużej mierze historia ucieczki. Kiedy ostatni raz przeszło Wam przez myśl, by zostawić wszystko i uciec gdzieś, gdzie w końcu będziecie mogli odetchnąć?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Exodus
Regulamin
- Konkurs trwa od 24 stycznia do 31 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Sine Qua Non.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [80]
Kiedy chciałam ostatni razu uciec? Myślę, że marzyłam o tym przez cały tydzień na początku stycznia. Jestem w 4 klasie technikum i jak to bywa w klasie maturalnej nauki jest co nie miara. Akurat nastał czas kiedy skumulowały się egzaminy zawodowe, próbne matury i dodatkowo kilka prac klasowych oraz sprawdzianów, których w żaden sposób nie dało się przesunąć, w końcu każdy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejHa, ha, kiedy? A kiedy nie? Jestem introwertykiem, a codziennie pracuję z ludźmi. Codziennie czegoś ode mnie chcą, mają o coś pretensje, albo proszą o pomoc. Pracuję tak od 11 lat. Brak mi już dla nich empatii co, nie ukrywam, pomaga mi przeżyć kolejny dzień. Marzę o domku w lesie, albo na bezludnej wyspie. Jedyne co mnie trzyma w miejscu to rodzina, wspaniała żona i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTu gdzie jestem jest mi dobrze. Czasem zakopię się pod kocem z książką i zapomnę o tym, że żyje na tym świecie. To wystarczające, w takich momentach również mogę odetchnąć. Nie chcę marzyć nierealnie o ucieczce, samotnej, gdzie nudna przytłoczyłaby mnie po kilku dniach i tęskniłabym za usłyszeniem jakiegokolwiek głosu oprócz własnego, a tym bardziej tych kilku ukochanych....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCodziennie myślę o takiej ucieczce. Ucieczce od odpowiedzialności, powinności, obowiązków i zobowiązań. Codziennie myślę, jak by to było wspaniale, gdyby wszyscy dali mi spokój i nic ode mnie nie chcieli. Gdyby na jeden dzień zatrzymać czas i móc wysiąść z tej szalonej karuki zwanej życiem. Jednocześnie, by nie jechała beze mnie i bym nie był „w plecy” ze wszystkim, co...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo było jakiś rok temu. Dopiero co skończyłam studia i byłam na stażu. Była to pierwsza praca na poważnie, żadne tam studenckie dorabianie w sklepie. Co ja się wtedy nasłuchałam, jak to ciężko teraz znaleźć dobrze płatną pracę, że umowy o pracę to ja przez najbliższe 10 lat nie zobaczę, że nawet najmniejszej szansy na awans nie ma, że studia to bez sensu, bo już każdy je...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW zeszły piątek siedziałam na peronie i czekałam na pociąg. Byłam umówiona z koleżanką w sąsiednim mieście. Miałam ze sobą jedynie niewielką damską torebkę i trochę drobnych w portfelu. Dygotając z zimna obserwowałam architekturę dworca i innych podróżnych. Byłam rozgoryczona rzeczywistością i zła. Nagle na sąsiedni peron wjechał pociąg do Kopenhagi, który miał jeszcze 15...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W pracy wszytko szlo na opak. Nic nie było tak jak należy, bo firma miała spore problemy. Nawał obowiązków, brak wolnego czasu popołudniu i do tego jeszcze ciągle niewyspanie.
Dodatkowo na głowie przygotowania do ślubu, który zbliża się wielkimi krokami, a ja coraz częściej odnoszę wrażenie ze nie mam jeszcze nic zorganizowanego. Tego dnia mieliśmy wybierać zaproszenia,...
Teraz. Wczoraj. Rok i 3 lata temu. Jutro pewnie nie będzie inaczej. Tak wiem. Przemawia przeze mnie pesymizm. Ale naprawdę próbuje żyć i tylko w te długie samotne wieczory jest tak bardzo ciężko. Chce uciec, od codzienności, problemów, przeszłości. Ale się nie da. Nie można zostawić wszystkiego, zatrzasnąc drzwi i udawać, że nas nie było. Odpowiedzialność. Stawianie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedy ostatni raz chciałam uciec? Zostawić wszystko? Pomimo tego, że naprawdę kocham swoje życie, ale tak na poważnie. Nie żałuję niczego w swoim życiu chociaż trwa ono dopiero 23 lata, ale przychodzi taki moment w życiu, a pewnie będzie ich więcej. Taki moment, w którym myślisz i co dalej? Po co to wszystko? Taki moment miałam niedawno, własnie w dniu swoich 23 urodzin,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW młodości, może pod wpływem piosenki zespołu "2+1" a pewnie też burzących równowagę hormonów w chwilach kryzysu (także przed klasówką)marzyłam, że o to podjeżdża srebrna limuzyna, uchylają się drzwi i wsiadam. Przedtem wyrzucam na bruk co tam akurat trzymam w rękach - torebkę, zakupy, po które musiałam iść, choć miałam przecież swoje sprawy, torbę z książkami...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej