Ha! Jeśli już Firebird, to samochód, jak Pontiac Firebird Trans Am - wehikuł jednego z moich ulubionych muzyków. I koniecznie musiałby mieć opcję podróżowania do wymiaru, w którym jego właściciel wciąż żyje i ma się dobrze. Za samochodem przemawiałyby też względy praktyczne, bo lepiej mieć dach nad głową i wokół siebie jakąś barierę, jakieś zabezpieczenie plus możliwość odpowiedniego przyspieszenia w parę sekund, niż błyskotkę na szyi, nawet jeśli nie sposób tak naprawdę przewidzieć, czy w innym wymiarze każda z tych rzeczy nie będzie tyle samo warta, czyli nic.

Ha! Jeśli już Firebird, to samochód, jak Pontiac Firebird Trans Am - wehikuł jednego z moich ulubionych muzyków. I koniecznie musiałby mieć opcję podróżowania do wymiaru, w którym jego właściciel wciąż żyje i ma się dobrze. Za samochodem przemawiałyby też względy praktyczne, bo lepiej mieć dach nad głową i wokół siebie jakąś barierę, jakieś zabezpieczenie plus możliwość...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Byłaby to plastelina, która przybiera różne kształty w zależności od duszy i upodobań właściciela. Jeśli maszynę umożliwiającą podróże między wymiarami miałby rzeźnik to plastelina zmieniłaby się w tasak, jeśli miałby ją drwal, przybrałaby ona kształt piły. Jest to rodzaj zabezpieczenia. Chodzi o to, że nikt się nie zdziwi jeśli nauczyciel będzie miał książkę, nikt nie będzie podejrzewał, że to maszyna do podróżowania po wymiarach. Ale współczuję erotomanom, nimfomanką itd. Otóż ciekawe w co zmieni się plastelina.

Byłaby to plastelina, która przybiera różne kształty w zależności od duszy i upodobań właściciela. Jeśli maszynę umożliwiającą podróże między wymiarami miałby rzeźnik to plastelina zmieniłaby się w tasak, jeśli miałby ją drwal, przybrałaby ona kształt piły. Jest to rodzaj zabezpieczenia. Chodzi o to, że nikt się nie zdziwi jeśli nauczyciel będzie miał książkę, nikt nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Gdybym miała stworzyć przedmiot, za pomocą którego mogłabym podróżować między wymiarami, byłby to telewizor, który wyposażony byłby we wszystkie możliwe wymiary. Obsługa byłaby banalna - biorę pilot do ręki, szukam wymiaru do którego chciałabym się przenieść, klikam OK i po wszystkim. W dzisiejszych czasach niemal każdy posiada w domu telewizor, więc możliwość przeniesienia się do innego świata byłaby czymś powszechnym i łatwo dostępnym.

Gdybym miała stworzyć przedmiot, za pomocą którego mogłabym podróżować między wymiarami, byłby to telewizor, który wyposażony byłby we wszystkie możliwe wymiary. Obsługa byłaby banalna - biorę pilot do ręki, szukam wymiaru do którego chciałabym się przenieść, klikam OK i po wszystkim. W dzisiejszych czasach niemal każdy posiada w domu telewizor, więc możliwość przeniesienia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Lustro w kształcie żyrafy. Tak wiem że trochę oryginalne,no ale hej, jak chcesz coś ukryć zostaw to na widoku, prawda? Na pewno mnóstwo ludzi będzie chciało przejść do innego świata. A tak,się tego nie straci, no bo kto straci wielkie lustro w kształcie zwierzaka. W codziennym życiu coraz więcej zauważam absurdalnych rzeczy, wiec taka rzecz nie powinna dziwić.

Lustro w kształcie żyrafy. Tak wiem że trochę oryginalne,no ale hej, jak chcesz coś ukryć zostaw to na widoku, prawda? Na pewno mnóstwo ludzi będzie chciało przejść do innego świata. A tak,się tego nie straci, no bo kto straci wielkie lustro w kształcie zwierzaka. W codziennym życiu coraz więcej zauważam absurdalnych rzeczy, wiec taka rzecz nie powinna dziwić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Chciałbym portal dla ludzi z depresją. Miałby on kształt łóżka, na którym się kładzie i przykrywa kocem. Człowiek wtedy przenosiłby się do innego, szczęśliwego wymiaru, gdzieś gdzie są chipsy. Że jeszcze nikt na to nie wpadł...

Chciałbym portal dla ludzi z depresją. Miałby on kształt łóżka, na którym się kładzie i przykrywa kocem. Człowiek wtedy przenosiłby się do innego, szczęśliwego wymiaru, gdzieś gdzie są chipsy. Że jeszcze nikt na to nie wpadł...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Książka. Jestem uzależnona od czytania i nikogo nie dziwi,że zawsze i wszędzie ją z soba noszę. Po otwarciu takiej książki,mogłabym przenosić się do światów,w których byliby tacy ludzie jak ja. A książki aż prosiłyby się,by je z sobą zabrać.

Książka. Jestem uzależnona od czytania i nikogo nie dziwi,że zawsze i wszędzie ją z soba noszę. Po otwarciu takiej książki,mogłabym przenosić się do światów,w których byliby tacy ludzie jak ja. A książki aż prosiłyby się,by je z sobą zabrać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A gdyby tak do podróżowania między wymiarami nie potrzebowalibyśmy odrębnego urządzenia? Czy nie praktyczniej byłoby wykorzystywać do tego aplikacji, którą moglibyśmy zainstalować na swoim smartfonie? W dzisiejszych czasach praktycznie każdy nosi przy sobie telefon. Wystarczyłoby go wyjąć, kliknąć odpowiednią ikonkę, która otwierałaby listę dostępnych wymiarów i wybrać ten, do którego chcielibyśmy się w tym momencie wybrać. Aplikacja zawierałaby także opis każdego wymiaru i informacje w którym z nich znajdują się obecnie twoi znajomi. Musisz szybko zobaczyć się z koleżanką, ale nie wiesz gdzie się obecnie znajduje? Nic prostszego, wystarczy wpisać jej nazwisko do aplikacji, a ta od razu pokaże ci w którym wymiarze aktualnie przebywa.

A gdyby tak do podróżowania między wymiarami nie potrzebowalibyśmy odrębnego urządzenia? Czy nie praktyczniej byłoby wykorzystywać do tego aplikacji, którą moglibyśmy zainstalować na swoim smartfonie? W dzisiejszych czasach praktycznie każdy nosi przy sobie telefon. Wystarczyłoby go wyjąć, kliknąć odpowiednią ikonkę, która otwierałaby listę dostępnych wymiarów i wybrać ten,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jako iż jestem wielką fanką słodyczy to.. Musi to być oczywiście cukierek. Który po przegryzieniu przenosi nas na cukierkową planetę. Chyba poświęcę swoje życie na wymyślenie takiego. hihi

Jako iż jestem wielką fanką słodyczy to.. Musi to być oczywiście cukierek. Który po przegryzieniu przenosi nas na cukierkową planetę. Chyba poświęcę swoje życie na wymyślenie takiego. hihi

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mój klucz do innych wymiarów z pewnością miałby formę zegarka. W dzisiejszych czasach urządzenia te nosimy już bardziej ze względów estetycznych czy prestiżowych, niż użytkowych, ja jednak stanowię ten niewielki, staromodny ułamek ludzi, którzy wciąż odczytują czas za pomocą wskazówek. Mam swój jeden, ulubiony zegarek, który dostałam w prezencie od mojej najdroższej przyjaciółki i chociażby z tego względu jest dla mnie „magiczny”, choć wygląda dość niepozornie. Ma prostą, białą tarczę i zwyczajny, czarny pasek ze skóry. Myślę, że jako mechanizm otwierający pozaziemskie portale sprawdziłby się znakomicie :)

Mój klucz do innych wymiarów z pewnością miałby formę zegarka. W dzisiejszych czasach urządzenia te nosimy już bardziej ze względów estetycznych czy prestiżowych, niż użytkowych, ja jednak stanowię ten niewielki, staromodny ułamek ludzi, którzy wciąż odczytują czas za pomocą wskazówek. Mam swój jeden, ulubiony zegarek, który dostałam w prezencie od mojej najdroższej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Portal rysowany w powietrzu przy pomocy długopisu do rysowania w wymiarze 3D. Po narysowaniu portalu, a tym samym uaktywnieniu kanału, energia potrzebna do przeniesienia w inny wymiar powoduje spalenie konstrukcji a tym samym zamknięcie kanału w przestrzeni. Całkowicie bezpieczne rozwiązanie, dla osoby, która nie chce, by ktoś podążał za nią tym samym kanałem. :) Długopis jest łatwy do przechowywania np. w kieszeni lub do powieszenia na szyi w formie zawieszki.

Portal rysowany w powietrzu przy pomocy długopisu do rysowania w wymiarze 3D. Po narysowaniu portalu, a tym samym uaktywnieniu kanału, energia potrzebna do przeniesienia w inny wymiar powoduje spalenie konstrukcji a tym samym zamknięcie kanału w przestrzeni. Całkowicie bezpieczne rozwiązanie, dla osoby, która nie chce, by ktoś podążał za nią tym samym kanałem. :) Długopis...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej