forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Otwierać, milicja! - wygraj książkę "Zagadki kryminalne PRL"
„Tajemnice kryminalne PRL” to dwadzieścia mrożących krew w żyłach opowieści o głośnych zbrodniach, w wielu przypadkach seryjnych, które wydarzyły się w ciągu 45 lat istnienia Polski Ludowej we wszystkich społecznościach – od wiejskiej i małomiasteczkowej po wielkomiejską, a także w najróżniejszych środowiskach – chłopskim, robotniczym, studenckim, inteligenckim a nawet, co bardziej szokowało dawniej niż obecnie, intelektualnym.
PRL nie istnieje od prawie 30 lat. Jednak wiele historii z nią związanych jest wciąż żywych w pamięci Polaków. Na pewno niejedną słyszeliście. Niech Wam posłużą teraz za inspirację. Wymyślcie krótką opowieść kryminalną, którą osadzicie w realiach minionego systemu. Niech wypełni ją plejada cinkciarzy, tajniaków, milicjantów, ormowców, imperialistycznych sabotażystów i in. Do klawiatur, towarzysze!
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Zagadki kryminalne PRL
Regulamin
- Konkurs trwa od 31 stycznia do 7 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Bellona.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [35]
Gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla Oleny, świetna praca. Nie chcę zabrzmieć jak arogant, ale z nagrodzonych tylko ta mi się podobała. Nie mogę odżałować, że nie nagrodzono ReaderX.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Wiem, wiem, sam się do tego sumiennie przyznał. Nawet napisałem mu, że wykonał 120% normy i za to powinien być nagrodzony, w końcu tematem był PRL;-) Absolutnie nie neguję wyborów komisji, to Oni decydują i wybierają ICH zdaniem najlepsze, w końcu to Oni rozdają nagrody i wybierają godnie z własnym gustem. A w nas ludziach piękne jest to, że się od siebie różnimy, również w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Faktycznie, limit znaków został przekroczony i doskonale wiedziałem, że tak to się dla mnie skończy;) Po prostu nie chciało mi się zmieniać raz napisanej historii i tyle:) Wiem wiem, są liczniki i może następnym razem spróbuję się dostosować;)
Tak czy inaczej absolutnie nie mam o nic żalu, dziękuję za wszystkie "plusy"/dobre słowa i serdecznie gratuluję wszystkim...
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Edyta
Haczlo
Olena
zakladka
Konik
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
- Czy obywatelka wieczorem kręciła się po naszym terenie - zapytał milicjant?
- Nie byłam nigdzie,lecz w domu pilnowałam rodzeństwa- odpowiedziała spokojnie.
- Może kawalera , a nie rodzeństwo - droczył się dalej milicjant z nią.
- Dobrze obywatelko proszę odejść.
- Tak jest - powiedziała cicho.
Odeszła szybkim krokiem. Nie zauważyłby jej, gdyby...
Minęły 3 dni...
Zimny wiatr wciskał się w szczeliny dziurawego i źle połatanego płaszcza, dużo za duże buty po starej ciotce zupełnie przemokły. A kolejka do sklepu mięsnego nie przesunęła się ani odrobinę… ulicą przejechał autobus, ochlapując błotem pośniegowym wszystkich stojących w kolejce obywateli. Szesnastoletnia dziewczyna jedynie westchnęła ciężko, kiedy ludzie sterczący na zimnie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPan Pietrzyk stał w kolejce już drugi dzień. Liczył, że tym razem coś dostanie. Zaczynał się niecierpliwić, w szczególności, że dziś miał kolejną zmianę. Około 13:00 wrócił do domu. Stał za lodówką. Dostał pralkę. Bywa. Ubrał swój roboczy garnitur i udał się do kościoła. Nie wierzył w Boga, ale wierzył w to, że to co robi będzie chronić jego rodzinę. Msza święta zaczęła się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSąsiadka pana Maryszewskiego od kilku dni zastanawiała się gdzie jej sąsiad wychodzi punktualnie o 15, a że lubiła na wszystkich wysyłać policję blok był prawie pusty, pewnego dnia nie wytrzymała i poszła za nim do piwnicy, stanęła pod drzwiami i słuchała"... no to co tym razem.... kto następny, dość mam już prania tych waszych brudów..."sąsiadka szybkim krokiem biegnie do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wieczorem pędząc do domu z pracy, która jak zwykle kończyła się kilkoma kieliszkami "spod lady", aby tylko zdążyć przed godziną policyjną mknę przez miasto, aż tu nagle widzę jak z naprzeciwka zbliża się milicja. Podchodzą i proszą o nazwisko, więc zgodnie z prawdą mówię Gierek, nie uwierzyli. Ponownie powtarzam im nazwisko i tak pięciokrotnie!
Później zostaje ukarany za...
-Lutek? Żyjesz? – krzyknął wysoki rudzielec w niebieskiej szwedce.
-Bierz torbę i złaź na dół. I nie drzyj mordy bo zaraz się pół ulicy zleci. Ja pierd… .Co za dzień – syknął podnosząc się ociężale z podłogi Lutek i poprawił gustowną pożyczkę, która na skutek upadku przesunęła się ze środka głowy na prawe ucho.
-Myślałem, że sobie kark skręciłeś jak jebnąłeś z tych...
Cała sprawa zaczęła się od znalezienia ciała 22-letniego Krzysztofa Lalusa, studenta AGH. Wszystko wskazywało na nieszczęśliwy wypadek-chłopak miał spaść z jednego z tatrzańskich szczytów. Jednak doświadczenie i instynkt sierżanta Malaka nie pozwalał zamknąć sprawy od razu. Jego pierwszym celem stało się zlokalizowanie miejsca zamieszkania denata. W miejscu zameldowania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- Towarzyszu, to on!
- No i proszę, Braciak. Świadek was rozpoznał. Przyznajcie się, odsiedzicie swoje i wrócicie na łono rodziny budować nasze socjalistyczne szczęście.
- Towarzyszu kapitanie! To pomyłka jest …Ał! Za co, towarzyszu?
- Za wkur…nie władzy, a konkretnie mnie. Jak się nie przymkniecie to poprawię z drugiej strony.
- Ale….! Ał!
- Głusi jesteście, Braciak?! ...