Chciałabym zmienić się w Jennifer Lopez. Chciałabym być piękna, utalentowana i bardzo pewna siebie jak ona. Chciałabym jeden raz zaszaleć na scenie i wzbudzać euforię wśród tłumów...

Chciałabym zmienić się w Jennifer Lopez. Chciałabym być piękna, utalentowana i bardzo pewna siebie jak ona. Chciałabym jeden raz zaszaleć na scenie i wzbudzać euforię wśród tłumów...

To dla mnie raczej oczywiste (i może trochę oklepane), że byłby to Harry Potter. Magia, wspaniałe wszystkie miejsca, niesamowite postacie, które poznał i z którymi miałam razem z nim do czynienia podczas mojej wędrówki z nim przez siedem cudownych części. Chciałabym poczuć tą magie Hogwartu, zobaczyć to wspaniałe miejsce z bliska i porównać z moją szkoła (choć tu nie ma co porównywać, bo szkoła Harry'ego wygrywa), przeżyć te niesamowite, choć czasami niebezpieczne przygody. To byłoby niezwykłe, móc uczyć się tych wszystkich zaklęć i co najważniejsze umieć się nimi posługiwać. Wspaniale byłoby móc zobaczyć to wszystko z perspektywy głównego bohatera, a nie tylko z perspektywy czytelnika, przeżyć i czuć to co on, stawiać czoła przeciwnikom, no i... Ehh. Zawsze chciałam pogadać z Hagridem :D Chociaż na parę godzin chciałabym przenieść się w ten świat magii, w świat marzeń. Znaleźć się z dala od rzeczywistości i żyć czymś niesłychanym.

To dla mnie raczej oczywiste (i może trochę oklepane), że byłby to Harry Potter. Magia, wspaniałe wszystkie miejsca, niesamowite postacie, które poznał i z którymi miałam razem z nim do czynienia podczas mojej wędrówki z nim przez siedem cudownych części. Chciałabym poczuć tą magie Hogwartu, zobaczyć to wspaniałe miejsce z bliska i porównać z moją szkoła (choć tu nie ma co...

Człowiek upodabnia się do poszczególnych zwierząt w zależności od sytuacji, i uczuć jakie nim kierują w danym momencie

Kiedy jesteś głodny, przepełniony złością stajesz się wilkiem, a gdy doskwiera Ci lenistwo czujesz się kotem - milusińskim , który czeka na swój ulubiony przysmak wylegując się na kanapie.

Mieszkać w ciele zwierzaka to dopiero byłaby przygoda, gdybym miał taką możliwość zdecydowałbym się na "Kanarka"

Wlatywałbym codziennie przez otwarte okno do domu swojego oprawcy i swoim pięknym śpiewem budził bym go z głębokiego snu.Potem latałbym za nim chowając się gdzieś między drzewami tylko po to by ją przez jakiś czas obserwować(co robi, jak się zachowuje na co dzień).
A wieczorami zasiadałbym na parapecie okna jej pokoju , i patrzył jak słodko śpi po kolejnej próbie upolowania swej ofiary czyli mnie. Nie zdając sobie nawet sprawy z tego kim tak naprawdę jestem , i dlaczego dzień w dzień rano , i wieczorem pojawiam się w okolicy jego domu.
Jednak pewnego dnia z przepięknie śpiewającego "Kanarka" zmieniłbym się w dawną postać człowieka i wymierzyłbym mu sprawiedliwość.Jak sami się pewnie już domyślacie chciałbym się przenieść do ciała detektywa początkowo będąc niepozornym kanarkiem

Człowiek upodabnia się do poszczególnych zwierząt w zależności od sytuacji, i uczuć jakie nim kierują w danym momencie

Kiedy jesteś głodny, przepełniony złością stajesz się wilkiem, a gdy doskwiera Ci lenistwo czujesz się kotem - milusińskim , który czeka na swój ulubiony przysmak wylegując się na kanapie.

Mieszkać w ciele zwierzaka to dopiero byłaby przygoda, gdybym...

Ja chciałabym na chwilę wcielić się w mojego psa, chciałabym wiedzieć co myśli, jak wygląda jego świat - jego oczami. Chciałabym wiedzieć co jeszcze mogę zrobić, by go uszczęśliwiać, a czego nie robić - czego się na prawdę bardzo boi i co go przeraża.

Ja chciałabym na chwilę wcielić się w mojego psa, chciałabym wiedzieć co myśli, jak wygląda jego świat - jego oczami. Chciałabym wiedzieć co jeszcze mogę zrobić, by go uszczęśliwiać, a czego nie robić - czego się na prawdę bardzo boi i co go przeraża.

Zdecydowanie Scarlett O'Hara – bohaterka powieści "Przeminęło z wiatrem". Scarlett - duma, upór, energia i kokieteryjność. Nie interesuje ją wojna, nie interesuje jej polityka, ale to właśnie one wywrą niezatarte piętno na jej życiu... Kobieta, która z determinacją dąży do celu, która potrafi ścisnąć się w pasie do czterdziestu dwóch cali (nie pamiętam ile dokładnie ich było), kobieta, która potrafi uszyć sobie suknię z dwóch zasłon, kobieta, która żyje chwila obecną, a o problemach myśli juro. Chciałabym przez chwilę mieć tyle pewności, co ona.

Zdecydowanie Scarlett O'Hara – bohaterka powieści "Przeminęło z wiatrem". Scarlett - duma, upór, energia i kokieteryjność. Nie interesuje ją wojna, nie interesuje jej polityka, ale to właśnie one wywrą niezatarte piętno na jej życiu... Kobieta, która z determinacją dąży do celu, która potrafi ścisnąć się w pasie do czterdziestu dwóch cali (nie pamiętam ile dokładnie ich...

Chyba nie ma nikogo, w kogo rolę chciałabym się wcielić. Zdaję sobie sprawę z tego, że idealna nie jestem, ale dobrze mi ze sobą. Gdybym miała taką magiczną moc, użyłabym jej do eliminacji swoich największych wad. Ale czy wszystkich? Sama nie wiem; cały czas nad sobą pracuję i myślę, że dziwnie by mi było, gdybym była idealna.

Chyba nie ma nikogo, w kogo rolę chciałabym się wcielić. Zdaję sobie sprawę z tego, że idealna nie jestem, ale dobrze mi ze sobą. Gdybym miała taką magiczną moc, użyłabym jej do eliminacji swoich największych wad. Ale czy wszystkich? Sama nie wiem; cały czas nad sobą pracuję i myślę, że dziwnie by mi było, gdybym była idealna.

Zakładając, że bierzemy pod uwagę wszystkie postaci - również te fikcyjne, chciałabym wcielić się w Iron Mana. To z pewnością byłoby genialne doświadczenie tak ze względu na możliwość latania, jak i na duże bogactwo i władzę tej postaci. Zanim jednak spełniłabym to marzenie, wcieliłabym się w jak największą liczę różnych ludzi (wszak taki dar, należy wykorzystać!). Możliwość porównania różnych postaci, ich życia, doświadczeń i znajomych, poznanie pełnego przekroju ludzkich osobowości nie może się znudzić.

Zakładając, że bierzemy pod uwagę wszystkie postaci - również te fikcyjne, chciałabym wcielić się w Iron Mana. To z pewnością byłoby genialne doświadczenie tak ze względu na możliwość latania, jak i na duże bogactwo i władzę tej postaci. Zanim jednak spełniłabym to marzenie, wcieliłabym się w jak największą liczę różnych ludzi (wszak taki dar, należy wykorzystać!)....

Wielokrotnie chciałam być w innej skórze, nawet takiej, która należy do osób, które już od kilkunastu/kilkudziesięciu, kilkuset lat nie żyją. Gdybym jednak mogła znaleźć się w skórze ludzi, których dotykam, musiałabym wybrać te, które realnie mogę spotkać w życiu codziennym. Mogłabym rzec, że bardzo zachęcająco byłoby znalezienie się w skórze Beyonce i występowanie na wielkich scenach. Wtedy po raz pierwszy raz w życiu umiałabym śpiewać i śpiewałabym cały czas w kąpieli największe hity Metalliki, Pearl Jam i Pink FLoyd. Niestety, nie spotkam jej nigdy i nie dotknę. Chciałabym więc znaleźć się w skórze nieznanej mi dziewczyny, która zajmuje się profesjonalnie wspinaczką. Ma mięśnie jak tytany i piękne wspomnienia z wizyt za granicą, gdzie pokonywała ogromne skały, wspinając się po nich. Podziwiam ją bardzo, bo sama bym nie umiała i nie opanowałabym strachu przed awarią liny i śmiertelnym upadkiem.Chciałabym także znaleźć się w skórze doktora, który prowadzi ciekawe wykłady i ćwiczenia, ma sporą wiedzę i jest bardzo sympatyczny. Skopiowałabym wtedy jego energię i mądrość do swojego umysłu. Mogłabym jeszcze znaleźć się w skórze prezydenta i móc wyrazić swoje zdanie, a także dokonać pewnych zmian. I jeszcze chciałabym znaleźć się w skórze sportowca, np. A. Radwańskiej, by zobaczyć jak to jest grać z Sereną Williams.

Wielokrotnie chciałam być w innej skórze, nawet takiej, która należy do osób, które już od kilkunastu/kilkudziesięciu, kilkuset lat nie żyją. Gdybym jednak mogła znaleźć się w skórze ludzi, których dotykam, musiałabym wybrać te, które realnie mogę spotkać w życiu codziennym. Mogłabym rzec, że bardzo zachęcająco byłoby znalezienie się w skórze Beyonce i występowanie na...

Czy kiedykolwiek pragnęłam być kimś innym? Czy kiedykolwiek chciałam spróbować innego życia? Oczywiście, że tak. Myślę, że każdy w pewnym momencie swojego życia chciał być kimś innym. A to kimś sławnym i bogatym, a to koleżanką/kolegą z lepszą oceną z klasówki, a może kimś dorosłym, kiedy jeszcze było się dzieckiem. Ja też wiele razy chciałabym być kimś innym. Chciałabym być tą dziewczyną w śniegowcach, kiedy jest mróz, a ja akurat założyłam jesienne buty. Chciałabym być tą koleżanką, która mimo, że w przeciwieństwie do mnie, nie uczyła się nic na kolokwium, to dostała wyższą ocenę. Chciałabym być tamtą dziewczyną, którą widziałam ostatnio w parku. Też chciałabym być tak przytulana przez swojego partnera. Czasem chciałabym być kotem, by móc bezkarnie prychać na wszystkich wkoło. Nie ma konkretnej osoby, którą chciałabym być. Zależnie od humoru, dnia, a nawet mojego widzimisię, chciałabym być kimś innym.
Jednak na końcu zawsze będę sobą.
Może warto zadbać o siebie. Nie zapominać o śniegowcach. Przytulić partnera, kiedy mam na to ochotę. Przecież on nie czyta w moich myślach.
Czy kiedykolwiek pragnęłam być kimś innym? Tak.
Czy chciałabym stracić siebie, wcielając się w kogoś innego? Nie.

Czy kiedykolwiek pragnęłam być kimś innym? Czy kiedykolwiek chciałam spróbować innego życia? Oczywiście, że tak. Myślę, że każdy w pewnym momencie swojego życia chciał być kimś innym. A to kimś sławnym i bogatym, a to koleżanką/kolegą z lepszą oceną z klasówki, a może kimś dorosłym, kiedy jeszcze było się dzieckiem. Ja też wiele razy chciałabym być kimś innym. Chciałabym...

Jest tylko jedna istota, której zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć.
Wie wszystko, nigdy się nie myli, potrafi być w kilku miejscach jednocześnie.
Nie ma rzeczy, której nie widzi.
Przeraża, ale też zaskakuje.
Nauczyciel.
Gdybym znalazła się w jego skórze poznałabym odpowiedzi na wszystkie pytania. Nigdy więcej żadnych wątpliwości. Zero pomyłek, zero błędów.
A może i moje oceny by się lekko poprawiły…

Jest tylko jedna istota, której zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć.
Wie wszystko, nigdy się nie myli, potrafi być w kilku miejscach jednocześnie.
Nie ma rzeczy, której nie widzi.
Przeraża, ale też zaskakuje.
Nauczyciel.
Gdybym znalazła się w jego skórze poznałabym odpowiedzi na wszystkie pytania. Nigdy więcej żadnych wątpliwości. Zero pomyłek, zero błędów.
A może i moje...