forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Szczodrość mecenasa - wygraj książkę "Kuchennymi drzwiami. Gra pozorów"
Kraków u schyłku XIX wieku. Właściciel kamienicy na Grodzkiej zapisami swojego testamentu wywraca do góry nogami życie klepiącego biedę artysty Floriana i młodego służącego Marcela. W tym samym czasie z podkrakowskiego dworku wyrzucają młodą podkuchenną, Zosię. Choć na pozór te wydarzenia nie mają ze sobą nic wspólnego – podobnie jak losy ambitnej szwaczki, lekarza od „wstydliwych chorób”, angielskiej niani czy przemysłowca, który chciałby naprawić świat – ścieżki tych bohaterów niespodziewanie się przetną.
Grodzka jest jedną z najsłynniejszych ulic Krakowa. Stojące przy niej budynki muszą być warte krocie. Nagłe wzbogacenie się o jedną z tamtejszych kamienic naprawdę może odmienić życie. Wyobraźcie sobie, że szczęśliwie możecie pochwalić się takim majątkiem. W swej szczodrości postanawiacie zapisać ową cenną nieruchomość ulubionemu artyście. Kogo wybieracie i dlaczego? W tej zabawie możecie wybrać dowolnego twórcę.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Kuchennymi drzwiami. Gra pozorów
Regulamin
- Konkurs trwa od 22 września do 29 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Zwierciadło.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [36]
Moja kamienica trafiłaby do Agnieszki Tomaszewskiej. Mam nadzieję, że wykorzystałaby pieniądze z jej wynajmu, do wydania drugiej księgi Invocato, na którą czekam już parę lat, a która nie ukazała się prawdopodobnie z powodu problemów z wydawnictwem. Moje serce od tamtej pory jest złamane i wciąż z utęsknieniem czekam na jakieś kolejne książki tej autorki.
Oczywiście,...
Zapisałabym tę kamienicę Małgorzacie Musierowicz, bo z pewnością odnalazłaby w niej nowych bohaterów do niezwykle ciekawych i jakże pouczających książek dla młodzieży i nie tylko. Mieszkańcy cennej kamienicy z pewnością przeżyli ciekawe chwile w swoim życiu, o których autorka mogłabym wspomnieć w swoich nowych książkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postProste! Wsparłabym jeszcze bardziej narzeczonego mego jedynego. Jest moim prywatnym artystą metaloplastykiem. robi najwspanialsze rzeczy codziennego użytku w wersji praktycznej i cieszącej oko. Od początku staram się go wspierać, jak mogę najlepiej, więc oczywistą sprawą jest dla mnie, że kasiorę przekażę właśnie jemu. Na nowy sprzęt, na pomocnika, żeby sam nie musiał tyle...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKamienicę zapisałabym Erwinowi Sówce i Ewaldowi Gawlikowi – śląskim malarzom tworzącym w duchu sztuki naiwnej. Ich obrazy są jak przeniesione z dziecięcych marzeń. Przedstawiają sielankowe, pełne magii i przeróżnych szczegółów sceny z tradycyjnego życia w górniczym regionie: święta, gwar ulicy, zabawy, jarmarki i odpusty. To sztuka malowana jakby dla górników, którzy po...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOdpowiedź nie może być inna - oczywiście, że przypisałabym tę kamienicę Adamowi Mickiewiczowi. Byłabym też całkiem niezłym substytutem Maryli... Tak, marzę o tym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kiedy tydzień temu George R.R. Martin odebrał wideo-rozmowę i dowiedział się o spadku, pomyślał, że to jakiś ponury żart. No wiecie, w stylu amerykańskich reality-show w stylu „Gotcha!”.
Notariusz z Krakowa był mężczyzną przed czterdziestką. Posługiwał się biegle językiem angielskim. Zadzwonił tylko raz. Grzecznie się przedstawił i powiedział kogo interesy reprezentuje (lub...
Swoją nieruchomość zapisałabym Johnemu Williamsowi. Ten charyzmatyczny i niezwykle utalentowany kompozytor sprawia, że filmy z jego Ścieszką dźwiękową stają się prawdziwą ucztą. Któż z nas nie zna muzycznych motywów z takich filmów jak: „Gwiezdne Wojny”, „Szeregowiec Ryan” czy „Park Jurajski". Uwielbiam słuchać jego kompozycji. Utwory są bardzo dopracowane, idealnie pasują...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPani Magda Witkiewicz i jej kot, który sprytnie ganial by myszy po owej kamienicy, spał by przy piecu kaflowym a Pani Madzia przy otwartym drewnianym oknie tworzylaby i obserwowalaby tłum przechadzajacy tamtędy, zapewne była by nowa wciągająca powieść.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSkoro może być dowolny artysta, to ja wybieram niszowego. Kamienice zapisał bym oczywiście mojej córce. Mała Zuzia potrafi zmalować takie rzeczy, że sam Vincent Van Gogh wolałby sobie obciąć ucho, niż powtórzyć jej dzieło. A Munch sam zaczął by krzyczeć z wrażenia. Potrafi tak zagrać na nerwach, że Beethoven by ogłuchł od tego. Właśnie taka z niej artystka - wypisz wymaluj...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie znam Krakowa, ale jeśli jest to jedna z jego najsłynniejszych ulic, to musi być pełna turystów. Lub imprezowiczów, jeśli okoliczne lokale są nie gorszą atrakcją od miejscowych zabytków. Jedni i drudzy hałaśliwie zwiedzający potrafią skutecznie uprzykrzyć życie, a to dopiero początek kłopotów. W kamienicy są lokatorzy, niektórzy mieszkają tu od pokoleń i za nic nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej