Manini: ta która ma szacunek dla siebie samej

Manini: ta która ma szacunek dla siebie samej

Sądzę, że nadaliby mi imię Prabha, czyli światłość. W moim życiu było wiele smutku, jednak zawsze znajdowałam promyk nadziei. Dlatego teraz, gdy najgorsze mam już za sobą, staram się być wsparciem dla innych. Przynoszę im światłość, która rozjaśnia mrok.

Sądzę, że nadaliby mi imię Prabha, czyli światłość. W moim życiu było wiele smutku, jednak zawsze znajdowałam promyk nadziei. Dlatego teraz, gdy najgorsze mam już za sobą, staram się być wsparciem dla innych. Przynoszę im światłość, która rozjaśnia mrok.

Siedzi trzech mężczyzn przy stole i wczytuje się uważnie w małą białą kartkę, ja stoję naprzeciw i bawię się warkoczykiem we włosach. Po chwili mężczyźni zaczynają szeptać między sobą, szept nabiera na sile, zaczyna rosnąć i staje się nieznośnie głośny. Ja wyłapuję poszczególne słowa:
Chaaya (cień), Nishith (noc), Sushant (cisza), Niranjan (bezbarwny), Edha (przerażona). Mężczyźni gestykulują, już nie zerkają do kartki, wyglądają, jakby zapomnieli jakie było ich zadanie, w końcu spoglądają na mnie z dziwnym wyrazem twarzy, a najstarszy z nich mówi:
- Jesteś Edha Chaaya Nishith (przerażony cień nocy).
Zdumiała mnie trafność tych słów, moje nowe imię idealnie odzwierciedla moją przeszłość. Dlaczego mężczyźni wybrali takie imię dla mnie? Racja! Często bywam przerażona, zwłaszcza w nocy, gdy cienie się wydłużają i zapuszczają swoje korzenie w mym sercu. Wspomnienia powracają, przerażające myśli, które każą mi milczeć, nie pozwalają złapać tchu, paraliżują ze strachu. Ucieczka w nowe miejsce Indie, czy to naprawdę był dobry pomysł? Wątpliwości znów mnie dopadły wtedy najstarszy rzekł do mnie:
- Nigdy nie jest za późno by odwrócić swój los.
To miłe z jego strony, że próbuje mnie pocieszyć mimo wszystko nadano mi ładne imię Edha Chaaya Nishith, które może sugerować: tutejsze nocne cienie są przerażające albo to ja stanę się przerażającym nocnym cieniem jeśli czegoś nie zmienię.

Siedzi trzech mężczyzn przy stole i wczytuje się uważnie w małą białą kartkę, ja stoję naprzeciw i bawię się warkoczykiem we włosach. Po chwili mężczyźni zaczynają szeptać między sobą, szept nabiera na sile, zaczyna rosnąć i staje się nieznośnie głośny. Ja wyłapuję poszczególne słowa:
Chaaya (cień), Nishith (noc), Sushant (cisza), Niranjan (bezbarwny), Edha (przerażona)....

Moi hinduscy gospodarze na pewno na tyle dobrze znają język angielski, by nadać mi imię John. Imię, które w połączeniu z nazwiskiem Doe jest odpowiednikiem polskiego Jana Kowalskiego - człowieka zwykłego, przeciętnego, niewyróżniającego się niczym szczególnym; człowieka, który raz jest wielką zagadką, a raz otwartą księgą; człowieka, który co jakiś czas wchodzi na zwycięskie podium i równie regularnie wpada w życiowe dołki; człowieka, który przeszedł sporo, ale przed którym jest równie wiele do odkrycia; człowieka pospolitego, jednym słowem zwykłego, ginącego w tłumie wielu innych jemu podobnych Janów Kowalskich; człowieka niby szarego, ale mającego też kilka innych kolorów, które dostrzec mogą jedynie jego najbliżsi.

Moi hinduscy gospodarze na pewno na tyle dobrze znają język angielski, by nadać mi imię John. Imię, które w połączeniu z nazwiskiem Doe jest odpowiednikiem polskiego Jana Kowalskiego - człowieka zwykłego, przeciętnego, niewyróżniającego się niczym szczególnym; człowieka, który raz jest wielką zagadką, a raz otwartą księgą; człowieka, który co jakiś czas wchodzi na...

Jestem wcieleniem Kriszny,to wręcz oczywiste.Całe moje życie tworzę,tylko po to,aby potem niszczyć.Dziesiątki rozpoczętych prac,wszystkie porzucone i zmienione na coś całkiem przeciwnego.Kriszna niszczy i tworzy,ciągle,nieustannie i nie zważając na nic.Ja także idę do przodu,z prochu powstaje coś nowego,gdy już nowe się skończy,znowu zaczyna się nowe.Nie ma sensu trzymać się tego co było,bo już nadchodzi to,co miało przyjść.Żadnej łzy po straconym porządku,przyszłość to nie chaos.Całość zmienia się nieustannie i tak jak ja umiera,aby potem odżyć na nowo.Teraz jestem tutaj,ale to tylko chwila.Jutro będę znowu tutaj,ale w całkiem innym miejscu.

Jestem wcieleniem Kriszny,to wręcz oczywiste.Całe moje życie tworzę,tylko po to,aby potem niszczyć.Dziesiątki rozpoczętych prac,wszystkie porzucone i zmienione na coś całkiem przeciwnego.Kriszna niszczy i tworzy,ciągle,nieustannie i nie zważając na nic.Ja także idę do przodu,z prochu powstaje coś nowego,gdy już nowe się skończy,znowu zaczyna się nowe.Nie ma sensu trzymać...

मुट्ठी लेना, co w języku hindi czyta się jako Mutthee-lena. Dla europejskiego ucha brzmi to może nieco kobieco, jednak to uniwersalne imię (które właśnie wymyśliłem). Lena w hindi oznacza "brać" a mutthee - "garść". Mutthee-lena można zatem przełożyć jako "weź się w garść" albo "ogarnij się". Myślę, że taki wyjazd i wejście w tak egzotyczną kulturę motywowane byłoby właśnie chęcią pozbierania do kupy swojego życia. Chęcią tak silną i tak widoczną, że mądrzy Hindusi nie mogliby jej przeoczyć.

मुट्ठी लेना, co w języku hindi czyta się jako Mutthee-lena. Dla europejskiego ucha brzmi to może nieco kobieco, jednak to uniwersalne imię (które właśnie wymyśliłem). Lena w hindi oznacza "brać" a mutthee - "garść". Mutthee-lena można zatem przełożyć jako "weź się w garść" albo "ogarnij się". Myślę, że taki wyjazd i wejście w tak egzotyczną kulturę motywowane byłoby właśnie...

Moja córka Nina jest całym moim światem to ja bym dostał Tata Niny 😊

Moja córka Nina jest całym moim światem to ja bym dostał Tata Niny 😊

Daria - co oznacza nie więcej, nie mniej niż "Dar", "zesłanie". Takie imię nadali mi rodzice, właśnie z tego powodu. Uznali, że muszę być ich DARem, gdyż był to najlepszy prezent jaki mogli sobie wymarzyć (mówili tak gdy byłam mała, no może inaczej - młoda - bo mała jestem nadal;) ).

Daria - co oznacza nie więcej, nie mniej niż "Dar", "zesłanie". Takie imię nadali mi rodzice, właśnie z tego powodu. Uznali, że muszę być ich DARem, gdyż był to najlepszy prezent jaki mogli sobie wymarzyć (mówili tak gdy byłam mała, no może inaczej - młoda - bo mała jestem nadal;) ).

Darpana - "lustro". Takie właśnie nadanoby mi imię. Odbijam sobą cechy innych ludzi, ale na swój sposób. Gdy patrzysz w lustro, to wszystko jest takie samo, a jednak inne - twoje prawe oko jest lewym okiem odbicia, lewa dłoń prawą. Odzwierciedlam więc otoczenie - niby jestem taka sama jak wszyscy inni - a jednak, gdy się głębiej pomśli - zupełnie inna, większość rzeczy robię na odwrót.
Lustro, którym jestem, często jest rozbijane na milion kawałków. Potem zawsze ktoś je skleja, ale przecież wiadomo, że nigdy nie będzie takie samo jak kiedyś. Niektóre jego części zaginęły między belkami, w podłodze; inne - za szafą. Nikt ich już nigdy nie odnajdzie. Lustro jest niepełne; ma dużo wyrw i pęknięć widocznych na pierwszy rzut oka.
Istnieje również coś takiego na świecie jak krzywe zwierciadło. Wydaje się drwić z każdego, kto na nie spojrzy. Jednak nie oznacza to tego, że to ja kpię sobie z ludzi. Lustro jest, w gruncie rzeczy, moim sercem. I często głośno się że mnie śmieje...

Darpana - "lustro". Takie właśnie nadanoby mi imię. Odbijam sobą cechy innych ludzi, ale na swój sposób. Gdy patrzysz w lustro, to wszystko jest takie samo, a jednak inne - twoje prawe oko jest lewym okiem odbicia, lewa dłoń prawą. Odzwierciedlam więc otoczenie - niby jestem taka sama jak wszyscy inni - a jednak, gdy się głębiej pomśli - zupełnie inna, większość rzeczy...

Dzięki temu konkursie dowiedziałam się jak niezwykłe są hinduskie imiona. Jeśli byłabym w Indiach i tam by nadano mi imię patrząc na charakter,byłoby to Deepti. To oznacza "pełną światła". Czuję,że jestem optymistką i zawsze trzymam się nadziei. Uśmiecham się i staram się utrzymać płomyczek słońca w sobie, nawet wtedy (a może szczególnie) kiedy sprawy źle się układają; tworzą dla mnie wyzwanie. Każdego dnia przy krzątaniu się po domu lubię sobie podśpiewywać, aby wszystkie moje burze problemów i emocji ulotniły się. Patrząc na zachód słońca i w gwiazdy,myślę,że jutro okaże się być łaskawsze. Nie tracę wiary w ludzi. Spoglądam na świat z innej perspektywy. Próbuję szukać większego sensu. Modlę się,aby to,co mam w środku wyłoniło się ze mnie (całe moje nastawienie,wesołość,sposób rozumowania,łagodność) i zawiało jak wiatr,który jest jak melodia unosząca ludzkie serca. Czasem czuję, że oglądam za dużo bajek i czytam za dużo baśni ze szczęśliwym zakończeniem,ale pragnę,aby życie było właśnie taką historią,gdzie z góry na końcu trudnych chwil zapewnione byśmy mieli szczęście i dobrobyt z tymi,których kochamy.

Dzięki temu konkursie dowiedziałam się jak niezwykłe są hinduskie imiona. Jeśli byłabym w Indiach i tam by nadano mi imię patrząc na charakter,byłoby to Deepti. To oznacza "pełną światła". Czuję,że jestem optymistką i zawsze trzymam się nadziei. Uśmiecham się i staram się utrzymać płomyczek słońca w sobie, nawet wtedy (a może szczególnie) kiedy sprawy źle się układają;...