-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Cytaty z tagiem "uczciwość" [206]
[ + Dodaj cytat](...) people only tell lies when there is something they are terribly frightened of losing.
Bądźcie szczerzy. Jakże piękne są usta człowieka, który nie zna kłamstwa. Niechby nawet był ubogi, prosty i nieznany, ale zawsze będzie k r ó l e m . Bo jest szczery. Szczerość jest królewską, bardziej nad złoto i diadem. Unosi się nad tłumem bardziej niż tron, otoczy dworem dobrych, większych niż u króla.
- Posłuchajcie, panie Szeryfie - powiedział. - Ostatnim razem wybrałeś się do Sherwoodu, aby oszachrować biednego rozrzutnika i sam wystrychnąłeś się na dudka. Ale teraz nie sprowadzają cię żadne złe zamiary i nie słyszałem, abyś kogoś niedawno oszukał. Pobieram dziesięcinę od grubych księży i wyniosłych wielmożów, aby pomóc tym, których grabią, i wesprzeć tych, których przyginają do ziemi. Ale nie słyszałem, abyś wyrządzał krzywdę swoim dzierżawcom w jakikolwiek sposób. Zabierz przeto swoją własność i nie bój się, bo nie wezmę ci dzisiaj nawet złamanego szeląga. Chodź, wyprowadzę cię z lasu do twojej kompanii.
Jeśli jesteśmy uczciwi, najbardziej pragniemy nie tego, co jest pożądane, ale tego, co jest rzeczywiste.
Postawa duchowa i opinia ludzi są dużo ważniejsze dla gospodarki niż same ekonomiczne fakty.
Kupującemu nie wolno powiedzieć, ile ma przy sobie pieniędzy. Równie dobrze mógłbyś wręczyć handlarzowi portfel i wysypać z kieszeni drobne na podłogę. Jeśli nie umiesz kłamać, milcz! To pierwsza zasada uczciwego handlu.
W epoce nachalnie promujących się intelektualistów – tych pieszczochów mediów, bezmyślnie mizdrzących się, jak przed lustrem, przed zachwyconym wirtualnym audytorium – niekłamana uczciwość Camusa, którą jego dawni nauczyciele szkolni nazwali la pudeur instinctive , miała w sobie urok czegoś autentycznego, niczym dzieło rąk mistrza w świecie plastikowych podróbek. Tak też jawił się Camus Julianowi Greenowi w lutym 1948 : „Jego wrażliwość i humanizm wywarły na mnie wielkie wrażenie, czuje się w tym człowieku taką uczciwość, że niemal instynktownie żywię dla niego szacunek. Po prostu nie jest on taki jak inni.
Podstawą sukcesu w interesach jest uczciwość.
Moja nadmierna uczciwość czyniła mnie nieznośną; jeśli komuś z mych ukochanych sprawiłam mimo woli choćby najmniejszą przykrość, wówczas zamiast przejść nad tym do porządku dziennego, płaczem powiększałam swoją winę, zamiast ją zmniejszyć. Płakałam jak Magdalena, a kiedy przestawałam płakać z powodu samej winy, płakałam dlatego, że wcześniej płakałam.