-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "nowość" [23]
[ + Dodaj cytat]Czułam to rozchodzące się po całym ciele łaskoczące ciepło,które pojawia się zawsze,kiedy zaczyna się coś nowego i ekscytującego
Projektować znaczy wymyślać. Kiedy jeszcze uczęszczałem do szkoły rzemiosła artystycznego, staraliśmy się żyć według tej zasady. Dla każdego problemu szukaliśmy nowego rozwiązania. Ważne było dla nas, aby być awangardą. Dopiero później przekonałem się, że w zasadzie niewiele jest architektonicznych problemów, dla których nie znaleziono by już wcześniej rozstrzygających rozwiązań. Kiedy spoglądam wstecz, moje lekcje projektowania wydają mi się ahistoryczne. Wzorami dla nas byli pionierzy i twórcy ruchu Neues Bauen. Historię architektury uznawaliśmy za element wykształcenia ogólnego, który praktycznie nie przenikał do naszych projektów. Toteż często wynajdywaliśmy na nowo to, co było już wynalezione i nierzadko próbowaliśmy swoich sił w tym, czego wynaleźć nie sposób.
Każda nowość na początku jest wyśmiewana, potem trafia na znaczący opór, aby w końcu zostać zaakceptowaną.
Tego, czego raz próbowano, próbowano wcześniej... jeszcze wcześniej... i
wcześniej.
Turystyka to zajęcie w gruncie rzeczy bierne. Człowiek wkracza w określone otoczenie, oczekując, że będzie się go zabawiać, podniecać, rozśmieszać. Nie musi do tej sytuacji wnosić niczego od siebie – otoczenie jest wystarczająco mocno naładowane. Turystyka i nuda.
(...) rzuciłem coś tak kompletnie nie w moim stylu, że jednocześnie przeraziło mnie to i zachwyciło, jakbym nagle nie miał już na sobie swoich zwykłych ubrań, ale żołnierski mundur z przypiętą szablą, gwiazdkami, medalami i epoletami, za to bez butów i majtek. Podobało mi się bycie "jak nie ja" i miałem nadzieję, że nie jest to tylko efemeryczna wizyta na balu przebierańców ani krótki wypad w nieznany teren, który rozwieje się, gdy tylko mój powrotny bilet straci ważność, ale nieskończona podróż; przez całe życie nie zdołałem się w nią wybrać i teraz wreszcie nadszedł czas. Bycie jak nie ja było byciem mną. (...)
Chwilę potrwało, zanim zdałem sobie sprawę, że boję się czegoś jeszcze: nie tylko tego, że polubię nowego siebie i całkowicie się do niego przywiążę, będę mu pozwalał na coraz więcej i więcej, odkrywając razem z nim wszelkiego rodzaju nowe światy, ale tego, że istniał on wyłącznie w jej obecności, że ona i tylko ona potrafiła go wywabić na zewnątrz, a ja byłem jak bezpański dżin, który chowa się w szyjce swojej lampy, skazany na wieczne wyczekiwanie chwili, kiedy będzie mógł znowu wyjść i zobaczyć światło dnia, bo odpowiednia osoba wyłoniła się zza choinki i powiedziała, że nazywa się Clara.
Podróż to chwilowe wykorzenienie z codzienności, narażenie ciała i ducha na multum nowych wrażeń i doznań, zarzewie Zmiany. Dla humanistów również specyficzny stan wyostrzonej zmysłowej percepcji na najdrobniejsze różnice: w krajobrazie, we wchłanianych smakach, w zapachu powietrza. (Natalia Fiedorczuk-Cieślak).
Ten pierwszy raz często jest taki sobie, nawet jeśli związek później okazuje się istnym cudem. Wrażenie nowości i nerwy, wątpliwości, czy będzie dobrze, czynią z tego bardziej eksperyment niż doświadczenie.
Ludzie śmiali się z mojego płóciennego dachu. Mówili: czemu nie blacha lub dachówka? Dlatego, że płótno woskowane jest o połowę tańsze, a i tak wytrzyma tyle czasu, na ile ja tego dachu potrzebuję. Lecz ludzie mówili dalej: to nie jest we zwyczaju. Cóż, być może, lecz ktoś początek zrobić musi. Ja właśnie tym kimś jestem. Nie było to również zwyczajną ani powszechną rzeczą Amerykę odkryć. Wszyscy wy jak ognia się boicie najmniejszej rzeczy niezwyczajnej, a w rok potem wszyscy ją naśladujecie, zwłaszcza wtedy, gdy możecie na niej choćby dwa centy zarobić.
Rzeczy znane są powtarzalne i nudne, ale dają ochronę, nowość jest agresją, a może ułudą?