-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "kryzys" [102]
[ + Dodaj cytat]W chwili największej ulgi w moim umyśle wreszcie coś zaskoczyło i zrozumiałam, co mnie tak martwiło w ciągu ostatnich dni. Nagle wszystko stało się zupełnie jasne. Być może właśnie tak działa kryzys: otwiera ci oczy na to, co cały czas było tuż obok.
Świat może się zawalić ograniczoną ilość razy, potem już nie ma powodu do lęku.
Tak, przekonałam się, że faceci nie potrafią się oprzeć głodnej samicy w okresie kryzysu egzystencjalnego.
Ponoć kryzys jest wartością jeśli tylko potrafimy wyciągnąć z niego wnioski i zmienić coś w naszym życiu.
W istocie jednym ze sposobów zdefiniowania technopolu jest stwierdzenie, że jego informacyjny układ immunologiczny nie działa. Technopol to forma kulturowego AIDS - tutaj ten skrót oznacza Anti-Information Deficiency Syndrome [syndrom braku odporności na informację]. To dlatego właśnie można, nie popadając w sprzeczność, powiedzieć niemal wszystko, pod warunkiem, że zacznie się wypowiedź od słów: "Badania pokazały...", lub "Naukowcy twierdzą obecnie, że...".
(...) skoro wiedza oraz dążenie do prawdy nie mogą dłużej rościć sobie prawa do istotności, autorytet intelektualistów uległ zdyskredytowaniu. W takich okolicznościach domaganie się niezależności umysłowej, uczciwości artystycznej czy bezinteresownego profesjonalizmu staje się wysoce podejrzane. Odkąd został podważona wyjątkowa rola, którą tradycja oświeceniowa przypisywała wiedzy, działalności intelektualnej i artystycznej trudno przyznać jakieś szczególne, zasadnicze znaczenie. Jest ona traktowana tak samo, jak wszystkie inne zajęcia, nie przypisuje się jej żadnej jakościowej różnicy. Dlatego też nauki i sztuki nie ceni się już dla nich samych, lecz ze względu na użyteczność dla społeczeństwa.
do istoty rozumu należy, że filozofowie początkowo mogą rozumieć i opracowywać swe nieskończone zadania tylko w absolutnie koniecznej jednostronności. Samo w sobie nie jest to bynajmniej opaczne, nie ma w tym żadnego błędu, lecz, jak powiedziałem, prosta i konieczna droga filozofii najpierw pozwala jej ogarnąć tylko jedną stronę zadania, nie dostrzegając z początku, że całe nieskończone zadanie teoretycznego poznania ogółu bytu posiada jeszcze inne strony. Dopiero gdy w niejasnościach i sprzecznościach ujawniają się niedostatki, stają się one motywem do przeprowadzenia uniwersalnego namysłu. Filozof zatem zawsze musi dążyć do opanowania prawdziwego i pełnego sensu filozofii, jej wszystkich horyzontów nieskończoności. Żadna linia poznania, żadna pojedyncza prawda nie może zostać wyizolowana i zabsolutyzowana.
(...) Czasem jednak w twoje życie wkracza osoba niemieszcząca się w żadnej z tych kategorii. To joker, który przez długie lata wyskakuje z talii wtedy, kiedy się tego najmniej spodziewasz, często w sytuacjach kryzysowych".
Nasi historycy twierdzą, że w dekadzie poprzedzającej kryzys lat 2008-2025 loterie były popularną wśród klasy średniej rozrywką. Można domniemywać, że już wówczas zdawano sobie sprawę, że jedyną prawdziwą radością w życiu człowieka może być otrzymanie od losu kwoty pozwalającej pogardzać swoimi bliźnimi.