-
ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
-
ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Cytaty z tagiem "jung" [38]
[ + Dodaj cytat]Synchroniczność jest równie uniwersalna jak grawitacja. Kiedy zaczniesz szukać, znajdziesz ją wszędzie.
Mistycy to ludzie, którzy mają szczególnie żywe doświadczenie procesów nieświadomości zbiorowej. Doświadczenie mistyczne to doświadczenie archetypów.
Największe i najważniejsze problemy, są w hruncie rzeczy nierozwiązalne; muszą być takimi, ponieważ są wyrazem niezbędnej polaryzacji właściwej każdemu samoregulującemu się systemowi. Nie można ich rozwiązać, można je tylko przerosnąć. To wyrośnięcie ponad osobiste problemy oznacza podniesienie poziomu świadomości. Pojawiają się w polu widzenia pewne wyższe i szersze zainteresowania i wskutek takiego rozszerzenia horyzontu nierozwiązalny problem przestaje być naglący. Nie został sam w sobie logicznie rozwiązany, ale zblakł wobec nowych i silniejszych tendencji w życiu. Nie został stłumiony ani nie pogrążył się w nieświadomości, lecz ukazał się po prostu w innym świetle i przez to on sam stał się inny. To, co na niższym szczeblu było okazją do najdzikszych konfliktów i panicznych afektów, teraz, obserwowane z wyższego poziomu osobowości, wydaje się jak burza w dolinie, na którą patrzymy ze szczytu wysokiej góry. Nie znaczy to, że burza straciła swą rzeczywistość, ale że człowiek znajduje się już nie w niej, ale ponad nią.
Jakże cudownie jest mieszkać w Junglandii
Pragnę tu zswrócić uwagę na to, że nie należy interpretować żadnego snu jeśli przedtem nie uwzględniło się wszystkich szczegółów kontekstu. Nigdy nie przystępujcie do analizy marzenia sennego z głowami nabitymi jakimiś teoriami - zapytajcie pacjenta, co dane obrazy oniryczne oznaczają dla niego. Marzenia senne zawsze odnoszą się do pewnego problemu śniącego człowieka - do problemu źle ocenianego przez świadomość. Marzenia senne to reakcje na nasze świadome nastawienie, zachowują się tak, jak nasze ciało, gdy zjemy za mało lub za dużo, czy też gdy w jakiś inny sposób źle je traktujemy. Marzenia senne to naturalna reakcja samoregulującego się systemu psychicznego.
Jeśli chodzi o sprawy z dziedziny psychologii, to nikt nie ma do końca słuszności. Nie możecie zapominać, że w psychologii środkiem obserwacji i wyrokowania na temat psyche jest właśnie psyche. Słyszeliście o młocie, który by się sam wykuł? W psychologii ten, kto obserwuje, to jestdnocześnie ten, kto jest obserwowany. Psyche stanowi nie tylko przedmiot, ale i podmiot naszej wiedzy. Widzicie więc, że poruszamy się w zaklętym kręgu, toteż musimy zdobyć się na maksimum skromności.
Ale mity to tylko wskazówki. Odprawienie sekwencji zdarzeń mitycznych nie musi się wcale wiązać z przeżywaniem autentycznego doświadczenia. Inicjacje mityczne mogą dostarczać struktury konceptualnej do zmagania się z takim doświadczeniem - uświadamiania go sobie jako procesu o specyficznej dynamice - ale nie są tym samym, co przejście tego procesu. Dlatego też rytuał, którego elementem jest rozczłonkowanie, nie musi być tak potężny jak rozczłonkowanie, do którego doszło na skutek kryzysów osobistych.
Przeniesienie - intensywne przywiązanie się pacjenta do lekarza - to kompensacja niezadowalającej postawy pacjenta wobec rzeczywistości. Zjawisko przeniesienia nieuniknienie cechuje każdą głębszą analizę, jest bowiem absolutnie konieczne, by lekarz nawiązał możliwie najbliższy związek z rozwojem psychologicznym pacjenta. Można by powiedzieć, że o ile lekarz ze swej strony "rozumie" - a więc asymiluje - najbardziej intymne treści psychiczne pacjenta, o tyle zostaje wcielony do psyche pacjenta jako "postać"; mówiąc "postać", pragnę zwrócić uwagę na to, że pacjent nie postrzega w lekarzu tego, kim jest on w rzeczywistości, lecz że widzi on w nim typowe postacie, które odegrały ważną rolę w jego wcześniejszym rozwoju. Lekarz zostaje skontaminowany z tymi obrazami wspomnieniowymi, ponieważ skłania pacjenta do objawienia najgłębszych tajemnic. To tak, jakby spływała nań moc owych obrazów wspomnieniowych.
Nerwica jest zawsze substytutem uzasadnionego cierpienia. C.G. Jung
Nie sądzę, by człowiek był w stanie równomiernie zróżnicować wszystkie cztery funkcje; gdyby to było możliwe, dorównywalibyśmy doskonałością Bogu, a do tego z pewnością nigdy nie dojdzie. Zawsze jest jakaś skaza na krysztale. Nigdy nie osiągniemy doskonałości. Poza tym, gdybyśmy równomiernie zróżnicowali cztery funkcje, można byłoby ich używać jedynie w sposób świadomy, a wtedy utracilibyśmy nader cenną więź z nieświadomością - związek z nieświadomością możemy przecież utrzymywać jedynie dzięki funkcji niższej, która zawsze jest najsłabsza; tylko dzięki naszej słabości i nieudolności jesteśmy związani z nieświadomością, z niższym światem instynktów i z bliźnimi. Nie byłoby dobrze, gdybyśmy mieli wszystkie funkcje doskonałe, ponieważ żylibyśmy w stanie pełnej izolacji. Nie mam obsesji doskonałości. [...] za to wszystkimi środkami starajcie się dążyć do całkowitości - niezależnie od tego, co miałoby to oznaczać w konkretnym przypadku.