-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Cytaty z tagiem "biologia" [45]
[ + Dodaj cytat]Była to jedna z wielkich tajemnic. Jedna z tych bardziej przyjemnych, powiedział niegdyś jej ojciec. Przecież serce służy do tego, żeby pompować krew. Dlaczego zatem robi jeszcze te inne, niewyjaśnione rzeczy?
Natura nie jest okrutna, lecz tylko bezdusznie obojętna. To jedna z najtrudniejszych do zaakceptowania przez ludzi nauk wynikających z obserwacji przyrody.
Historia jest tylko śmietnikiem biologii, mój przyjacielu.
(...) oczywiście, istnieje taka zasada, która wszystko tłumaczy, wyjaśnia dzielenie się komórki na dwie części i łączenie się ich z innymi dla podjęcia złożonych czynności; tłumaczy opuszczanie przez organizmy środowiska wodnego i wytwarzanie barw i skóry, i otrzymywanie przez nie energii z innych źródeł; wyjaśnia wypuszczanie odnóży, przemieszczanie się i stawanie w pozycji pionowej. (...) Ta zasada, która wyjaśnia, dlaczego dany organizm przystosowuje się do nowych warunków, to konieczność.
Osoba (zarówno w tragicznej, jak i w komicznej szacie) jest także nosicielką winy; etyka, którą implikuje, jest siłą rzeczy ascetyczna, bo oparta na oddzieleniu (indywiduum od maski, osoby etycznej od osoby prawnej). Przeciw temu rozłączeniu nowa tożsamość bezosobowa wykorzystuje złudzenie nie jedności, ale nieskończonego mnożenia się masek. Przykuwając jednostkę do tożsamości czysto biologicznej i aspołecznej, obiecuje, że pozwoli jej w Internecie nakładać wszelkie możliwe maski oraz żyć każdym możliwym drugim i trzecim życiem, z których żadne nie będzie mogło nigdy do niej samej należeć. Dochodzi do tego szybko odczuwalna, arogancka prawie przyjemność wywołana tym, że jest się rozpoznawanym przez maszynę, bez obciążenia implikacjami uczuciowymi, nieuniknionymi w wypadku rozpoznania przez inną ludzką istotę. Im dalej mieszkaniec metropolii oddalił się od innych, im bardziej stał się niezdolny do spojrzenia bliźniemu w oczy, tym większym pocieszeniem jest dla niego wirtualna zażyłość z urządzeniem, które umie zajrzeć mu tak głęboko w siatkówkę; w im większym stopniu zagubił wszelką tożsamość i wszelką rzeczywistą przynależność, tym milej jest mu by rozpoznanym przez Wielką Maszynę w jej niezliczonych i szczegółowych odmianach, od obrotowej bramki u wejścia do metra po bankomat, od telekamery, przyglądającej mu się dobrodusznie, kiedy wchodzi do baku lub spaceruje po ulicy, przez urządzenie otwierające drzwi jego garażu, aż po obowiązkowy dowód osobisty, który w przyszłości zawsze i wszędzie nieubłaganie pozwoli go rozpoznać i zidentyfikować. Istnieję, bo Maszyna mnie rozpoznaje lub przynajmniej widzi; żyję, skoro ręczy za to Maszyna, która nie zasypia ni się nie budzi, lecz wiecznie czuwa; nie jestem zapomniany, skoro Wielka Maszyna zarejestrowała moje dane numeryczne lub cyfrowe.
Bo czymże jest natura ? To samolubny biologiczny instynkt, ślepy, pozbawiony wolności wyboru. A wolność wyboru, ... , jest tym co w człowieku najbardziej ludzkie.
A im lepsze mamy narzędzia, tym lepiej słyszymy szepty zmarłych i tym częściej poznajemy ich historie, odpowiadamy na ich prośby i doprowadzamy ich zabójców przed oblicze sprawiedliwości.
W pierwszej części „Kreacja Rzeczywistości” przedstawiam mechanizmy tworzące naszą rzeczywistość. Jest to ważna część, ponieważ trudno mieć wpływ na swoje życie, jeśli nie rozumiemy jak chwila po chwili tworzymy swoje przyszłe doświadczenia.
W drugiej części „Zrozumienie procesu przemian” opisuję sposoby jakimi możemy zacząć przemieniać to, czego wolelibyśmy nie doświadczać w życiu.
Część trzecia „Znajdź otwarte drzwi” pomaga dokonać wyboru metody, od której warto zacząć, zawiera opisy metod i prezentuje sposób w jaki można je stosować.
Część czwarta „Jesteś Swoim Mistrzem!” radzi jak pozytywnie wykorzystywać codzienne życie, konflikty i problemy dnia codziennego, do poznania samego siebie i do twórczego procesu przemian. Zawiera również opisy przykładów z mojej praktyki oraz poradnik co robić jeśli mamy wrażenie, że nie osiągamy sukcesu.
Część piąta „Dodatki” zawiera tabele, których można użyć do pracy z samym sobą oraz spis wszystkich metod i technik prezentowanych w treści książki. Na końcu zamieszczona jest bibliografia (książki i strony
internetowe), którą można wykorzystać do pogłębienia informacji na tematy, które wzbudziły szczególnie zainteresowanie.
* * *
Już sam fakt, że czytasz te słowa jest bardzo ważny! Mówi o tym, że zaczynasz dojrzewać do tego żeby przejąć odpowiedzialność za swoje życie. A może już czujesz, że dużo więcej zależy od Ciebie niż Cię uczono?
Nikt nie będzie Cię rozliczał z tego czy skorzystasz z metod tu przedstawionych, nikt nie zarzuci Ci że za mało pracujesz.. To Twoje życie i codzienne doświadczanie radości istnienia albo ciężaru egzystencji będzie Twoim wskaźnikiem.
Biologia i psychologia są silniejsze niż każda ideologia.