cytaty z książek autora "Robert Rient"
Myślę, że raz w życiu zdarza sie taka Miłość. Taka Miłość, po której każda następna musi okazać się mniejsza, taka, do której porównuje się wszystkie inne, przez co te wszystkie inne skazane są na porażkę.
Wspominaliśmy. Rozmowa ludzi, którzy znają się od lat, w pewnym momencie dotyka przeszłości. Każde wypowiadane zdanie zaczyna się od 'a pamiętasz', po którym osoba słuchająca kiwa ze zrozumieniem głową, by wypowiedzieć własne 'a pamiętasz'. Ten moment pozwala doświadczyć bezpieczeństwa na najgłębszym poziomie. W historiach przyjaciół ważne są również różnice we wspomnieniach, inaczej zapamiętane detale, czas, miejsca, słowa, o które można się spierać. Poczucie wspólnoty zaraz po potrzebie akceptacji najsilniej determinuje miłość i samotność.
- Która z was jest Żydem?
- Ty jesteś Żydem - stwierdziła pani Maria.
- Ja nie.
- Myślałem, że się wygłupia, ale patrzyła normalnie.
- Tak samo jak Elza, twoja babcia, tak samo jak jej rodzeństwo, tak samo jak ja - powiedziała mama - i moja siostra, czyli twoja ciotka Estera.
- O kurwa Boże!
- Nie mów tak- odezwała się mama.
Ale miałem to w dupie. Otaczali mnie Żydzi. Bo to się przenosi przez krew kobiet, a nie geografię. Wszystko mi wyjaśniły, wciąż jestem Polakiem, ale równocześnie Żydem. Nigdy nie znałem żadnego Żyda, aż nagle się okazało, że od lat mam kilkoro pod nosem.
-Zakochałem się w tobie - wyznałem.
Długo patrzyła mi w oczy, przytuliła się i powiedziała:
-Tęsknię za tobą, chociaż cię mam, więc i ja jestem zakochana.
Wyznawcy muszą się czuć winni. Zanim uwierzą w Boga, muszą wierzyć w grzech. Wstyd, tak jak kontemplowanie zła, jest skutecznym mechanizmem kontroli. Oto zagrażający świat, oto jego strażnicy. Im większe poczucie winy, tym większa potrzeba zbawienia, tym gorliwsza wiara.
Nie wiem kiedy ją wybrałem, wtedy, gdy na nią pierwszy raz popatrzyłem czy kiedy pierwszy raz się dotknęliśmy, a może wtedy, gdy pierwszy raz wyznaliśmy sobie miłość. Gdzie jest moment, który określa moje wybory?
Moja terapia polegała na tym, że nie otrzymywałem odpowiedzi na pytania, które zadawałem, otrzymywałem natomiast dodatkowe pytania. I płaciłem za to spore pieniądze. Ewidentną korzyścią było jednak to, że od ponad roku utrzymywałem się w stałej relacji z kobietą.
Boże, Ty, co mi życie zaplanowałeś, Ty, który kładziesz przede mną śmierć dla mojego dobra, Ty, który kochasz w sterylnych warunkach.
Odbieram wolność również wtedy, gdy w ciszy i milczeniu wiem za kogoś, jak powinien żyć.
Moje życie jest jak picie z sitka, oblizuję tylko wilgotną powierzchnię i to musi wystarczyć.
Jeszcze mnie zabiorą do pomocy społecznej, jakby wszystkiego było za mało. Takiego gówniarza z drugiej klasy zgarnęli jakiś czas temu, kiedy mu tato umarł, bo dalsza rodzina go nie chciała albo już jej nie miał, generalnie chodzi o to, że poszedł do bidula i w sumie nikt go już nie lubi. Jacek – ale mówimy na niego Jacuś, jak chcemy, żeby się zezłościł – coraz mniej się złości, coraz mniej mówi, nie wiem dokładnie, co oni robią w bidulu, ale lepiej tam nie być. A Żyda z psychicznym dziadkiem i matką z rakiem pewnie by zgarnęli.
Raz chciałem zabić mojego dziadka ,miałem nawet plan z alibi. A jak chcesz kogoś zabić, ale naprawdę zabić, to musi być miłość. Teraz to wiem,bo wcześniej myślałem, że to właśnie wszystko jest, tylko nie miłość, ale to później opowiem.
90% wytworzonego na świecie kakao dostarcza na rynek około 5 mln drobnych rolników. Niestety, aż 97% zysków z handlu kakao wędruje do firm z krajów wysoko rozwiniętych, głównie w Europie i Ameryce. To znaczy, że zaledwie 3% dochodów z uprawy, pielęgnacji i wytwarzania kakao trafia do rolników i krajów rozwijających się.
Ostatecznie to, kim jestem dla ciebie, nie jest tym, kim jestem.
Jeśli nie wiesz, dlaczego czegoś nie chcesz, to może właśnie tego chcesz, albo po prostu jesteś tępy.
Zakochani mają łatwiej. Nie dlatego, że świat im sprzyja, przeciwnie, albo zazdrości, albo ostentacyjnie pokazuje,
jak bardzo jest znudzony szczęściem, jak mało jest ono twórcze, jakie nudne. Mają łatwiej, przez energię, która zamienia słowo ,,chciałbym" na ,,chcę".
Porozumienie międzygatunkowe to rozpoznanie w szacunku części wspólnej, do której dostęp ma roślina i człowiek. Nie chodzi wyłącznie o kojącą świadomość współzależności od światła, wody, ziemi, powietrza.. Ale wewnętrzne, niemożliwe do ubrania w obrazy czy słowa rozpoznanie tego samego życia, które jest we wnętrzu moim i we wnętrzu rośliny. Tak znika oddzielenie człowieka od świata natury, z rozpoznaniem, ze człowiek i natura są jednym.
- Jak się czujesz? - pytam.
- Mam ochotę cię uderzyć albo wziąć na ręce.
Marzyłem o tej chwili, gdy pójdę spać, zwolniony z każdej konieczności. Taka codzienna, chciana i kojąca śmierć na niby.
Im cichszy staje się świat obok mnie, im mniej słucham innych kompulsywnych umysłów, tym częściej odsłania się przestrzeń.
Boisz się?
Tak – szepczę – boję się.
Dlaczego boisz się wrócić do domu?
Jeśli tylko możesz, zrezygnuj ze spotkań z tymi, którzy przynoszą to, co toksyczne, chyba że masz w sobie przestrzeń, by zajmować się tym, co toksyczne. Jeśli nie możesz zajmować się tym, co toksyczne, z miłością, którą chcesz czuć, dostawać i rozpoznawać wokół siebie, to rozważ, czy nie zrezygnować ze spotkań z tymi, którzy przynoszą ból. Życz im jak najlepiej, odpraw w miłości. Odszukaj, co ma być w zamian bólu, jeśli ma być coś w zamian. Może wystarczy ci wolność.
Jeśli zgodność charakterów nie jest wyborem, z pewnością jest iluzją.
- Potrzebny mi jest związek na bezpieczną odległość.
- W miłości bezpieczna odległość kończy się w chwili, w której posiada się wspólną sypialnię.
Wyznawcy muszą się czuć winni. Zanim uwierzą w Boga, muszą uwierzyć w grzech. Wstyd, tak jak kontemplowanie zła, jest skutecznym mechanizmem kontroli. Oto zagrażający świat, oto jego strażnicy. Im większe poczucie winy, tym większa potrzeba zbawienia, tym gorliwsza wiara.
Religia mówi: Gdy wszystko wyznasz, Bóg ci wybaczy. Grzeszysz. Potrzebujesz zbawienia. Jesteś na drodze do doskonałości. Psychologia mówi: Gdy wszystko wyznasz, będziesz uzdrowiony. Cierpisz. Potrzebujesz pomocy. Doskonal się cały czas.
Nie neguję relacji, bardzo lubię bliskość, czułość, przyjaźń - neguję pomysł na życie, które zostanie uznane za wartościowe jeśli zostaną w nim zrealizowane określone warunki. Zazwyczaj sami nigdy ich nie wybraliśmy, nie sprawdziliśmy, uznaliśmy je za oczywiste.
Nie mówcie mi, proszę, nigdy, że nie macie nic przeciwko, to się niczym nie różni od słów tych, którzy mają coś przeciwko.
Rozpasanie seksualne prowadzące do molestowania dzieci jest dla świadków Jehowy takim samym przewinieniem jak rozpasanie intelektualne prowadzące do zadawania pytań.
Buki komunikują się między sobą za pośrednictwem korzeni i dzielą pokarmem, zwłaszcza gdy któryś z nich został zraniony, a nawet ścięty. Pozbawione korzeni mchy stykają się listkami, aby dzielić się wodą z rosnącymi obok krewnymi.