cytaty z książki "Badyl na katowski wór"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dzieci należy batożyć, o ile nie mają zamiaru wstąpić do palestry lub zająć się polityką, gdyż w takim wypadku należy je dodatkowo utopić.
Zapamiętaj wiec i to, choćbyś miała zapomniec wszystko inne : natchnienie pochodzące z zewnątrz jest jak żar w piecyku- można na nim upiec smaczne słodkie bułeczki. Ale natchnienie pochodzace z wewnątrz jest jak wulkan - może zmienić oblicze świata
Powiedziano mi że jej IQ dorównuje liczbie paslmów
Zielony krajobraz, ktory nas otaczał wydawał się tak archaiczny i udomowiony w porannym słońcu, jakby zdjęto go z płótna Constable's i wcale bym się nie zdziwiła gdyby okazało się nagle, że jesteśmy tylko małymi postaciami gdzieś w tle takich półcieni jak Woz z sianem czy Dolina Dedham
Flawia cierpi na dosyć niezdrową fascynację śmiercią.
Wyciągnęłam rower zza żywopłotu, wyjęłam z koszyka kanapki z ogórkiem i usiadłam na porośniętym trawą zboczu żeby jeść i myśleć o martwych.
Jakież to fascynujące, że już kilka minut po zgonie organy wewnętrzne ludzkiego ciała zaczynają się same trawić, a to wszystko przez brak dopływu tlenu! Podnosi się poziom związków amoniaku i za pomocą bakterii tworzy się metan, zwany gazem błotnym, a także siarkowodór, dwutlenek węgla i merkaptany, zniewalające, siarczyste alkohole, w których atom tlenu zostaje zastąpiony atomem siarki, co nadaje im dosyć zgniły zapach.
Umysł męski - widziany z góry - przypomina przecięte kanałami Niderlandy. Myśli krążą po tych kanałach jak barki, ciągnięte po dobrze znanych szlakach przez zimnokrwiste, robocze konie. Mimo niesprzyjających wiatrów i złej pogody nie ma najmniejszej wątpliwości, że myśli-barki dotrą do celu, spełniając kilka prostych wymogów, takich jak skręcanie w odpowiedni kanał. Natomiast umysł kobiecy przypomina ogromne, tętniące życiem moczary. Owszem, bagno, ale takie, które natychmiast potrafi się zorientować - nawet z najdalszej odległości - że jakiś nieznajomy zamoczył w nim brudny paluch u nogi. Ludzie, którzy mówią o tym fenomenie - nie mając o nim najczęściej zielonego pojęcia - nazywają to "kobiecą intuicją".
Czy wydaje się słownik frazeologiczny dla rzemiosła pogrzebowego?
Rozum lepiej trzyma się w głowie z zasznurowanymi ustami.
Jakież to ekscytujące! Świat dobiegnie końca, a to, co zostanie z naszych ciał, zamieni się w oślepiającą śnieżycę diamentowego pyłu wirującą ku wieczności w czerwonej poświacie umierającego Słońca.
Leżałam martwa na cmentarzu. Przeminęła godzina, odkąd żałobnicy wyszeptali smutno ostatnie pożegnania...
Sądząc po wyglądzie pani Aurelii, jej lata dziewczęce przypadały na okres panowania Jerzego III.
Śmierć to tylko zwykła maskarada - podobnie zresztą jak życie!
Pochlebstwo - jeśli ma być skuteczne - najlepiej narzucać kielnią.
- (...) Pałeczkami lukrecji należy dzielić się z przyjaciółmi, nie sądzisz?
Myliła się co do tego w stu procentach! Pałeczki lukrecji należy pałaszować w pustelniczym akcie obżarstwa, najlepiej w zamkniętym pokoju!
- (...) Każdy głupek w promieniu pięćdziesięciu mil od tego miejsca wie, że Flawia de Luce nie idzie do lasu po to, żeby zbierać kwiatki.
Czy to możliwe? W promieniu pięćdziesięciu mil? Jej odpowiedź bardzo mnie rozczarowała, bo dałabym sobie głowę uciąć, że moja sława sięga przynajmniej stu mil albo i dwustu.
Jesteśmy marionetkami, my wszyscy, lalkami poruszanymi za sceną przez Boga lub Los albo Chemię – co wolicie. Wkładają nas jak rękawiczki na dłonie i odgrywają za nas nasze życie.
Śmierdziało tak, jakby wiatry puścił chory na niestrawność brontozaurus.
- Nie można na tobie polegać, Flawio - oznajmił. - Kompletnie nie można na tobie polegać.
Oczywiście, że nie można! I to w sobie kochałam najbardziej.
Powiedziano mi, że jej IQ dorównuje liczbie psalmów.