cytaty z książek autora "Stephanie Perkins"
Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie. I my go wreszcie odnaleźliśmy.
Kocham cię tak, jak się kocha pewne ciemne rzeczy, potajemnie, w zasnutych mgłą zakamarkach duszy.
Nie zawsze musisz sam rozwiązywać swoje problemy, wiesz? Właśnie po to ludzie zwierzają się przyjaciołom.
Im lepiej wiesz, kim jesteś i czego chcesz, tym rzadziej pozwalasz, żeby coś wytrąciło cię z równowagi.
Czemu tak jest, że pasujący do siebie ludzie tak rzadko się schodzą? Czemu ludziom tak trudno porzucić związek, nawet jeśli wiedzą, że jest niedobry?
I nagle ja też sobie uświadamiam, że... że tak jak jest, jest okej. Jest dobrze, nawet jeśli nasza przyjaźń (...) nie przeobrazi się w coś więcej. Choćby dlatego, że ta przyjaźń wzmocniła mnie bardziej niż przyjaźń kogokolwiek innego.
Niewiele jest rzeczy gorszych od tego, że podoba nam się ktoś, kto nie powinien nam się podobać.
Więc czego mam sobie życzyć? Czegoś, czego nie wiem, czy na pewno chcę? Kogoś, kto może wcale nie jest mi potrzebny? Czy kogoś, kogo nie mogę mieć? Chrzanić to. Niech los zdecyduje. Życzę sobie tego, co jest dla mnie najlepsze.
Wymykam się z pokoju i natychmiast wpadam na ścianę.
Ups. To nie ściana, tylko chłopak.
Wiem, że nie jesteś doskonała. Ale czasami właśnie niedoskonałości sprawiają, że ktoś jest w naszych oczach doskonały.
- Wiele można powiedzieć o ludziach na podstawie ich otoczenia.
- Jeśli to prawda, to znaczy, że moje życie znacznie się dziś poprawiło.
,,Czy to możliwe, że domem jest osoba,a nie miejsce? Kiedyś moim domem była Bridgette. Może St.Clair stał się nowym.
Umysł podpowiada, że powinnam dać upust emocjom. Ale nie mogę już płakać. Jestem pusta. Wyczerpana. I nie mam siły się ruszać.
Nie żebym specjalnie chciała.
Bo na tym polega problem z depresją. Kiedy jestem w takim stanie, nie chcę poczuć się lepiej. Dobrze mi tak, jak jest. Chcę się zakopać w cierpieniu, kulić pod jego ciężarem, wciągać je w płuca. Chcę się nim napawać, chcę je hodować, pieścić, czcić. Jest moje. Chcę w nim trwać, zasypiać wtulona w jego ramiona i nie budzić się jak najdłużej.
Przecież chodzisz do kina, bo widzisz w filmach odbicie rzeczywistości.
- Więc wierzysz w drugą szansę? - Zagryzam usta.
- W drugą, trzecią, czwartą. Ile będzie trzeba. Pod warunkiem, że walczysz o właściwą osobę - dodaje.
Dawno, dawno temu była dziewczyna, która rozmawiała z księżycem. Była tajemnicza i doskonała tak, jak to potrafią tylko dziewczyny, które rozmawiają z księżycem. W sąsiednim domu mieszkał pewien chłopiec. Patrzył, jak dziewczyna staje się coraz bardziej doskonała, coraz piękniejsza, z każdym rokiem. Patrzył, jak wpatruje się w księżyc. I zaczął się zastanawiać, czy właśnie księżyc nie pomógłby mu rozwikłać tajemnicy tej pięknej dziewczyny. Więc chłopiec spojrzał w niebo. Nie mógł się jednak skupić na księżycu, za bardzo rozpraszały go gwiazdy.
Nieważne, ile już napisano o nich wierszy i piosenek, ilekroć myślał o dziewczynie, gwiazdy świeciły jaśniej. Jakby lśniły dzięki niej. Aż kiedyś chłopiec musiał wyjechać. Nie mógł zabrać jej ze sobą, zabrał więc gwiazdy. Co wieczór patrzył w niebo ze swego okna. Zaczynał od jednej. Jednej gwiazdy. I myślał życzenie, a życzeniem było jej imię. A gdy padało jej imię, zapalała się druga gwiazda. I wtedy znowu myślał jej imię i z dwóch gwiazd robiły się cztery, z czterech osiem, z ośmiu szesnaście i tak dalej, w najwspanialszym matematycznym ciągu na świecie. A po godzinie na niebie było już tyle gwiazd, że budziły jego sąsiadów. Zastanawiali się kto włączył światło.
Ten chłopiec. Myśląc o dziewczynie.
I know you aren't perfect. But it's a person's imperfections that make them perfect for someone else.
Jak mogłam być aż tak głupia?
Jak mogłam nawet przez moment myśleć, że nie jestem w nim zakochana?
So do you believe in second chances?" I bite my lip.
"Second, third, fourth. Whatever it takes. However long it takes. If the person is right," he adds.
"If the person is... Lola?"
This time, he holds my gaze. "Only if the other person is Cricket".
Life isn’t about what you get, it’s about what you DO with what you get.
(...)
-Według ciebie nie jestem doskonała?
-Nie. Jesteś cudownie popieprzona i wcale nie chciałbym, żebyś była inna..
Jesteś jak spadająca gwiazda. Błyszczysz.
It's easy to talk about things we hate, but sometimes it's hard to explain exactly why we like something.
I've always thought the best relationships are those that are as happy and content in silence as they are in action.
Just because something isn't practical doesn't mean it's not worth creating. Sometimes beauty and real-life magic are enough.”.
Because that’s the thing about depression. When I feel it deeply, I don’t want to let it go. It becomes a comfort. I want to cloak myself under its heavy weight and breathe it into my lungs. I want to nurture it, grow it, cultivate it. It’s mine. I want to check out with it, drift asleep wrapped in its arms and not wake up for a long, long time.
St. Clair clears his throat. 'My fiancée and I are headed out for a celebratory dessert. I'd ask you all to join us, but I don't want you there.
Do adults realize how lucky they are? Or do they forget that these small moments are actually small miracles? I don’t want to ever forget.
How does one proceed in a situation like this? If only the discovery of mutual admiration could lead promptly into making out. If only I could say, 'Listen. I like you, and you like me, so let’s go find a secluded park and touch each other.
We straighten , bu our snickering is barely contained as we attempt to focus our attention on a picture of a discarded Coke can. "This guy's lady love is kind of a slob, don't you think?" he whispers.
I cover my mouth with my hands again.
"A reaaaaaaaal litterbug."
"Stop it," I hiss. My eyes are watering. "Ohmygod look at this one! How did he get her toenail clippings?"
"If you were my girl," he whispers, "I'd take creepy pictures of your trash when I knew you weren't looking."
"If you were my girl," I whisper back," I"d put the creepy pictures in a foreign museum so you wouldn't know that I take creepy pictures.