cytaty z książki "Dziennik 1977-1989"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W dzisiejszych czasach fałszuje się nie tylko perfumy […] fałszuje się także literaturę, muzykę, sztukę […] życie.
Możliwe, że ludziom nie mógłby pomóc nawet Bóg rodzaju żeńskiego.
Być samotnym w pojedynkę jest lepiej niż samotnym w towarzystwie.
Jak przed wynalezieniem druku istniała Biblia Pauperum, która w prostych obrazkach ukazywała niepiśmiennym masom opowieści biblijne, tak i dziś istnieje jej swoista odmiana: książki, które ”czyta się lekko”, ponieważ za pomocą liter opowiadają prostym duszom nieskomplikowane historie. To bestsellery.
Zycie wieczne” to perwersyjna chrześcijańska obietnica. Musi być koszmarne.
Fala literackiej tandety zalewa wszystko, trudno coś wyłowić z gej masy spadkowej po intelekcie.
Przypominam sobie tych, co odeszli. Z głębokiej przeszłości, z lat młodości, z czasów wieku męskiego ledwie już kto się odzywa. Niektórzy odwiedzają mnie jeszcze we śnie czy w momentach zamyślenia, ale jest ich niewielu. W takich chwilach widać, jak rzadki był w ciągu długiego życia człowiek, z którym w rzeczywistości mieliśmy coś wspólnego.
Z długiego życia nie pozostaje żadne dające się podsumować doświadczenie - tylko chwile, wspomnienia chwil uzupełniających się dialektycznie albo też irracjonalnie sprzecznych ze sobą.
W ciągu swego życia człowiek nie tylko działa, mówi, myśli i marzy, lecz także milczy - przez całe życie milczymy o kimś, kim jesteśmy, kogo tylko my znamy, ale o kim nie możemy nikomu powiedzieć. I wiemy, że tylko ten o kim milczymy, jest "prawdziwy" - to my jesteśmy tym, o kim milczymy.
Pustka, która otwarła się we mnie z chwilą jej śmierci i której nic nie jest w stanie wypełnić, jest pustką doskonałą.
Autobiografia ma rację bytu jedynie wtedy, gdy pisarz odczuwa swoje osobiste istnienie jako mikrokosmos uzupełniający w organiczny sposób istnienie uniwersalne. A więc opowiada nie o tym, co się działo z nim i wokół niego, lecz zapisuje, jak świat dział się w nim.
Podróż ma sens tylko wtedy, gdy człowiek wraz ze zmianą miejsca jednocześnie podróżuje do swego wnętrza.
Salerno. W tym mieście, w tutejszym życiu jest coś godzącego człowieka ze światem. Jakaś szczególna wytworność, spokojne piękno, które już się nie obawia, że się zestarzeje i wyjdzie z mody.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu wreszcie sensowna informacja w radiu: parlament Kuwejtu, państwa bliskowschodniego wydobywającego ropę, przyjął uchwałę zabraniającą kobietom udziału w wyborach.
Majowe (1982) demonstracje w Polsce wyprowadziły na ulice tłumy ludzi, ale może to być również rosyjska reżyseria, by mieć pretekst do zbrojnej interwencji.
Spokój, kiedy myślę o śmierci. Niepokój, kiedy myślę o umieraniu.
W Los Angeles odbyła się uroczystość otwarcia domu starców dla homoseksualistów – starców-pederastów i lesbijskich matron - w których gays, kobiety i mężczyźni powyżej 65. roku życia będą mogli za przystępną cenę otrzymać dach nad głową i wyżywienie, by móc się dalej spokojnie homoseksić.
Czekam na wezwanie, nie ponaglam, ale i nie ociągam się. Już pora.
Umieranie zaczyna się w chwili, gdy człowiek już nie uważa za niemożliwe tego, że umrze.
Starzy ludzie w lobby hotelowym. Starzy widoczni wszędzie, w lobby wszystkich hoteli. Rupiecie, których jeszcze nie uprzątnięto. Odejść w odpowiedniej chwili, nie czekać, by człowieka uprzątnięto.
Istnieją mądrzy ludzie, którzy nie są zdolni. Istnieją też ludzie zdolni, którzy nie są mądrzy. A oprócz nich istnieją całe tłumy ludzi niezdolnych i niemądrych, ale sprytnych i wygadanych. I oni zawsze zwyciężają.
Energia muzyki przenika wszystko jak promień laserowy. I działa na umysł niczym odkurzacz, wysysa ze świadomości nieczyste szmery dnia.
Szekspir pojął rolę zła w uniwersum, pogodził się z tym odkryciem.
W dzisiejszych czasach fałszuje się nie tylko perfumy i farby do włosów i nie tylko we Włoszech: fałszuje się także literaturę. Muzykę, sztukę … Życie.
Księga Rodzaju realnie opowiada historię Stworzenia. Jest tylko jedno słowo, na którym rozum się potyka: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemie”. To możliwe, jeśli Bóg był i stwarzał – ale co z tym: „Na początku”? Co było przed Początkiem? Bóg, bez świata? W tym punkcie załamuje się chrześcijańsko-żydowska wizja stworzenia.
Nie ustaje zalew autobiografii: mężczyźni i kobiety najrozmaitszego pochodzenia i rangi uważają za konieczne opowiedzieć, że żyli na tym świecie i jakie to było cudowne (…). Ale to, co sprzedają pod nazwą autobiografii, bynajmniej nie jest cudowne, to najczęściej tylko zwykłe plotkowanie, wysilone i głupie albo prześmiewcze czy prostackie i ordynarne.
To nieprawda, że na starość człowiek ”wie więcej”. Tylko inaczej pamięta.