cytaty z książki "Okrutny książę"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeśli mnie zranisz, nie będę płakać. Zranię cię tak samo albo gorzej.
Gdy inni sądzą, że jesteś bezsilna, twoja przewaga rośnie.
Najbardziej ze wszystkiego nienawidzę cię dlatego, że o tobie myślę. Często. To okropne, ale nie mogę przestać.
Ambicja to coś doprawdy szczególnego; łatwo się nią zarazić, za to trudno ją powstrzymać.
Wszyscy mamy głupie marzenia. Nie znaczy to jednak, że powinny one zostać spełnione.
Gdy ktoś się urodził śmiertelnym, to jakby już był martwy.
- Najbardziej ze wszystkiego nienawidzę cię dlatego, że o tobie myślę. Często. To okropne, ale nie mogę przestać.
Pragnienie jest dziwaczną sprawą. Gdy tylko zostaje zaspokojone, zaraz się przeistacza. Gdy otrzymamy złotą nić, chcemy mieć złota igłę.
Nie zdradzaj wszystkiego, do czego jesteś zdolna. Gdy inni sądzą, że jesteś bezsilna, twoja przewaga rośnie.
- Twoje życie i możesz je sobie sama zmarnować?
- Tak - odpowiadam [...] - Nie mamy nic, tylko właśnie nasze życie. Jak jedną, jedyną monetę. Chodzi o to, żeby za nią kupić to, czego chcemy.
Wszystko to ja sprawiłam i teraz muszę ponosić tego konsekwencje. Kłamałam, zdradzałam i zwyciężyłam. Gdyby tylko znalazł się ktoś, kto by mi pogratulował.
(...) miłość przydarza się w najmniej oczekiwanym momencie, zupełnie jak guz na głowie.
Kusza nie jest najlepsza na krótkie odległości, sięgam więc po sztylet. Cardan nie patrzy, kiedy się do niego zbliżam.Przykładam ostrze do jego szyi tak jak dzień wcześniej w korytarzu, odwracam jego twarz w swoją stronę.
Wstyd i przerażenie na jego twarzy nie są udawane. Teraz już nie jestem taka pewna, co mam o tym sądzić.
Pochylam się nad nim na odległość pocałunku. Rozwiera szerzej oczy. Na jego książęcym obliczu maluje się dziwna mieszanka lęku i pożądania. To upajające, mieć kogoś w swojej mocy. A zwłaszcza Cardana, o którym sądziłam, że jest w ogóle pozbawiony jakichkolwiek uczuć.
-Ty naprawdę mnie pragniesz - mówię. Jesteśmy tak blisko, że czuję ciepło jego oddechu. - Pragniesz, a jednocześnie bardzo tego nie chcesz.
Teraz trzymam ostrze tak, że dotyka jego karku. Nie wygląda na tak przerażonego, jak mogłabym oczekiwać.
Dopóty, dopóki nie zbliżam swoich warg do jego ust.
Wrócisz, kiedy powrót okaże się trudniejszym wyborem od tego, żeby nie wracać.
Teraz jednak, kiedy na to patrzę, nie mogę nie dostrzec skrytego pod arogancją lęku. Wiem, jak to jest układać piękne słówka, żeby nikt się nie zorientował, że dławi nas strach. Nie to nie sprawi, że go polubię, ale pierwszy raz jest dla nie kimś prawdziwym. Dobrym na pewno nie, ale prawdziwym.
Strategia to wynajdywanie słabości przeciwnika, a następnie ich najlepsze wykorzystanie.
Powiadają, że trucizna to broń tchórzy, ale zarazem jest to broń nadzwyczaj skuteczna.
Jak dotąd usiłowałam udawać przed samą sobą, że niczego nie czuję. Teraz boję się, że jeżeli zacznę odczuwać nie będę umiała tego znieść. Boję się, że uczucia będą jak fala, która mnie wessie. Odpycham strach w głąb mojego umysłu. Nie znam innego i lepszego sposobu.
Jeśli nie mogę być od nich lepsza, będę od nich dużo gorsza.
Ci, którzy są zbyt blisko tronu, rzadko bliscy są komukolwiek innemu.
Może jednak, kiedy przybliżę kilka istotnych szczegółów z mojej przeszłości, łatwiej będzie pojąć, dlaczego jestem taka a nie inna, jak strach wsączył się i przesiąkł aż do szpiku moich kości, jak nauczyłam się udawać, że go nie ma.
[...]
,,Oto dlaczego nie lubię tych historii: ukazują, jaka jestem bezsilna. Choćbym nie wiem jak się starała, zawsze w końcu popełnię kolejny błąd. Jestem słaba. Bezbronna. Śmiertelna. To jest najgorsze ze wszystkiego. Nawet gdybym jakimś cudem zdołała ich przewyższyć, nigdy nie będę jedną z nich.
-Pestka zgnije - odpowiadam. - I my też. Pod tym względem tamci mają rację. Jesteśmy robakami, bo jesteśmy śmiertelne. Nie mamy całej wieczności, żeby czekać, aż nam pozwolą robić to, na co mamy ochotę. Mało mnie obchodzi, że nie życzą sobie mojego udziału w turnieju. Kiedy zostanę rycerzem, znajdę się poza ich zasięgiem.
And despite myself, despite what he’d done and what he was, I came to love him. I do love him.
It’s just not a comfortable kind of love.