Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Europa to strefa komfortu. Żyjemy w kinie, gdzie na wszystkich czterech ekranach wyświetla się filmy fabularne. Ale katastrofa nie jest daleką przyszłością, ona już się zaczęła.

Wolny wybór to złudzenie. Jesteśmy istotami biologicznymi. Konkurujemy ze sobą, to nas stworzyło. Nasz układ nerwowy jest zaprogramowany, by osiągnąć maksimum, cokolwiek to jest.

Pięć wieków poszukiwań i nadal nikt nie jest w stanie powiedzieć, czym naprawdę jest światło.
Nagle to sobie uświadamiam, patrząc na księżycową poświatę padającą na twarze bliźniąt.
Światło tak naprawdę jest pieszczotą.

Skoro, kierując się zdrowym rozsądkiem, można było poprawić stan zdrowia społeczeństw, to dlaczego w podobny sposób nie udało się zahamować man-made violance, pyta. I odpowiada, że przemoc wypływa ze źródła, do którego rozsądek nie ma dostępu. Przemoc bierze swój początek z gniewu. [...] Co jest powodem tej złości?

... politycy okopują się na swoich pozycjach, grupy interesów walczą o swój kawałek tortu, media znają prawdę, ale nie mogę jej ujawnić, bo nie ma publiczności. Bo problem nie tkwi poza nami, problemem jesteśmy my - nasza nadmierna konsumpcja i zadłużanie się.

Wszędzie słyszę, że wszystko jest w porządku, spokojnie, mamy wszystko, czego nam trzeba. Dbają o nas, jest świetnie, cieszymy się życiem! To syreni śpiew. Ma sprawić, że zapomnimy, że życie jest nam dane na krótko. Że zapomnimy o głębszym pragnieniu. Ale ja nie zapomnę, Laban, bo jestem wiecznie spragniona.