cytaty z książki "Sztuka obsługi penisa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Grzech pierworodny to odkrycie przez człowieka, że jest istotą seksualną.
U większości ludzi osoba, którą kochają, istnieje tylko w ich wyobraźni. Przedmiotem ich miłości nie jest rzeczywista kobieta czy mężczyzna, lecz jej czy jego obraz, który sobie stworzyli. W rzeczywistości dana osoba jest tylko matrycą dla stworzenia wymarzonej kochanki czy kochanka. W końcu stwierdzają, że wyśniona kochanka czy kochanek różni się od tej matrycy. Jeśli potrafią zaakceptować te różnice, mogą być razem. Jeśli nie, rozstają się z nią czy z nim.
Twoje oczekiwania nie są moimi obietnicami.
Wytrysk nie zawsze oznacza orgazm, tak samo jak nie zawsze orgazm oznacza wytrysk. Wytrysk pojawia się w członku, a orgazm w mózgu. U większości mężczyzn jest tak, że najpierw mają orgazm, a po sekundzie albo dwóch dopiero pojawia się ejakulacja.
Od dołu, przez jądra oraz penisa biegnie bowiem coś na kształt blizny, którą można śmiało wziąć za ślad po szwie. To jednak nic innego, jak pamiątka faktu, że pierwotnie wszyscy jesteśmy kobietami. Trochę więcej hormonów w życiu prenatalnym i zarodki kobiet zmieniły się w mężczyzn. Pod wpływem androgenów z kobiecych warg sromowych tworzy się moszna, z łechtaczki rośnie penis, a pochwa zostaje zabliźniona.
A jego członek jest jak radziecki czołg: przejedzie przez las, rzekę, pole i dom. Dojedzie aż do Berlina.
Bywają też sytuacje, że ktoś normalnie rozwijał się do trzynastego, czternastego roku
życia, a potem coś się wydarzyło – jakaś tragedia w rodzinie, śmierć, napad albo ojciec
zaczął pić – i wtedy rozwój seksualny się zatrzymał albo zaburzył.
I seksualność zatrzymuje się na poziomie trzynastolatka?
Tak. Wtedy fantazjował o koleżankach w jego wieku i tak mu zostało. Zamiast pójść
dalej, interesować się kobietami starszymi, w swoim obecnym wieku, nieustannie
wraca do siebie sprzed traumy.
W ten sposób rodzi się pedofilia?
Między innymi.
Taki dajmy na to schabowy w nasiąkniętej tłuszczem panierce, jedzony
częściej niż raz na dwa tygodnie, to jest masakra dla tętnic, również tych w członku.
Tłuszcz osadza się przecież w tętnicach, powoduje mniejszy przepływ krwi.
w seksuologii istnieje coś takiego, jak syndrom Madonny i Ladacznicy. Z Madonną chcemy być w związku, Ladacznica zaś jest
seksualnie dostępna. Doświadczenie zdobyte z Ladacznicą pozwoli nam wykazać
się przed Madonną. U kobiet to zjawisko nazywamy syndromem Rycerza
i Rozpustnika.
Po orgazmie mężczyźni potrzebują się zregenerować, często odwrócić się na bok
i zasnąć. Ten okres odpoczynku nazywany jest w seksuologii czasem refrakcji.
No ja się nie dziwię. Ciśnienie wzrasta, słuch się pogarsza, moszna się zaciska, a penis strzela milionami plemników... To cud, że faceci po tym żyją.
Ladacznica, wbrew potocznemu
rozumieniu tego słowa, nie musi być wcale jakaś wyuzdana. Po prostu są to kobiety
rozbudzone seksualnie albo tak przez danego mężczyznę odbierane. Niekiedy nawet
ktoś postronny patrząc na nie, tego by nie podejrzewał.
Porno uprzedmiotawia kobiety, mężczyzn przekształca w seksroboty, a na dodatek wywraca do góry nogami obraz seksu.
Wiele kobiet i niewielka liczba mężczyzn potrafi doprowadzić się do orgazmu,
fantazjując, bez dotykania się.
Otóż,
kobieta nie musi czuć ani podniecenia, ani pożądania, to nierzadko pieszczoty
mężczyzny budzą w niej ochotę na seks.
Mężczyzna często potrzebuje podniecenia, żeby myśleć o seksie. Oczywiście nie
mylimy podniecenia z erekcją – chodzi o myśli, stan umysłu. A kobieta może się
podniecić, kiedy ktoś o nią zabiega. Dlatego żeby kobieta odczuła podniecenie, trzeba
zazwyczaj popracować.
[...] nie należy masturbować się w okolicznościach, które on
sobie zakoduje, a nam będzie sprawiało trudność powielenie ich w realnym seksie.
W obecnej sytuacji politycznej w Polsce kobiety są coraz bardziej ograniczane w swojej seksualności. Utrudnienia w dostępie do antykoncepcji, do tabletki "dzień po", zakaz aborcji, ograniczenia badań prenatalnych są tego najbardziej jaskrawym przykładem. Co ciekawe, politycy nie zakazują mężczyznom korzystania z leków na zaburzenia erekcji.
Ale odwróćmy sytuację. Jak by się poczuł nasz czytelnik, gdyby partnerka powiedziała mu, że chciała być dla niego "nauczycielką miłości" i dlatego kilka razy była w burdelu dla kobiet, by nabrać doświadczenia od mężczyzn z dużym przebiegiem? Albo gdyby mu powiedziała, że miała kilkadziesiąt stosunków z nierokującymi facetami, bo chciała się dobrze seksualnie "przygotować" dla naszego czytelnika?
W gabinecie dzieją się najdziwniejsze rzeczy. Mężczyzna żyjący niewolniczo według nakazów religii, siada na tej samej kanapie, na której godzinę wcześniej siedział ksiądz proboszcz, który pracuje nad zaburzeniami erekcji, bo jak mówi: "z jedną parafianką członek słabo dowozi, a z prostytutką to już w ogóle porażka".
kobiety wcale nie chcą być "rżnięte" przez sześć godzin, bo to nie tartak.
Trzeba wziąć jądro w ręce i przesuwać po nim palcem w poszukiwaniu guzka. Jeśli
znajdzie się twardy guzek wielkości ziarnka groszku, należy udać się do urologa, żeby
zrobił usg. Jeśli wyczujemy coś, co nie ma struktury ziarnka groszku, prawdopodobnie
będzie to najądrze, gdyż na jądrze jest najądrze.
Erekcja
u palących i alkoholików często przypomina sflaczały balon, pozostawiony
po imprezie.
W seksuologii wyznajemy zasadę, że mała ilość to do dwóch dawek alkoholu – dwóch kieliszków wina, szampana, wódki, dwóch piw. Powyżej tej ilości zaczynają się poważne problemy ze wzwodem, orgazmem, wytryskiem.
Bardzo często partnerzy kobiet będących w ciąży są wyczuleni na wszelkie wątki
związane z macierzyństwem. Sama świadomość, że tam w ciele partnerki rozwija się
dziecko, powoduje u niektórych mężczyzn wzbranianie się przed penetracją.
Dosłownie, raz tutaj słyszałem w gabinecie od klienta, że on nie chce targać członkiem
grzywki dziecka. I nie żartował. Inny klient powiedział, że teraz, gdy jego żona jest w ósmym miesiącu ciąży, poczuł podczas seksu, że syn go kopnął w żołądź.
Pornografia zmienia architekturę mózgu. Dlatego jest to tak niebezpieczne. Im
wcześniej zaczniemy ją oglądać, tym większe trudności będziemy mieli, żeby sparować
ją z seksem z realnym partnerem.
Stój, bo strzelam!
Mniej więcej. Jest to akronim złożony z pierwszych liter słów HUNGRY, ANGRY,
LONELY, TIRED. Czyli kiedy mam ochotę na masturbację, oglądanie porno albo
szukanie kogoś na seks, powinienem sobie zadać cztery pytania: czy to nie dlatego,
że jestem głodny? Czy to nie dlatego, że jestem zły? Czy to nie dlatego, że czuję
się samotny? Czy to nie dlatego, że jestem zmęczony?
Jeśli okazuje się, że odpowiedź na co najmniej jedno z tych pytań brzmi „tak”, należy zamiast działań związanych z seksualnością, poszukać rozwiązań bardziej adekwatnych do zaspokojenia danego uczucia.
Można mieć na przykład niezstąpione jądro – jedno lub oba. Z zewnątrz moszna
wygląda wtedy jak kawałek oklapniętej skóry. Nazywa się to wnętrostwem.
Przeżywany przez nas orgazm może mieć różne stopnie nasilenia, tak że równie
dobrze można go nie zauważyć. Mówiliśmy już w tej książce o orgazmie bez wytrysku.
Wzwód zanika, mężczyzna myśli, że miał zaburzenie erekcji, a on już jest po orgazmie, miał wytrysk wsteczny i naturalnie wzwód mu zanika.
Czym to jest spowodowane?
Sytuacja, o którą pytasz, zdarza się na przykład wtedy, gdy dany mężczyzna
odczuwa lęk przed ciążą.
[...]
niebieskie oczy zakodują się nam jako coś, czego pożądamy, co może wróżyć
przyjemność, jak wtedy w przeszłości. Najczęściej zapamiętujemy te podniecające
bodźce zupełnie nieświadomie, mimochodem. Ale one torują nam ścieżki neuronalne
w mózgu.