cytaty z książki "Apteka marzeń"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Człowiek staje się dorosły nie wtedy, gdy ubrania robią się dla niego za ciasne, ale gdy wyrasta z własnego egoizmu".
W samotności nie da się żyć, ale można w niej umierać.Śmierć jest intymnością. Kładka prowadząca na drugi brzeg jest w stanie pomieścić tylko jedną osobę i najwyraźniej jest w tym jakiś sens".
Ale mam swoje lekarstwo, którym staram się dzielić. To spędzony razem czas, uwaga, żart lub po prostu chwila ciszy przy łóżku. Niby tak niewiele. A może tak dużo".
-Wiesz, ile osób nie dostrzega tęczy? Bo nigdy nie patrzą w górę. Wolą potykać się o różne niepowodzenia, narzekać na zły los i wbijać wzrok w ziemię. Słyszą burzę, widzą błyskawice. A przecież tęcza pojawia się właśnie w takich momentach (...) Nie kiedy jest błękitne niebo i świeci słońce, tylko podczas grzmotów i deszczu.
Coś co trwa wiecznie, z czasem zaczyna nudzić, dlatego tak piękne w życiu są pojedyncze momenty.Gdyby się jeszcze dało zamknąć je w słoiku i oglądać zawsze wtedy, gdy akurat brakuje wsparcia...Gdy zamiast słońca chlupie w butach. Albo gdy ptaszek wypadł z gniazda.
Świat dzieli się na ludzi zdrowych i chorych. Zdrowi mogą chorym pomóc, chorzy uczyć zdrowych empatii.
Balon zawsze gdzieś odlatuje i w zasadzie nigdy do nas nie wraca. Z chorobą też tak powinno być. Powinna po prostu zniknąć z naszego życia, a przy okazji jakoś wynagrodzić chorym to, że nieźle oberwali po dupie. I spełnić choć jedno marzenie.
Łapanie chwil ma w sobie jakąś magię. Coś, co trwa wiecznie, z czasem zaczyna nudzić, dlatego tak piękne są w życiu pojedyncze momenty.
Dlaczego dorośli mają taki problem z komunikacją? Mówieniem prawdy? Chodzą i do znudzenia powtarzają, że kłamstwo ma krótkie nogi, a potem sami się na tym wykładają. Gdzie tu logika?
Ciekawe, dlaczego najbardziej boimy się utraty włosów? Zupełnie jakby to właśnie był najgorszy efekt uboczny raka. Nie ból, strach, niepewność, co dalej, ale właśnie włosy. Może dlatego, że upubliczniają naszą słabość? Pokazują wszystkim, że nasz organizm przestaje być spójną całością, że zaczyna się rozpadać, psuć, niszczeć?
Słowa trzeba wymawiać z rozwagą, dwadzieścia razy się zastanowić, zanim powie się coś, co bardziej boli, niż podnosi na duchu .
Mama Antosi nie do końca wierzyła w czystą bezinteresowność, co właściwie było dość zrozumiałe. Bezinteresownie to srały tylko gołębie na miejskie pomniki.
Kiedy jest się chorym, człowiek jest jak plaster miodu, przyciąga wszystkie możliwe sposoby na pozbycie się tego, co niepotrzebne.
Do wszystkich ludzi, których denerwuje padający deszcz, zbyt głośno szeleszcząca gazeta czy też spóźniający się tramwaj. Do tych, którzy kłócą się o nic. Lub o włos kota na poduszce. O smak rosołu.
Raz jeden w życiu przejdźcie się korytarzem szpitala onkologicznego. Oddział dziecięcy.
Raz jeden...
To nie jest tak, że przed urodzeniem losujemy karteczki z napisem "choroba" lub "beztroskie życie". Czasem w tym beztroskim życiu pojawia się rak, a czasem po chemii następuje całkowite rozpogodzenie. Przyszłość jest znakiem zapytania i to też jest w niej piękne.
Rakiem nie można się zarazić, ale można mieć zarażony mózg.
Budowanie własnego domu zawsze
jest symboliczne. To nie tylko cegły, okna
i drzwi, to coś, w co wkładasz całą duszę,
wszystko co w tobie najlepsze i co
ma ci starczyć do końca życia.
Przysięgę małżeńską łatwo
wypowiedzieć przed ołtarzem,
trudniej powtórzyć ją wtedy, kiedy
nie ma żadnych świadków.
Nie trzeba nosić szpilek
ani czerwonej sukienki,
nie trzeba mieć pomadki na ustach
ani czarnych pończoch,
by znowu poczuć się kobietą.
Dzieci jednak szybko zapominają i to jest w nich takie piękne. Nie żywią urazy, nie roztrząsają przeszłości, nie pamiętają, że wczoraj kogoś nie lubiły. Każde dzisiaj jest nowe jak czysta kartka, którą można zapisać w dowolny sposób.
Mówi i patrzy prawdą. Nawet jeśli są dni, kiedy daje nam mniej nadziei niż zwykle, to i tak wolę to niż oszukiwanie.
Przysięgę małżeńską łatwo wypowiedzieć przed ołtarzem, trudniej powtórzyć ją wtedy, kiedy nie ma żadnych świadków." str. 217.
Rodzina jest jak mobilna zabawka podwieszona pod sufitem. Działa idealnie tylko wtedy, gdy składa się ze wszystkich elementów utrzymujacych równowagę. Gdy jeden odpadnie, całość przechyli się na bok i przestanie tańczyć w powietrzu. Nie będzie balansu, tylko destrukcja." str. 180.
Coś, co trwa wiecznie, z czasem zaczyna się nudzić, dlatego tak piękne w życiu są pojedyncze momenty.
Człowiek staje się dojrzały nie wtedy, kiedy potrafi sam zasznurować buty czy też ugotować obiad, ale kiedy powoli uwalnia się od własnego egoizmu. Kiedy oprócz "ja" pojawiają się również inni ludzie.
Marzenie nie spełnia się samo w sobie. Ono potrzebuje przewodnika.
W samotności nie da się żyć, ale można w niej umierać. Śmierć jest intymnością. Kładka prowadząca na drugi brzeg jest w stanie pomieścić tylko jedną osobę.
Elektryzowanie przez dotyk polega
na dotknięciu ciała obojętnego elektrycznie
ciałem naelektryzowanym. W skutek tego ciało
obojętne naelektryzuje się takim samym
znakiem jak ciało, którym zostało dotknięte.
To brzmi raczej jak wychowanie seksualne...
Dziecko chore na raka szybciej dorasta i wszystko rozumie.