cytaty z książki "Diabelskie drzewo"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Moje prawdziwe ja jest aspołeczne, to przykuty łańcuchem w piwnicy szaleniec, wyjący i rzucający się po podłodze, podczas gdy reszta rodziny, ta porządna jej część, siedzi na górze, nie zwracając uwagi na hałasy. Nie wiem, co zrobić z moim szaleńcem: zniszczyć, trzymać w piwnicy czy uwolnić.
Dla mnie taniec jest wyrazem elementarnych zalotów, prymitywnym pozorowaniem powściągliwości seksualnej, publicznie przyjętą okazją do ekshibicjonizmu. Zawsze nienawidziłem tańca, a teraz po prostu odmawiam brania w nim udziału, chociaż chętnie obserwuję innych — zwłaszcza Karen — jak rzucają się po całej sali ku mojej uciesze. Moja guwernantka pozwalała mi oglądać telewizję nie więcej niż pięć godzin tygodniowo, toteż przez cały okres dorastania właściwie w ogóle jej nie oglądałem. Jednakże większość moich rówieśników do chwili opuszczenia szkoły średniej spędziła przed telewizorami około dwudziestu tysięcy godzin, odpowiednik dziewięciu lat pracy. W efekcie nie potrafią ze sobą rozmawiać i konwersacja łatwo ich męczy. W nieustannej gonitwie za rozrywką i zabawą traktują ciszę, czytanie czy samotne rozmyślania jako synonimy nudy. W dyskotece, tym hałaśliwym grobie stosunków międzyludzkich, znajdują klinikę odwykową dla swojego nieuleczalnego nałogu telewizyjnego. Dyskoteka jest ich ulubionym placem zabaw: zabija język, skraca czas i sieka na kawałki świadomość.
Spośród wszystkich żywych stworzeń tylko człowiek nosi w sobie ostateczne zagrożenie dla swego życia; wolność powiedzenia tak lub nie, wolność potwierdzenia lub przekroczenia granic wyznaczonych nam przez obojętny świat.