cytaty z książki "Od bakterii do Bacha. O ewolucji umysłów"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jesteśmy inteligentnymi projektantami, żyjącymi w świecie inteligentnie zaprojektowanym przez naszych przodków dla inteligentnych projektantów.
Kultura ludzka sama tworzy więcej genialnych innowacji niż jakakolwiek grupa geniuszy, niezależnie od płci. To realizuje proces ewolucji kulturowej, który jest tyleż „autorem” naszych najlepszych osiągnięć, co każda osoba myśląca.
(...) umiejętności nie zawsze zależą od rozumienia, a czasami są wręcz warunkiem wstępnym rozumienia.
Mózgi przypominają raczej kolonie termitów niż inteligentnie zaprojektowane korporacje czy armie.
Obecność informacji w świetle mogłaby kiedyś „zmotywować” trend, zmierzający do wytworzenia oczu na drzewach, gdyby istniał bliski behawioralny pożytek! To mało prawdopodobne, ale takie mało prawdopodobne zbiegi okoliczności są sercem ewolucji. Musi istnieć różnica, która mogłaby czynić różnicę, gdyby tylko było coś, od czego by coś zależało.
Jeśli chcemy zastosować inżynierię odwrotną wobec magików, trzeba pamiętać, że nie czują oni wstydu ani wstrętu do dziwacznych wydatków poczynionych na „malutkie” efekty, które następnie mogą wykorzystać. Natura, podobnie, nie ma wstydu – ani ograniczonego budżetu, a ma tyle czasu, ile tylko zechce.
Słowa (...) są najlepszymi przykładami memów, kulturowo przekazywanych elementów, które ewoluują za sprawą zróżnicowania replikacji, to jest za sprawą doboru naturalnego.
Umieć, a nie rozumieć to sposób życia większości żywych istot na tej planecie. Powinno się go uznawać za domyślny, dopóki nie będziemy w stanie wykazać, że pewne pojedyncze organizmy naprawdę – w tym czy innym sensie – rozumieją to, co robią.
W krainie nieuków można opatentować cegłę jako urządzenie do przytrzymywania otwartych drzwi; w niebie inżynierów latający dom zasilany przez światło słoneczne może zostać uznany za banalne rozwinięcie istniejącej wiedzy i praktyki.
Zagadka na dziś brzmi: „po co jest świadomość (jeśli w ogóle po coś)?”, skoro nieświadome procesy są w pełni zdolne do wykonywania wszystkich tych poznawczych operacji percepcji i sterowania.
(...) słowa mogą replikować się konkurencyjnie w mojej głowie, tak niepostrzeżenie jak bakterie w jelitach.