cytaty z książek autora "Michał Kowalczyk"
Zawsze byłem pełen podziwu umysłu człowieka inteligentnego; podziw rodził zachwyt, a ten z kolei jeszcze większy szacunek. Ogromny talent rozumnego umysłu; pod warunkiem, że używany prawidłowo – właśnie to czyniło nas wyjątkowymi. W takich chwilach czułem się dumny, że jestem człowiekiem.
Ludzie po prostu nie potrafią używać serca. Dawno o tym zapomnieli.
Prawda jest taka, że świat to niezwykle skomplikowane miejsce, pełne rozmaitych pułapek. Miejsce o trudnych regułach, gdzie los płata rozmaite figle, wyznaczając role, które nie zawsze okazują się tymi wymarzonymi. Rzeczywistość, w której przyszło nam żyć, nie pozwala nam wybrać sobie roli. To nie casting. Narzucają na Ciebie konkretne zadania, a Ty odgrywasz w tym teatrzyku swoją rolę, wedle własnych możliwości. Masz jedną szansę, nie możesz kręcić wciąż tej samej sceny do perfekcji. Jedna szansa, aby coś zmienić - to tyle.
Boję się samotności. To okrutne, ale strach przed samotnością ogarnia każdego. Chciałem odrzucić to uczucie, jak najdalej. Zabrać ten lęk i ustawić na szarym końcu wszystkich uczuć, które ogarnęły moje wnętrze. Szukałem wyjścia, tego lepszego. Kiedyś może odnajdę odpowiednie drzwi. Czy nie będę obawiał się ich otworzyć? Nie wiem. Nigdy nie chciałem, by lęk kierował moim życiem. Szczęście, podobno jest zawsze blisko nas. Czasami oślepieni nicością, po prostu go nie zauważamy. Może warto dać szczęściu szansę?
- Wiesz, wylądowałem na ulicy kilka lat temu. Robię to od długiego czasu i jeszcze nikt nie okazał mi takiej dobroci.
- Ludzie rzadko dzielą się pieniędzmi - odpowiedziałem.
- Nie chodzi o to. Każdy brzydziłby się uścisnąć moją dłoń. Nikt nie zamieniłby ze mną nawet słowa. To o wiele więcej niż pieniądze. Uwierz mi na słowo.
Czy odpowiedni czas jest aż tak ważny? Czy nie ważniejsze jest to co mówimy, szczerze, w danym momencie, nieważne, w jaki dzień, o jakiej godzinie? Słowa powinny dosięgać ludzkich serc bez względu na okoliczności.
Myślę, że nikt z nas, nigdy nie będzie w stanie przyjąć życia takiego jakim ono jest. Zawsze, czy jest dobrze, czy źle, mamy do zarzucenia coś sobie samym, jak i innym; choć chyba mamy do tego prawo, w tym okrutnym świecie, w którym często to co nas otacza jest zbyt nieprzystępne i niekorzystne. Podobno zarówno świat, którego pragniemy, jak i osoba, którą pragniemy być, istnieje, gdzieś po tej drugiej stronie ciężkiej pracy.