Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wszyscy mamy w życiu sufity, o które pierdolniemy głową, kiedy przyjdzie nam lecieć do słońca, by nakleić na nim serduszko.

Żyjemy w czasach, kiedy najdłuższa wypowiedź ludzka ma sto czterdzieści znaków i można wystukać ją jednym palcem na nieistniejącej klawiaturze telefonu, która sama podpowiada gotowe wyrazy.

Pierwsza starość, mylnie nazywana drugą młodością, polega głównie na tym, by miło wspominać zmarnowane szanse.

Nie wiem już od czego się to wszystko zaczęło. Przełomów się nie dyktuje, one nadchodzą samoistnie.

Przemijanie dzieje się na okrągło, bez przerwy i w każdej sekundzie.

Z drugiej strony emocje potrafią być jak wrogowie w czasie krwawej bitwy. Albo je utłuczesz, albo one utłuką ciebie i lepiej spiesz się z naciskaniem spustu, bo zanim się obejrzysz, a liczy się tu każda sekunda, będziesz leżał martwy.

(...) prawdziwy mężczyzna w pierwszej kolejności powinien milczeć i pielęgnować zmysł obserwacji.

Prawdziwy sadyzm polega na zadawaniu bólu, który trwa i nie przemija, i zawsze boli.