cytaty z książki "Albo-albo"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ożeń się, będziesz tego żałował; nie żeń się, będziesz tego także żałował; żeń się lub nie żeń, będziesz i tego i tego żałował, albo się ożenisz, albo nie ożenisz, będziesz żałował tego i tego. Śmiej się z tarapatów życia, będziesz tego żałował; płacz nad nimi, będziesz także tego żałował; śmiej się czy płacz z tarapatów życia, będziesz i tego i tego żałował; albo się będziesz śmiał, albo będziesz płakał, będziesz żałował i tego, i tego. Zawierz dziewczynie, będziesz tego żałował; nie wierz dziewczynie, będziesz tego żałował; wierz czy nie wierz dziewczynie, będziesz i tego i tego żałował. Powieś się, będziesz tego żałował; nie wieszaj się, będziesz tego także żałował; powieś się czy nie powieś, będziesz tego żałował; czy się powiesisz, czy nie powiesisz, będziesz i tego, i tego żałował. Taka jest, panowie, treść mądrości życiowej. Nie tylko w pewnych chwilach spoglądam, jak powiada Spinoza, aeterno modo, ale ja sam stale jestem aeterno modo.
Wartość człowieka łatwo poznać na łonie natury, gdy się chce odstraszyć ptaki od drzew owocowych, sadza się na nich coś, co przypomina człowieka i nawet tak dalekie podobieństwo, jakie zachodzi między strachem na wróble a człowiekiem, wystarczy, aby napełnić ptaki lękiem.
a czyż kochać ciebie, nie znaczy kochać jakiś świat cały?
Właściwie istota przyjemności nie wynika z tego, że coś sprawia przyjemność, ale z wyobraźni.
Zdarzyło się w pewnym teatrze, że powstał pożar za kulisami. Pajac wyszedł przed kurtynę, aby powiadomić o tym publiczność. Myślano, że to żart, i klaskano w dłonie, pajac powtórzył wiadomość; bawiono się jeszcze bardziej. Tak właśnie myślę - koniec świata nastąpi przy ogólnym śmiechu i oklaskach dowcipnisiów, którzy będą myśleli, że to żarty.
Mój czas dzielę, jak następuje: pół dnia śpię, drugie pół marzę. Kiedy śpię, nie mam żadnych marzeń, szkoda by było snu. Bo sen to jest najwyższa genialność.
Nie powstrzymuj wzlotu duszy Twojej, nie dław w sobie tego, co masz najlepszego, nie osłabiaj swego ducha połowicznymi pragnieniami i połowicznymi myślami. Pytaj, pytaj tak długo, aż znajdziesz odpowiedzi; można bowiem jakąś rzecz znać, jakiś pogląd dotyczący jej uznać, można było wielokrotnie samemu podejmować próbę jego poznania, ale dopiero głębokie, wewnętrzne poruszenie, dopiero serca niewysłowione wzruszenie, dopiero ono może Ciebie upewnić, że to, co poznałeś stanowi Twoją własność i żadna przemoc nie będzie w stanie wydrzeć Ci tego przekonania; albowiem tylko ta prawda, która jest budująca, jest dla Ciebie prawdą.
Cóż za nieszczęście być kobietą ! A przecież największe nieszczęście dla kobiety - to nie rozumieć, iż to jest nieszczęście.
Jak w znanej baśni o Parmenisku, który w trofońskiej pieczarze stracił zdolność do śmiechu, ale odzyskał ją znowu na wyspie Delos, spojrzawszy na bezkształtny kloc, który mu przedstawiono jako wyobrażenie bogini Latony - tak samo jest ze mną. Kiedy byłem młody, zapomniałem się śmiać w trofońskiej pieczarze; ale kiedy podrosłem, otworzyłem oczy i mogłem obserwować życie; zacząłem się śmiać i od tego czasu śmiać się nie przestałem. Ujrzałem. że najważniejsze w życiu to zarabiać na chleb i zostać radcą prawnym; że najwyższą rozkoszą miłości jest ożenić się bogato; że błogosławieństwem przyjaźni jest wzajemna pomoc w trudnościach pieniężnych; że jest mądrością podzielać zdanie innych; że jest natchnieniem mieć mowę przy stole; że jest odwagą narazić się na grzywnę 10 talarów; ze jest serdecznością powiedzieć po obiedzie "na zdrowie."; że jest bojaźnią bożą raz na rok przystąpić do komunii. Ujrzałem to wszystko i zacząłem się śmiać.
Etyka jest tak samo nudna w nauce, jak w życiu. Cóż za różnica, pod niebem estetyki wszystko jest lekkie, piękne, ulotne, a kiedy dochodzi etyka, wszystko staje się twarde, sztywne, nieskończenie nudne.
Zupełnie brakuje mi cierpliwości do życia. Nie mogę zobaczyć, jak rośnie trawa, a skoro tego nie mogę, to w ogóle nie chce mi się patrzeć.
Nic mi się nie chce. Nie chce mi się jeździć konno, za dużo trzeba się ruszać; nie chce mi się chodzić, to za męczące; nie chce mi się kłaść, bo albo musiałbym leżeć dalej, a tego mi się nie chce, albo musiałbym wstać, a tego też mi się nie chce. Summa summarum nic mi się nie chce.
Ach, chętka jest znakomitym mówcą, a dobre argumenty zawsze są pod ręką.