cytaty z książki "Oddech"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Myślę o nim, choć jeszcze go nie znam. Tak bym chciała pójść z nim na długi spacer po wiosennym deszczu. Rozumieć się bez słów, patrzeć sobie w oczy. Wracać do domu ponaglona świadomością jego tęsknoty. Słyszeć jego oddech obok mnie nocą. Jestem gotowa na nową miłość… Chcę znowu mieć psa.
Mam ciągle niechęć przed wychodzeniem z domu. Problem ze swobodną rozmową, wciąż tylko siedzenie przed komputerem. Oglądam filmy albo coś czytam. Z trudem piszę i mówię. Słowa wyciskam z siebie jak z tubki zaschniętego kleju. Trudno je potem posklejać w wartką całość.
Uwielbiam ten stan: herbata, laptop i ja.
Ojciec miał rozrusznik serca, który dostałam potem z krematorium. Ten rozrusznik jest u mnie cały czas w domu, leży zawinięty na półce obok książek Żeromskiego. I pewnie będzie tak leżał do końca, bo nie wiem, co można zrobić z rozrusznikiem serca, które mnie kochało.
Życie nas pogania, nie uznaje zwolnień z pracy, mniejszej wydolności lub twórczego lenistwa. Szybciej! Lepiej! Skuteczniej! Nasze codzienne wyścigi najlepiej obrazują reklamy. "Silniejszy lek od bólu", "Są rzeczy niezawodne, którym zawsze ufam". "Podwójny mechanizm działania zwalcza najważniejsze objawy przeziębienia i grypy".
Czas jest seryjnym mordercą. Zabił tysiące pokoleń, zburzył dziesiątki cywilizacji. Wymordował dzieci, którymi byliśmy, zdegradował starością nasze ciała. Bezkarny i obojętny w unicestwianiu wszystkiego, co żyje, a nawet tego, co martwe - sam decydując, co na zawsze wrzucić w niepamięć. Nie można się przed nim schować ani uciec, chyba że w kosmos, ale i tam nas dorwie, tyle że później. To czas jest władcą świata, okrutnym i bezwzględnym.
Dla mnie pochylenie się nad tragedią człowieka, który cierpi, jest jedynym etycznym zachowaniem, nawet jeśli ten człowiek jest wrogo do nas nastawiony i nie mamy powodu, żeby żywić do niego specjalny szacunek, nie mówiąc juz o sympatii. Chodzi o zwykłe ludzkie współczucie...
Jest taki czas, kiedy woli się wieczory od poranków. Kiedy przyjemniej jest coś kończyć, niż zaczynać. Jesień przynosi ulgę, a wiosna niepokój. Deszcz uspokaja, a słońce nerwowo ponagla. Długie kąpiele zamiast pośpiesznych pryszniców i wielki kubek herbaty zamiast mocnego espresso.