cytaty z książki "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mimo wszystko nie potrafiłbym zasnąć w mieszkaniu całkowicie pozbawionym książek.
Czegóż ja nie robiłem! Zapisałem tony papieru, raczyłem się kawą, koniakiem, winem. Biurko setki razy przesuwałem spod okna pod ścianę i z powrotem pod okno. Wstawałem o bladym świcie i ślęczałem do późnej nocy. Papierosy paliłem. Przebierałem się nieustannie, bo wydawało mi się, że mój wygląd zewnętrzny ma wpływ na rodzaj prowadzonej przeze mnie narracji.
Józef W. , którego znałem jeszcze z ławy szkolnej, także pragnął zostać pisarzem. (...) Kupił dom w górach. W jednym z pokoi urządził pracownię. Na ustawionych wokół ścian regałach stały tomy klasyków, pamiątki z egzotycznych podróży i prywatne fotografie Skamandrytów. Na pokrytym zielonym suknem biurku leżały pisma literackie, przybory do pisania (ulubiony Parker, Pelikan i Waterman), z okien widać było nie tkniętą cywilizacją dolinę, a w powietrzu unosił się zapach kawy, tytoniu i starych książek, którymi Józef polecił impregnować ściany. Efekty, jakie osiągnął, były niemałe. Jestem więc pewien, że gdy wieczorami wychodził przed dom, zapalał fajkę i karmił psa, czuł się jak po kilku dobrych godzinach pisania.