cytaty z książki "Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czas wracać do rzeczywistości. Do wścibskich spojrzeń, ciętych komentarzy szeptanych pokątnie za moimi plecami. Ale ty, Księżniczko, uśmiechaj się, uśmiechaj. Tak jak tego oczekuje od ciebie świat.
- Co to jest? - zdążyłam zawołać, zanim sznurówka gorsetu ścisnęła boleśnie moje wnętrzności.
- Brykla - padła odpowiedź zza moich pleców.
Miałam ochotę zawołać, czy do diabła jest ta brykla, ale ponownie nie mogłam oddychać, więc dźwięk zamarł mi w gardle. W głowie mi się nie mieściło, że przez tyle setek lat kobiety w ciszy znosiły te tortury. Ja na ich miejscu wywołałabym międzynarodową rewolucję kulturalną. Ale z drugiej strony może tak, jak ja w tej chwili, nie mogły złapać oddechu, a co dopiero myśleć o rewolucji.
- Muszę ci coś powiedzieć - rzekł, ale przerwałam mu oznajmiając:
- Nie, to ja ci muszę coś powiedzieć: kocham cię.
Sebastian nie byłby sobą, gdyby zareagował w przewidywalny sposób. Zamiast paść przede mną na kolana i wyznać dozgonną miłość, rozzłościł się.
- Do jasnej cholery, Nadia - powiedział, całym sobą pokazując, w jak niezręcznej sytuacji go stawiam - ja cię chcę zaprosić na pierwszą randkę, a ty wylatujesz do mnie z takim tekstem.
- Ja poważnie mówię: małe kroki - już prawie dał się pocałować, gdy nagle sobie o czymś przypomniał. - Wiesz, że ja jestem w pakiecie z Gwen? - zapytał, spoglądając na mnie poważnie.
- Wiem - odparłam natychmiast i spojrzałam na niego przewrotnie - bez pakietu bym cię nie chciała.
- To dobrze - mruknął, przybliżając twarz do mojej twarzy, po czym dodał - że jestem w pakiecie.