cytaty z książek autora "Jagna Kaczanowska"
Nie należy drwić z przeznaczenia. Jeśli się kogoś kocha, jak myśmy się kochali, nie można tego lekceważyć. Posprzeczaliśmy się o jakieś głupstwo i proszę: przez to drogi nam się porozchodziły. A człowiek nie zawsze umie złączyć to, co przez własną głupotę rozłączył".
Czasem rozpadająca się rodzinę może uratować tylko... Zwierzę. Pies... Potrzebujący miłości jeszcze bardziej niż oni.
Nawet małe zwierzątko może być dla człowieka nauczycielem- nadziei, wiary w cud, ufności, że ktoś nad nami wszystkimi czuwa i może odwrócić bieg zdarzeń.
Nie chciała, żeby sobie odpuszczał, żeby zmarnował wrodzone talenty. Chciała, by się doskonalił – w doskonałości jest klucz do sukcesu.
Wiem, że lavazza świata nie zbawi, ale mała czarna przed południem przyda się każdemu.
Nigdy nie można twierdzić, że coś jest niemożliwe, że jest za późno. Nikt nie jest skazany na zagładę dopóki sam Bóg nie wyrazi na to zgody".
Zawsze uważała, że ludzie, którzy mówią do psów mają nierówno pod sufitem. Ale teraz odkryła, że do psa mówiło się lepiej niż do człowieka. Bo nie komentował.
Nie miała „mamusi”, posiadała za to matkę, której miała serdecznie dość – wrzeszczącą, wiecznie pełną pretensji, do Poli oczywiście, i skupioną na jej czteroletnim braciszku, wręcz trzęsącą się nad nim, jakby był kimś naprawdę wyjątkowym. A nie był. To tylko mały, bulgocący coś niezrozumiale debil, który właśnie rozebrał komputer Poli na czynniki pierwsze.