cytaty z książki "Dawca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie ból jest najgorszy w posiadaniu wspomnień, ale samotność. Wspomnieniami trzeba się dzielić.
Lęk oznacza głębokie, mdlące poczucie, że za chwilę stanie się coś strasznego.
Pomimo wieloletniego szkolenia językowej precyzji nie wiedział, jakich mógłby użyć słów, aby oddały drugiej osobie doznanie promieni słońca na skórze.
- Dlaczego nie wszyscy je widzą? Dlaczego kolory znikły?
Dawca wzruszył ramionami.
- Takiego dokonaliśmy wyboru, postanowiliśmy przejść na jednakowość.
- Takie jest moje życie, a twoje będzie podobne.
Jonasz zastanowił się, wyobrażając sobie, jak będzie się czuł w takim życiu.
- Też będę spacerował, jadł i... - rozejrzał się po rzędach książek - czytał? Nic więcej?
Dawca potrząsnął głową.
- To są tylko c z y n n o ś c i które wykonuję, Moje życie jest tutaj.
- W tym pokoju?
Dawca znów potrząsnął głowę. Dotknął dłonią własnej twarzy, piersi.
- Nie. Tutaj, we mnie samym.
- Teraz jednak - wyjaśniła łagodnie przewodnicząca - doświadczysz bólu o skali dla nas niepojętej,ponieważ my nigdy nie doświadczyliśmy niczego podobnego.
Gdyby utracili ciebie w tej rzece, Jonaszu, twoje wspomnienia nie zginęłyby razem z tobą. Wspomnienia są wieczne.
- Jonaszu, kiedyś ludzie mieli uczucia. Wiemy, że kiedyś ludzie czuli dumę, smutek...
- Miłość - dorzucił Jonasz. - I ból.
- Nie ból jest najgorszy w posiadaniu wspomnień, ale samotność.
-Nie wiem. Oni się zachowywali jak... jak...
-Zwierzęta?- podsunął Jonasz i zaśmiał się.
-Właśnie- potaknęła ze śmiechem Lilia- Jak Zwierzęta.
Żadne z dzieci nie wiedziało do końca, co znaczy to słowo, ale często tak się mówiło na kogoś niewykształconego albo niezgrabnego, kogoś, kto odstawał od reszty.
Ciężkim krokiem podszedł do ławki obok magazynu i usiadł, ogarnięty poczuciem straty. Jego dzieciństwo, swoboda, bezpieczeństwo - wszystko wydało wydawało się wymykać mu z rąk. Odkąd zdobył swoje nowe spotęgowane uczucia, przytłaczał go śmiech i krzyk rówieśników, ich zabawa w wojnę... Miał pewność, że niczego nie zdoła zmienić.
- Ale czemu nie może być tak, żeby wspomnienia miał każdy? Czy nie byłoby trochę lżej, gdyby można było się podzielić wspomnieniami? Gdyby każdy wziął część, nie musielibyśmy dźwigać tego ciężaru sami.
Tutejsze życie jest bardzo uporządkowane, przewidywalne i bezbolesne. Takiego dokonali wyboru.
Równocześnie był jednak przepełniony lękiem. Nie wiedział co oznacza jego wybór. Nie wiedział kim ma się stać.
Ani co się stanie z nim.
Do południa nieobecność Jonasza zostanie spostrzeżona i wywoła poważne obawy. Ceremonia jednak nie zostanie przerwana - byłoby to nie do pomyślenia.