Kolorowanki antystresowe. Koty. 365 sentencji Elżbieta Adamska 6,8
ocenił(a) na 934 tyg. temu Dosyć spory zbiór sentencji dotyczących kotów. Gruba książka mniejszego formatu, miękka okładka.
Ilustracje czarno-białe z najdrobniejszymi szczegółami, pozostawione w formie dylematu dla czytelnika : pokolorować czy nie. Jestem za tym ,aby nie niszczyć pięknego zbiorku i nie zbliżać się z żadnymi kredkami na odległość 2 m. To nie jest książeczka dla dzieci. Każdy sam sobie jednak zdecyduje.
Według mnie najważniejsze są aforyzmy do czytania na każdy dzień roku, gdyż jest ich 365 .
Można czytać całość jako książkę lub pochylić się nad każdą mądrą myślą co dnia.
Umieszczone zostały złote myśli sławnych ludzi, przysłowia, kocie przykazania. Jedne dłuższe, drugie krótsze. Większość uroczych.
Podaję przykładowo:
,, Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty’’.
Albert Schweitzer.
,,Stłuczone lustra i czarne koty na ogół darzę głębokim
lekceważeniem, wierzę natomiast głęboko w …
No może nie w miłość od pierwszego wejrzenia,
bo Rhett i Scarlett to nie mój styl, ale w, powiedzmy,
natychmiastowy wzajemny magnetyzm.’’
Stephen King.
,, Mruczenie to jedyna muzyka, która pasuje
do wszystkich sytuacji’’.
Monika Sajdak.
,, Wszystko, co dobre, zaczyna się od kota.’’
Francesc Miralles.
Wszystkie cytaty są piękne, mądre , dające dużo do myślenia.
Jedyne co nie spodobało mi się podczas czytania lektury to cytat Bohumila Hrabala z ,,Auteczka’’.
Ten morderca kotów nie zasługuje , żeby o nim wspominać w wielkodusznej kociej lekturze. Jak sobie o nim przypomnę to … już wolę nie mówić.
Poza tym myśli satyryczne o kotach Andrzeja Waligórskiego wcale nie są takie śmieszne i nie podobają mi się. Kot jest zwierzęciem delikatnym ,zasługuje na to co najlepsze. A te cytaty aż mnie raziły, nie grzeszyły subtelnością . Nie pasowały do reszty. A może specjalnie zostały po to umieszczone? Nie wiem.
Ogólnie książka podobała mi się , można się bardzo zrelaksować poza tymi wyjątkami, które podałam.
Czytajcie moi drodzy. Polecam! Koniecznie z własnym futrzakiem na kolanach. A on wam zamruczy najpiękniej jak umie. Będziecie wniebowzięci ,już jak nie z racji lektury to na pewno z własnego przyjaciela.