Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eva Hajdu
1
4,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,5/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bajki znad Olzy Eva Hajdu
4,5
Książka jest bardzo słaba pod względem językowym. Trudno się ją czyta. Tam, gdzie intuicja wskazuje koniec zdania, pojawia się dalsza część zdania złożonego, zdarzają się zdania niegramatyczne, itd. Pod koniec wynotowałem 3 przykłady i podam za chwilę.
Co do samych bajek. Mam mieszane uczucia. Czytałem już pozycję "W skarbnikowym królestwie" i jakoś ta książka zupełnie nie zawiera wspólnych wątków. Można się zastanowić czy to są w ogóle legendy czy tylko autorskie bajki? Próbowałem dopytać autora e-mailem i odpowiedział, że są to opowieści zebrane po czeskiej stronie Olzy podczas przygotowywania albumu Olza. W bajkach brakuje jednak takich typowych dla legend śladów po wydarzeniach w naturze: a to jakaś zaklęta skała, a to ruiny zamku, a to drzewo, które gdzieś można odszukać. Podobnie, dedykacja przedostatniej bajki, która wskazuje, że jest to tekst autorski, a nie legenda. Dziwne też było, że historia o Zbójniku Ondraszku zupełnie nie zgadzała się z Morcinkowską (żadnego zaczarowanego obuszka, itp. tylko smok i woda życia),podobnie historia o śpiących rycerzach z Czantorii...
Przykładowe niezręczności językowe:
s. 132 "Podążał więc za głosami, a gdy dotarł na skraj poręby w środku głębokiego lasu, zobaczył tam tańczące leśne nimfy"
powinno być:
"Podążał więc za głosami, a gdy dotarł na skraj poręby, w środku głębokiego lasu zobaczył tańczące leśne nimfy"
Na kolejną nieporadność długo nie trzeba czekać,
s. 138 "W gronie piwowarnych panuje opinia, iż ten kto zostanie pod opieką krasnala, czeka świetna przyszłość, bogactwo i sława"
powinno być:
"W gronie piwowarnych panuje opinia, iż TEGO kto zostanie pod opieką krasnala, czeka świetLAna przyszłość, bogactwo i sława"
Ponadto tłumacz jakoś wstydził się chyba słowa "pierś" i to też prowadziło do niezręczności
s. 127 "Powieki były coraz cięższe, głowy spadały na klatkę i chciało im się bardzo spać"
Powinno być (przykładowo):
"Powieki stawały się coraz cięższe, głowy opadały na piersi i bardzo chciało im się spać"