Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michael Bohne
1
6,5/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
6,5/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Feng shui dla umysłu Michael Bohne
6,5
"Poprzez nasze myśli, uczucia i działanie definiujemy to, kim jesteśmy i co sami o sobie myślimy."
Metoda Feng shui do tej pory kojarzyła się mojej osobie wyłącznie z urządzaniem wnętrz naszych domów w ten sposób, aby umożliwić jak najlepszy przepływ energii. Tymczasem tą znaną od tysięcy lat wiedzę można również odnieść do stanu naszego umysłu, co uświadomił mi właśnie ten poradnik.
Dr Michael Bohne to lekarz psychiatrii i psychoterapii oraz trener psychologii energetycznej. Autor udziela wsparcia śpiewakom operowym czy muzykom klasycznym, poprzez coaching dotyczący występów publicznych. Michael trenuje również moderatorów radiowych i telewizyjnych znanych niemieckich mediów.
Książka "Feng shui dla umysłu" to zapis innowacyjnej obecnie techniki psychoterapeutycznej, dzięki której uporządkujesz bałagan w swojej głowie. Tak, Ty również mimo uporządkowanych myśli i sprecyzowanych planów, posiadasz w swoim umyśle rupiecie, które należy niezwłocznie wyrzucić. Poradnik dr. Bohne składa się z trzech rozdziałów. Pierwsza część ukazuje czytelnikom jaki związek posiada feng shui z bałaganem w naszej głowie oraz czym są rupiecie i jakie strategie ich usuwania są skuteczne. Drugi rozdział jest dalszą kontynuacją pierwszego. Dowiecie się w nim o rodzajach rupieci umysłowych jakie zaprzątają wasze życie oraz czym są złodzieje samooceny. Trzecia i ostatnia część to instrukcja odrupieciania czy osiem kroków do pozbycia się niechcianych śmieci oraz test prowokacyjny. Można stwierdzić, iż trzeci rozdział to sama praktyka podczas, gdy dwa poprzednie opierają się w głównej mierze na teorii.
Feng shui to dwa pierwiastki – wiatr i woda. Okazuje się, że to połączenie, ten swoisty symbol ma również zastosowanie dla naszej duszy. Autor przekonuje czytelnika, iż uporządkowanie naszych umysłów jest kluczową kwestią do szczęśliwego, pełnego akceptacji życia. Dzięki temu czujemy się szczęśliwi i bezpieczni w swoich ciałach. W książce znajdziecie nawiązania do akupunktury, z którą wiąże się ukazana przez doktora technika opukiwania. Fragmentem, który może was zainteresować jest fragment nawiązujący do rodzajów umysłowych rupieci i nie jest to stricte psychologia energetyczna. Autor odnosi się bowiem do oficjalnej nauki dotyczącej budowy mózgu i funkcjonowania naszej pamięci. Poradnik nie zawiera jedynie suchych wywodów naukowych i psychologicznych, gdzieniegdzie bowiem znajdziecie interesujące i prawdziwe przypadki ludzi i ich rozwiązanych, dzięki feng shui problemów. Co ciekawsze i ważniejsze informacje wytłuszczone są grubszą czcionką, co daje pożądany efekt.
W instrukcji odrupieciania, która mnie osobiście najbardziej przypadła do gustu, możecie się dowiedzieć jak wewnętrznie uporządkować nasz umysł by działał sprawniej i bardziej efektywniej. Ciekawostką są zaprezentowane w poradniku ćwiczenia fizyczne wraz z ilustrującymi je obrazkami. Każdy z was, sam może sprawdzić skuteczność tych technik na swoim ciele.
"Feng shui dla umysłu" jest zbiorem wielu interesujących informacji z pogranicza psychologii i wiedzy energetycznej, warto się z nimi zapoznać by zaprowadzić ład i porządek w naszej głowie. Ja już wiem, że usunięcie blokad umysłowych nie jest wcale takie trudne, należy jedynie być wytrwałym i konsekwentnym. A skoro umiem zaprowadzić ład w swojej głowie, mogę zabrać się za przyziemne rzeczy związane z urządzaniem mieszkania. Jednym słowem polecam, to ciekawa książka, ukazująca inny kierunek naszych codziennych działań. Będę do niej często wracać.
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/
Feng shui dla umysłu Michael Bohne
6,5
Feng shui jest starożytną praktyką, która polega na planowaniu rozmieszczenia przedmiotów większych i małych, tak aby były one zgodne z środowiskiem naturalnym. Tradycyjne feng shui w starożytnych Chinach obejmowało ogólny rozkład miast, wsi, budynków mieszkalnych i gospodarskich. Bywa nazywane geomancją, bo obejmuje także takie zagadnienia, jak ochrona budynków przed złymi duchami czy wpływ kształtu na otoczenie. Mimo biegu lat ta sztuka osiągania równowagi dalej jest stosowana wśród ludzi, jednak teraz przybrała nieco inne zastosowanie.
Michael Bohne jest jednym z najbardziej renomowanych terapeutów psychologi energetycznej w Niemczech oraz lekarzem specjalistą psychiatrii i psychoterapii. Głównym punktem jego pracy jest coaching w zakresie występów publicznych prowadzonych dla śpiewaków operowych oraz muzyków klasycznych.
Opisane w książce metody mają na celu uregulować życie jej odbiorców. Dzięki niej poprawią oni swoje samopoczucie oraz nastrój. Dowiedzą się również, jak poukładać nieład w swojej głowie, który towarzyszy im na co dzień. Pozbędą się wszelakich niepotrzebnych myśli, które często szkodzą, nawet samoocenie. Pod koniec lektury, będą mogli sprawdzić, czy wchłonięta wiedza im pomogła i czy są gotowi na lepsze jutro.
Czytając o tych wszystkich śmieciach i rupieciach, które zaprzątają nasz umysł, można odnieść wrażenie, że autor pozycji traktuje wnętrze naszych głów jak wysypisko śmieci. Jednak to mylne wrażenie. Dr. Michael Bohne wszystkie swoje sposoby podważa wiedzą o budowie mózgu każdego człowieka oraz jego pamięci. Do tego, wypowiedzi ludzi, którym pomógł i opisane doznania, jakich zaznali, potwierdzają jego wiarygodność. Sam doktor swoją książkę napisał w przyjemnym dla odbiorcy, jednakże bogatym w słowa stylem. Co ciekawe, kiedy czyta się "Feng shui dla umysłu" nie można odnieść wrażenia, że pozycja została napisana przez pasterza dla niedouczonych owieczek. Michael Bohne we wszystkim, co opisuje w swoim dziele, uwzględnia nas, ale i siebie samego.
Z zewnątrz tom nie prezentuje się ciekawie: zwykła książka oprawiona w miękką, laminowaną okładkę z ilustracją, która zatwierdza, w mniemaniu że do stosowania Feng shui trzeba mieć dużo niewykorzystej przestrzeni i mało mebli. Środek książki jest jednak inny. Wydanie może pochwalić się wieloma, niestety szarymi, ilustracjami objaśniającymi oraz pogrubioną czcionką, która uwydatnia najważniejsze informacje.
"Feng shui dla umysłu" - Dr. Michael Bohne momentami intryguje i napewno dowartościowuje, jednak osobiście na co dzień nie zamierzam stosować się do napisanych w nim informacji. Aby polepszyć swoje samopoczucie wolę przeczytać dobrą książkę lub zasiaść przed komputerem i wraz z znajomymi wybrać się na rajd w jakiejś grze MMORPG. Zresztą, nie jestem też osobą, której styl życia narzucałby szaleńcze, pełne kłopotów tempo, więc nie dla mnie ta książka.
Działo przyda się osobom, które wierzą w takie metody. W końcu trzeba najpierw być do czegoś przekonanym, aby w ogóle zacząć wykonywać czynności z tą rzeczą związane. Feng shui było znane wiele stuleci temu i zostało zapoczątkowane w Chinach, a tam mieszkający ludzie, często jak mało kto, znają wiedzę harmonii i długowieczności.