Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alina Kizierowska
1
5,0/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wenus za kierownicą Alina Kizierowska
5,0
Jak prowadzi Wenus za kierownicą?
Jakim jesteś kierowcą? Jak zachowujesz się na drodze? Jakie są główne grzechy polskich kierowców? Przeczytaj książkę Aliny Kizierowskiej, a poznasz odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań.
Wenus za kierownicą kupiłem przy okazji świątecznych promocji. Głównym motywem jeśli chodzi o tą konkretną książkę była chęć zaoszczędzenia. Wenus za kierownicą kupiłem z myślą o mojej dziewczynie, która prowadzi samochód, wstyd się przyznać, lepiej ode mnie, ale ma więcej doświadczenia za kółkiem. Swój samochód mam od niedawna i nie mam potrzeby jeździć nim często, a moja dziewczyna jeździ codziennie kilkanaście kilometrów do pracy :P
Właśnie dlatego, że moja dziewczyna jest z Wenus i często siedzi za kierownicą podarowałem jej te książkę. Wcześniej przejrzeliśmy fragment tej książki i spodobały się nam dowcipy, którymi autorka wzbogaca swoją książkę. Moja dziewczyna nie należy do zagorzałych czytelników i raczej mało czyta, ale i tak popieram jej decyzje przerwania lektury Wenus za kierownicą na 30 stronie. Osobiście dotarłem do połowy książki i dalej już jej nie kontynuowałem. Moim zdaniem książka mimo wstawienia dowcipów i limeryków jest monotonna i nudna. Mało kto chce słuchać przepisów i dobrych rad. Nasłuchaliśmy się już tego i mamy tego dosyć. Żeby książka się nie leżała odstąpiliśmy ją koleżance, która jest perfekcjonistką i chętniej od nas czyta podobne pozycje.
Co znalazłem w tej książce dobrego?
Narzekałem bardzo, że książka Wenus za kierownicą jest nudna i monotonna i nie przeczytałem jej do końca, ale porusza istotny problem bezpieczeństwa na drodze. Dużo ludzi traci życie na drogach, a byłoby ich zdecydowanie mniej, gdyby stosować porady Aliny Kizierowskiej.
Największym problemem jaki tu dostrzegłem jest to, że kierowcy, którzy stwarzają najwięcej zagrożenia na drodze nigdy nie sięgną po Wenus za kierownicą i nie skorzystają z rad Aliny Kizierowskiej. Jedyne wyjście jakie widzę to takie, żebyś Ty, jeśli znasz jakiś piratów drogowych, kupił im tę książkę i sam wcześniej ją przeczytał (przynajmniej część),aby zrozumieć, że bezpieczna jazda to dobra jazda. Nakłaniaj innych do rozważnej jazdy, by nasze drogi były bezpieczniejsze. Jedź bezpiecznie.
P.S. Czy to naprawdę chodzi o Wenus?
Wenus za kierownicą to bardzo mylący tytuł. Podejrzewam, że Alina Kizierowska kierowała się przy wyborze tego konkretnego tytułu chęcią przyciągnięcia uwagi. Chociaż autorka poświęciła cały rozdział wrodzonym zdolnościom kobiet, które umożliwiają im bycie bezpieczniejszymi kierowcami, zajmuje się wszystkimi kierowcami i zaznacza, że bycie dobrym kierowcą nie jest związane z płcią.
Magia książek - blog o książkach
Jakim jesteś kierowcą? Jak zachowujesz się na drodze? Jakie są główne grzechy polskich kierowców? Przeczytaj książkę Aliny Kizierowskiej, a poznasz odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań.
Wenus za kierownicą kupiłem przy okazji świątecznych promocji. Głównym motywem jeśli chodzi o tą konkretną książkę była chęć zaoszczędzenia. Wenus za kierownicą kupiłem z myślą o mojej dziewczynie, która prowadzi samochód, wstyd się przyznać, lepiej ode mnie, ale ma więcej doświadczenia za kółkiem. Swój samochód mam od niedawna i nie mam potrzeby jeździć nim często, a moja dziewczyna jeździ codziennie kilkanaście kilometrów do pracy :P
Właśnie dlatego, że moja dziewczyna jest z Wenus i często siedzi za kierownicą podarowałem jej te książkę. Wcześniej przejrzeliśmy fragment tej książki i spodobały się nam dowcipy, którymi autorka wzbogaca swoją książkę. Moja dziewczyna nie należy do zagorzałych czytelników i raczej mało czyta, ale i tak popieram jej decyzje przerwania lektury Wenus za kierownicą na 30 stronie. Osobiście dotarłem do połowy książki i dalej już jej nie kontynuowałem. Moim zdaniem książka mimo wstawienia dowcipów i limeryków jest monotonna i nudna. Mało kto chce słuchać przepisów i dobrych rad. Nasłuchaliśmy się już tego i mamy tego dosyć. Żeby książka się nie leżała odstąpiliśmy ją koleżance, która jest perfekcjonistką i chętniej od nas czyta podobne pozycje.
Co znalazłem w tej książce dobrego?
Narzekałem bardzo, że książka Wenus za kierownicą jest nudna i monotonna i nie przeczytałem jej do końca, ale porusza istotny problem bezpieczeństwa na drodze. Dużo ludzi traci życie na drogach, a byłoby ich zdecydowanie mniej, gdyby stosować porady Aliny Kizierowskiej.
Największym problemem jaki tu dostrzegłem jest to, że kierowcy, którzy stwarzają najwięcej zagrożenia na drodze nigdy nie sięgną po Wenus za kierownicą i nie skorzystają z rad Aliny Kizierowskiej. Jedyne wyjście jakie widzę to takie, żebyś Ty, jeśli znasz jakiś piratów drogowych, kupił im tę książkę i sam wcześniej ją przeczytał (przynajmniej część),aby zrozumieć, że bezpieczna jazda to dobra jazda. Nakłaniaj innych do rozważnej jazdy, by nasze drogi były bezpieczniejsze. Jedź bezpiecznie.
P.S. Czy to naprawdę chodzi o Wenus?
Wenus za kierownicą to bardzo mylący tytuł. Podejrzewam, że Alina Kizierowska kierowała się przy wyborze tego konkretnego tytułu chęcią przyciągnięcia uwagi. Chociaż autorka poświęciła cały rozdział wrodzonym zdolnościom kobiet, które umożliwiają im bycie bezpieczniejszymi kierowcami, zajmuje się wszystkimi kierowcami i zaznacza, że bycie dobrym kierowcą nie jest związane z płcią.
Magia książek - blog o książkach