Najnowsze artykuły
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Avrom Bendavid-Val
1
6,9/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 04.06.1942
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://mobile.twitter.com/avrombendavidva
6,9/10średnia ocena książek autora
89 przeczytało książki autora
150 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niebiosa są puste Avrom Bendavid-Val
6,9
Do przeczytania tej książki skłoniła mnie tematyka, a sam tytuł mocno zaintrygował. Teraz - będąc już po jej lekturze - wiem, że tytuł jest trafiony i zarazem bardzo wymowny.
Autor nie skupia się w niej tylko i wyłącznie na wydarzeniach samego mordu dokonanego podczas II wojny światowej na około pięciu tysiącach Żydów zamieszkujących jedno miasto - Trochenbrod. Przez przytoczone wspomnienia żyjących świadków oraz odszukane dokumenty, chce nam przybliżyć historię miasta i jego żydowskich mieszkańców sprzed "tych okropnych" wydarzeń. To wszystko sprawia, że czytelnik uświadamia sobie, iż każda z tych pięciu tysięcy osób - tak jak my dzisiaj - wiodła zwyczajne życie w swojej społeczności: żyła, troszczyła się o przysłowiowe "jutro", pracowała, kochała itp., .... a na pewno nie myślała o tym co miało nastąpić ...... Cały ten obraz sprawił, że na nowo uświadomiłam sobie ile ludzkich historii zostało nagle, bezsensownie przerwanych.....
Niebiosa są puste Avrom Bendavid-Val
6,9
Były takie miasteczka… Chasydzkie miasteczka, w których pachniało świeżo upieczoną chałką, gdzie piątkowy zachód słońca oznaczał nadejście szabatu i gdzie przed Chanuką w menorach paliły się świeczki. Były takie miasteczka, lecz zawierucha drugiej wojny światowej i okrucieństwo hitlerowców zmiotły je z powierzchni ziemi.
Taki właśnie był Trochenbrod, o którym w swej książce "Niebiosa są puste" pisze Avrom Bendavid-Val. Autor wyruszył na poszukiwanie nieistniejącego już miejsca, w którym niegdyś mieszkał jego ojciec. Z opowieści tej wyłania się obraz pełnego ciepła, radości i chasydzkich zwyczajów miasteczka (ponoć pierwowzoru Karsylewki z powieści Szolema Alejchema o Tewje Mleczarzu),rozbrzmiewającego od czasu do czasu szmerem odmawianych modlitw.
"Jeśli opowiem, jak zapalaliśmy w Trochenbrodzie świece w święto Chanuki, może się to wydawać zabawne. Braliśmy zwykłe kartofle, rozcinaliśmy na połówki, w każdej połówce robiliśmy małą dziurkę, wlewaliśmy do tej dziurki odrobinę oleju, wkładaliśmy kawałek bawełny i zapalaliśmy. Bogaci prawdopodobnie mieli świece, ale zwykli ludzie zamiast świec używali kartofli. Tradycyjne wręczanie chanukowych pieniędzy oraz gra w drejdł wyglądały tak samo jak tu, w tym kraju. Tak jak tradycja smażenia wszelkiego rodzaju lateks; szczególnie lubiane były placki z surowych ziemniaków. To był prawdziwy przysmak, a ich przygotowanie wymagało wiele pracy, jeśli wszyscy mieli dobry apetyt i nie byli na diecie." (str. 37)
Ale "Niebiosa są puste" nie są jedynie opowieścią o tym tętniącym życiu miasteczku. To także opowieść o jego zagładzie, dokonanej przez hitlerowców. To opowieść o ludziach, którzy zginęli i o tych, których sytuacja zmusiła do rozpaczliwej walki o przetrwanie. Książka ta nie powstałaby, gdyby nie pomoc ocalałych i ich potomków. Bendavid – Val zebrał ich wspomnienia, fotografie i dokumenty i zebrał je w jedną całość.
Piękny, staranny język, duża ilość wspomnień i zdjęć pozwalają poznać zwyczaje i życie mieszkańców tego małego miasteczka – dzięki autorowi Trochenbrod ożył ponownie.