Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rajiv Mehrotra
2
6,9/10
Pisze książki: religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
99 przeczytało książki autora
171 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rozmowy z Dalajlamą. O życiu, szczęściu i przemijaniu
Rajiv Mehrotra
6,9 z 75 ocen
275 czytelników 7 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Rozmowy z Dalajlamą. O życiu, szczęściu i przemijaniu Rajiv Mehrotra
6,9
To nie jest łatwa książka. Wymaga cierpliwości i częstych przerw w czytaniu, żeby zastanowić się nad słowami Dalajlamy. Pogrupowane tematycznie wypowiedzi stanowią formę pośrednią między wykładem a zapisem rozmów. Jest to ciekawa poznawczo pozycja dla osoby, która niewiele wie o buddyzmie. W słowach Jego Świątobliwości XIV Dalajlamy buddyzm jawi się przede wszystkim jako sposób życia pełen spokoju i współczucia, a także religia akceptująca osiągnięcia współczesnej nauki. Ten myśliciel wprost mówi, że gdyby nauka dała dowody nieistnienia reinkarnacji, to buddyści musieliby to zaakceptować i przeformułować swój sposób myślenia. Dotyczy to także wielu innych dziedzin, np. w pismach buddyjskich Ziemia jest płaska, a obecnie żaden z wyznawców nikt nie powraca do takiej wizji świata. Także naukowe rozumienie umysłu rozszerza buddyjskie spojrzenie na duchowość i myślenie człowieka.
Znamienne dla buddyjskiej kultury wydał mi się szacunek, jaki Hindusi, spośród których wyrósł buddyzm, mają do Tybetańczyków. Role się odwróciły – kiedyś to oni nauczali ludność Tybetu – jednak nie ma między nimi nienawiści, a chęć współpracy. Łatwo się domyślić, jak bardzo inaczej wyglądałaby podobna sytuacja w chrześcijaństwie. Pierwotny ośrodek centralny nie zaakceptowałby tego, że zaszła zmiana i pewnie doszłoby do rozłamu. Buddyzm postuluje spokój i szacunek do innych, bez względu na okoliczności.