Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Specyficzny humor i absurdalne sytuacje to cechy charakterystyczne tej opowieści o rodzinie Sztenglów, która ma szczęście (lub pecha) otrzymywać w podarunku coraz to dziwniejsze i bardziej egzotyczne zwierzęta... W końcu cała rodzina wyjeżdża do miasteczka Gdzie Pieprz Rośnie, w nadziei, że tam ich menażeria nie będzie już nikomu przeszkadzać. Jednak ich życie w nowym miejscu nie wygląda wcale różowo, i to nie tylko z powodu zwierząt. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce i bardzo tego żałuję. Zabawne sytuacje i ciekawi bohaterowie sprawiają, że może to być lektura przyjemna dla każdego i w każdym wieku. Ja bawiłam się znakomicie.