Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Szabłowski
3
6,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
245 przeczytało książki autora
426 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Delfin w malinach. Snobizmy i obyczaje ostatniej dekady Michał Paweł Markowski
5,7
Żeby móc ocenić tę książkę, musiałam sporo odczekać, by uspokoiły się buzujące we mnie uczucia - a były one mocno ambiwalentne. Z tego co widzę po opiniach innych czytelników, nie tylko ja przypłaciłam lekturę zmieszaniem. "Delfin..." jest zbiorem esejów na potencjalnie bardzo interesujący temat - spodziewałam się więc analiz z pogranicza socjo- i antropologii własnej kultury i czasów. Niestety, przeczytałam zestaw bardzo nierównych tekstów, z których część była tak pretensjonalna, nadęta i skupiona na podbudowaniu ego i samooceny autora, że ciężko było je w ogóle strawić, o przyjemności z lektury nie wspominając. W zasadzie, mimo że w czasach studenckich zdarzało mi się przebywać takie ęą środowiska humanistyczne, lektura esejów ich autorstwa niekiedy autentycznie mnie żenowała. Opowiadanie o chlaniu wina z kolegami literatami nie czyni z samej opowieści analizy literatury; podobnie krytyka połowy własnego środowiska nie sprawia, że jej autor wyrasta ponad nie. Duże rozczarowanie, choć należy odnotować, że zdarzały się i momenty lepsze.
Delfin w malinach. Snobizmy i obyczaje ostatniej dekady Michał Paweł Markowski
5,7
Pełna recenzja tutaj: https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/2018/01/04/delfin-w-malinach-jak-wchodzilismy-w-dwudziesty-pierwszy-wiek/
Książka składa się z artykułów, które ukazywały się pod szyldem strony poświęconej kulturze Dwutygodnik.com, a redakcję nadzorował Łukasz Najder. Taka krótka forma wypowiedzi (w sumie mamy 31 tekstów różnych autorów) sprawia, że pochylono się nad wieloma aspektami wyjątkowej dekady otwierającej nowe stulecie, przy czym należy pamiętać, że słowo „dekada” jest tutaj raczej umowne, ponieważ niektóre teksty dotyczą lat po 2010 roku. Znajdziemy więc wiele artykułów poświęconych polskiej literaturze, sztuce i filmowi. Jest tutaj także miejsce dla przełomowych wydarzeń oraz kultowych miejsc w Warszawie i innych miastach. Sporo miejsca poświęcono polityce, ale także w odniesieniu głównie do kultury. I jest oczywiście też o Internecie – fenomenie, który zawładnął wyobraźnią Polaków w tamtym okresie. Autorzy piszą o rosnącej popularności Facebooka i innych mediów społecznościowych, o memach (oraz ich ciemnej stronie) i gifach. Nie znajdziemy w tekstach definicji polskiego internauty, ale bardziej opis tego, jak to niezwykłe narzędzie rozpowszechniło się w życiu i umysłach ludzi. Czy istniej coś takiego jak fejsbukowa literatura? Skąd się wzięły suchary? Czemu tak nam zależy na lajkach? To tylko niektóre internetowe fenomeny, które pojawiają się w tekstach. Fakt, że wszystkie te rzeczy znamy z autopsji, sprawia że lektura daje do myślenia i pozwala w wielu miejscach przeanalizować swoje podejście do danego zjawiska.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze, ponieważ porusza tematy w większości bliskie moim zainteresowaniom i kulturowym obserwacjom. Przyznaję jednak, że różnorodność tematów jest dosyć spora i podejrzewam, że znajdą się tematy, które Was nie zainteresują. Tak też było w moim przypadku, ale z drugiej strony jeżeli interesujecie się współczesną kulturą, głównie polską, to bez wątpienia znajdziecie wiele ciekawych treści dla siebie. Mnie dodatkowo zainteresowały rozdziały dotyczące spraw zagranicznych – pojęcia „inności” w Stanach Zjednoczonych, czy źródła popularności premiera Kanady Justina Trudeau. Ten wyjątkowy przekrój tematów – od kultowych knajp w Warszawie, przez podróżowanie polskim PKP, aż po współczesną fascynację czasami PRL-u – sprawia że tematy nie nudzą się, z zaciekawieniem odwracamy kartkę i czekamy, co nam przyniesie kolejny rozdział. Już pierwszy, otwierający książkę tekst „Segregowane suche. O znikaniu gazet” doskonale oddaje klimat całego wydawnictwa, które mówi o epoce która minęła i o zmianach zachodzących coraz szybciej na naszych oczach.
Co jeszcze warto podkreślić, to ogromną wiedzę autorów w dziedzinach, po które sięgają. Widać, że doskonale znają się na tym, o czym piszą – czy to literatura, czy kultura internetowa, czy polityka. Z ich tekstów przebija niezwykła erudycja i wiedza. Piszą ciekawie i zajmująco, chociaż czasami z użyciem słownictwa szczególnie charakterystycznego dla danej tematyki. Nie jest to literatura lekka, przez którą szybko przemkniemy, ale wymagająca skupienia i dozowania sobie kulturowych doświadczeń, o których czytamy. Dla współczesnych trzydziesto- i czterdziestolatków ta książka będzie lustrem, w którym mogą się przejrzeć i zobaczyć, co pamiętają i co w nich zostało z tamtych lat. To także niezwykle ciekawy portret społeczeństwa, które jeszcze pamięta wydarzenia związane z poprzednim systemem (chociaż dla wielu są to mgliste wspomnienia),ale na początku dwudziestego pierwszego wieku patrzyło z optymizmem w przyszłość.