Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ben Templesmith
Źródło: http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/ben_templesmith
35
5,8/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 07.03.1978
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.templesmith.com
5,8/10średnia ocena książek autora
283 przeczytało książki autora
192 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
30 Days of Night: Three Tales
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: 30 Days of Night (tom 5)
5,0 z 2 ocen
2 czytelników 2 opinie
2006
30 Days of Night: Return to Barrow
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: 30 Days of Night (tom 3)
5,8 z 5 ocen
5 czytelników 2 opinie
2004
Abra Makabra - 2 - Sprawa Cala McDonalda
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: Abra Makabra (tom 2)
5,3 z 8 ocen
11 czytelników 0 opinii
2003
Abra Makabra - 4 - Sprawa Cala McDonalda
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: Abra Makabra (tom 4)
5,8 z 8 ocen
11 czytelników 0 opinii
2003
Abra Makabra - 5 - Sprawa Cala McDonalda: Amerykańska Rewia Odmieńców
Ben Templesmith
Cykl: Abra Makabra (tom 5)
5,5 z 8 ocen
10 czytelników 0 opinii
2003
Abra Makabra -1 - Sprawa Cala McDonalda
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: Abra Makabra (tom 1)
5,6 z 9 ocen
11 czytelników 0 opinii
2002
Abra Makabra - 3 - Sprawa Cala McDonalda: Geekenstein
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: Abra Makabra (tom 3)
5,3 z 8 ocen
12 czytelników 0 opinii
2002
30 Days of Night: Bloodsucker Tales
Steve Niles, Ben Templesmith
Cykl: 30 Days of Night (tom 4)
5,7 z 3 ocen
3 czytelników 3 opinie
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
30 Dni Nocy - Tom 1 Steve Niles
6,8
6/10 – DOBRY
Scenariusz – 6/10
Pierwszy tom zbiorczego wydania „Trzydziestu dni nocy” składa się z trzech historii, które całkiem zgrabnie łączą się w jedną zamkniętą całość. Inaugurująca ten album tytułowa opowieść jest zarazem najlepszą w nim zawartą. „30 dni nocy” opowiada o inwazji hordy wampirów na Barrow, w momencie gdy to znajdujące się na Alasce miasteczko zapada w noc polarną i nie widzi słońca przez kolejne trzydzieści dni. Ta genialna w swej prostocie koncepcja pozwala Steve’owi Nilesowi na opowiedzenie przerażającego i krwawego horroru o nieumarłych krwiopijcach w sposób absolutnie niebanalny. Świeżość oraz gęstniejący z każdą kolejną stroną mroczny klimat są zdecydowanie najmocniejszymi punktami tej historii. Szkoda jedynie, że upiorna wizja przyprawiającego o dreszcze koszmaru, przez jaki przechodzą mieszkańcy Barrow, ukazana została w tak skrótowy sposób. Moim zdaniem z tej jednej opowieści można było wyciągnąć znacznie więcej. Szczególnie pod kątem emocji, których mimo wszystko trochę tutaj brakuje. „Mroczne dni” będące łącznikiem pomiędzy wizytami w Barrow, okazały się być najsłabszą częścią niniejszego albumu. To już nie jest ten sam klimat co wcześniej. Ponadto w fabule objawia się też sporo dziur i błędów logicznych, a niektóre rozwiązania, z absurdalnym wątkiem romansowym na czele, prezentują się zwyczajnie słabo. Całość jako tako ratuje niezły finał, okraszony na sam koniec przyzwoitym cliffhangerem. Zamykający ten album „Powrót do Barrow” jest lepszy od swojego poprzednika, ale nie dorasta do pięt pierwszej części. Kolejny atak wampirów na alaskańskie miasteczko różni się od pierwszej inwazji nieumarłych jedną podstawową rzeczą – tym razem ludzie są dobrze przygotowani na czekający ich najazd. Takie podejście do fabuły sprawia, że najmocniejszy punkt tego komiksu, czyli jego niepowtarzalny klimat, zostaje wyparty przez efekciarską akcję. Niepokojąca atmosfera, zostaje zastąpiona przez potężną rozpierduchę. Zamiast powolnego i budzącego przerażenie polowania, jest jawna wojna. Najgorsze jest jednak to, że główny bohater okazuje się być zwykłym debilem, a intryga robi się przewidywalna i oprócz czysto rozrywkowego waloru niepohamowanej, radosnej rozwałki, nie niesie za sobą praktycznie żadnych innych wartości.
Ilustracje – 4/10
Ilustracje do pierwszego tomu „Trzydziestu dni nocy” mają jedną istotną zaletę i również jedną przepotężną wadę. Zaletą jest mroczny klimat, wyrażony w postaci surowej kreski oraz ciemnej, brudnej kolorystyki. Wadą natomiast jest fakt, że rysunki Billa Templesmitha są koszmarnie brzydkie. Koszmarnie! Zbyt często wyglądają jakby wyszły spod ręki dziesięciolatka i to w dodatku niezbyt utalentowanego. Czasami w scenach akcji nie do końca wiadomo kto jest kim i co tak naprawdę się dzieje. Wiele kadrów zostało przez Templesmitha totalnie olanych. W jednym przypadku zamiast spróbować narysować wypełnioną spluwami pakę samochodu, Amerykanin nabazgrał kilka niezgrabnych kresek i podpisał je tekstem „Broń, duuuużo broni”. WTF?!? Gdyby nie wspomniany wcześniej świetnie pasujący do tej historii ponury klimat, to ocena za ilustracje byłaby dużo niższa.
Wydanie i dodatki – 7/10
Bardzo ładnie wydany komiks, ale oprócz kilku dodatkowych grafik bonusów nie ma tu w ogóle.
Podsumowanie
Siłą napędową tego krwawego horroru jest jego mroczny klimat i to właśnie on niemal w całości odpowiada za sukces tego albumu. No bo jeśli przyjrzeć się nieco bliżej, to cała reszta elementów składowych tej opowieści zwyczajnie kuleje. Przeciętny storytelling, zbyt pospieszna narracja, słabo nakreślone postacie, luki w fabule oraz momentami absurdalne wybory bohaterów, są aż nadto widoczne. Gdyby świetny pomysł wyjściowy udało się podeprzeć intrygującą treścią, to „30 dni nocy” mogło być absolutnie kultową opowieścią grozy. Nie wszystko jednak pykło tak jak trzeba, więc komiks ten jest zaledwie całkiem dobrym horrorem.
***
ZAWARTOŚĆ
30 Days of Night #1-3 (sierpień – październik 2002)
30 Days of Night: Dark Days #1-6 (lipiec – grudzień 2003)
30 Days of Night: Return to Barrow #1-6 (marzec – sierpień 2004)
SCENARIUSZ
Steve Niles
ILUSTRACJE
Szkic: Bill Templesmith
Tusz: Bill Templesmith
Kolor: Bill Templesmith
DODATKI
Galeria okładek wydań zeszytowych.
WYDANIE
Wydawca: Egmont
Wydawca oryginału: IDW Publishing
Cykl: -
Seria: 30 dni nocy
Data wydania: 20 listopad 2019
Tłumacz: Jacek Żuławnik
Format: 170 x 260 mm
Liczba stron: 368
Okładka: Twarda
Papier: Kredowy
Druk: Kolor
ISBN-13: 9788328197572
Cena okładkowa: 109,99 zł
30 Dni Nocy - Tom 1 Steve Niles
6,8
To bardzo specyficzny komiks, zresztą jak każdy, w którym za stronę graficzną odpowiada Ben Templesmith. Jednak tak w "30 Dni nocy", jak i w przypadku "Silent Hill", czy "Detektyw Fell" rysunki Templesmitha idealnie uzupełniają się z treścią. Nie oszukujmy się - "30 Dni nocy" to bardzo prosta historia, ale trzymająca w napięciu, mająca ciężki klimat i będąca bardzo krwawa. Dla wielbicieli opowieści o wampirach ten album to prawdziwa gratka. Jednak podstawową historię, jak i zawarty tutaj ciąg dalszy (czyli "Dark days") czytałem już wcześniej i moja ocena kontynuacji odrobinę podskoczyła do góry (podstawę nadal uważam za doskonałą). Jasne, że to inna opowieść, mniej krwawa i trochę śmierdząca pastiszem. Jednak nadal trzymająca się realiów przedstawionych w "30 Dni nocy". Natomiast bardzo dobrym dodatkiem okazała się trzecia historia - "Powrót do Barrow". Tej opowieści bliżej do "30 Dni nocy". Wreszcie widać bezpośrednie połączenie między wątkami rozpoczętymi w poprzednich historiach. Jako, że kreska Templesmitha nie jest szczególnie estetyczna, to zakładam, że nie jest to komiks dla każdego, a już na pewno nie dla młodszych czytelników.