Popularne wyszukiwania
Polecamy
Scott Ciencin
Znany jako: Nick Baron, Richard Awlinson
12
5,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, kryminał, sensacja, thriller, powieść przygodowa, komiksy
Urodzony: 01.09.1962Zmarły: 05.08.2014
Malcolm Scott Ciencin - amerykański pisarz oraz autor komiksów.
Pisał książki dla dzieci i młodzieży, horrory a także powieści fantasy.
Wg "The New York Times" był jednym z najlepiej sprzedających się pisarzy tworzących zarówno literaturę dla dorosłych jak i dla dzieci.
Autor takich serii książkowych jak: "The Nightmare Club" (1993-1994),"Dinotopia" (7 części, w tym jedna wraz z Johnem Vornholtem, 1995-2001),"The Lurker Files" (1996-1997) czy "Jurassic Park Adventures" (2001-2002).
Czasami używał pseudonimów literackich "Nick Baron" oraz "Richard Awlinson".
Wybrane książki Scotta Ciencina: "Shadowdale" (1989),"The Night Parade" (1992, polskie wydanie: "Nocny orszak", Wydawnictwo ISA, 2004),"I Was A Teenage T-Rex" (1999). "Silent Hill: Dying Inside" (z B. Templesmithem i A. Salmonem, 2004, polskie wydanie: "Silent Hill 1", Axel Springer Polska, 2004),"The Legend Of Zorro" (2005, polskie wydanie: "Legenda Zorro", Wydawnictwo Amber, 2005).
Żona: Denise (do 05.08.2014, jego śmierć).http://www.scottciencin.com/
Pisał książki dla dzieci i młodzieży, horrory a także powieści fantasy.
Wg "The New York Times" był jednym z najlepiej sprzedających się pisarzy tworzących zarówno literaturę dla dorosłych jak i dla dzieci.
Autor takich serii książkowych jak: "The Nightmare Club" (1993-1994),"Dinotopia" (7 części, w tym jedna wraz z Johnem Vornholtem, 1995-2001),"The Lurker Files" (1996-1997) czy "Jurassic Park Adventures" (2001-2002).
Czasami używał pseudonimów literackich "Nick Baron" oraz "Richard Awlinson".
Wybrane książki Scotta Ciencina: "Shadowdale" (1989),"The Night Parade" (1992, polskie wydanie: "Nocny orszak", Wydawnictwo ISA, 2004),"I Was A Teenage T-Rex" (1999). "Silent Hill: Dying Inside" (z B. Templesmithem i A. Salmonem, 2004, polskie wydanie: "Silent Hill 1", Axel Springer Polska, 2004),"The Legend Of Zorro" (2005, polskie wydanie: "Legenda Zorro", Wydawnictwo Amber, 2005).
Żona: Denise (do 05.08.2014, jego śmierć).http://www.scottciencin.com/
5,1/10średnia ocena książek autora
424 przeczytało książki autora
292 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jurassic Park III
Scott Ciencin
Cykl: Jurassic Park (tom 3)
4,8 z 37 ocen
148 czytelników 5 opinii
2001
Kruk. Pismo poświęcone grozie, nr 3-4/1997
Scott Ciencin, Edgar Allan Poe
7,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
Jurassic Park III Scott Ciencin
4,8
Wystarczy wziąć do rąk tę pozycję, żeby zobaczyć, że nie jest to literatura wyższa. Biedne wydanie i niewiele ponad 100 stron, wygląda jak coś, co dodaje się do płatków śniadaniowych.
W środku niewiele lepiej. Trudno to nawet nazwać adaptacją, bo to po prostu w większości bezmyślne przepisanie wydarzeń z filmu. I dokładnie tak to się czyta - jak opis czy streszczenie filmu. Sceny, które tam trzymały w napięciu, tutaj są zmieszczone w dwóch zdaniach.
Fabuła jest taka sama i się tak samo dobrze broni: przyspieszona terapia małżeńska wśród dinozaurów, swoją drogę przechodzą wszyscy bohaterowie, Alan, Billy i Eryk także. Ale stylistycznie to jest bardzo biedne. Książki Crichtona miały swoje głupotki, ale obok nich to coś nawet nie stało.
Tłumacz też się nie popisał, bo jest różnica między "rozdzielić się", a "podzielić się", tak jak między "rozładować" i "wyładować".
Gdyby to tylko dostał zdolny pisarz, mógłby to być ciekawy powrót do Parku Jurajskiego. A tak, skoro można obejrzeć film, nie widzę sensu w marnowaniu czasu na tej pozycji o wątpliwej jakości.
Silent Hill - 1 Scott Ciencin
5,7
Spodziewałem się większego ,,barachła'', a dostałem fanowskie widzenie Cichego Wzgórza. Jasne - nie dorównuje ambitnej grze wideo, bo scenarzyści nie ci, wizja mniejsza, ambicje stonowane, kiepsko nakreślone miasto, równie dobrze mogłoby się dziać w San Francisco lub w innym schematycznym zabudowaniu. Natomiast nie potrafię się złościć. Dlaczego? Mnogość nawiązań, niegłupi cliffhanger, schizofreniczna kreska. Owszem, dialogi dalekie od symbolizmu czy dwuznaczności, postacie mało charakterne, za dużo bezsensownej młócki, ale nie mogę się złościć. Widzę pasję, ludzi, którzy wiedzą, że nie prześcigną oryginału, więc robią to po swojemu - czyli nieco wulgarnie, mało subtelnie, ale za to z wiedzą o miasteczku, które niestety nie wygląda jak Silent Hill. Pozycja nadobowiązkowa dla fanów serii.