Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Juan Ch’ang-rue
2
5,0/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tradycyjne zwyczaje Tajwańczyków Juan Ch’ang-rue
5,0
Bardzo pobieżne opracowanie, trochę nieścisłości. Myślę, że zraża mnie też nielubiany typ przypisów- na końcu każdego rozdziału. Ciężko się po prostu tego szuka. Dla kogoś kto nigdy nie słyszał o temacie spoko, bo w miarę wszystko porusza, ale tak jak dla mnie zdecydowanie za mało dokładnie. Niektóre szczegóły są zbędne, a ciekawszych mniej szczegółowych rzeczy brak.
Na plus jest przy każdym zagadnieniu jest kontekst historyczny i jakieś ciekawostki, oczywiście znaki też są. Sporo ładnych, obrazowych zdjęć!
Tradycyjne wierzenia ludowe Tajwanu Juan Ch’ang-rue
5,0
Przeczytałam to za dużo powiedziane, skoro połowa tekstu to same wyliczenia, ale powiedzmy, że złapałam ogólny sens, a to pozwala docenić ogrom pracy, jaki włożył autor w uporządkowanie wiedzy o wierzeniach Tajwanu - są zatem szczegółowe wyliczenia duchów, hierarchii niebiańskiej, ofiar, świątyń, obrzędów poparte do tego rysem historycznym i kulturowym, wyjaśniającym pochodzenie bogów i takich a nie innych obyczajów. Szkic obejmuje również kilka wiadomości o buddyzmie, taoizmie i religiach napływowych, które wyznawane są na Tajwanie. Pewnie, że ciekawa książka, ale tylko dla zainteresowanych, dla wszystkich innych, pomimo barwności niebiańskiej hierarchii bóstw, raczej ciężkostrawna. No i piękne zdjęcia, niewątpliwy plus.