Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jørgen Jæger
4
6,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, czasopisma
Urodzony: 29.07.1946
Norweski pisarz. Pracował jako stażysta w Steen & Strøm w Oslo (1968-1973).
Jaeger jest zatrudniony jako konsultant ds. reklamy w Fanaposten od 2003 r., a wcześniej pracował jako, między innymi, kierownik sklepu, sprzedawca samochodów i kierownik sprzedaży w lokalnej branży radiowej. Jako pisarz znany jest w serii powieści kryminalnych z policjantem Ole Vik.
Jaeger jest zatrudniony jako konsultant ds. reklamy w Fanaposten od 2003 r., a wcześniej pracował jako, między innymi, kierownik sklepu, sprzedawca samochodów i kierownik sprzedaży w lokalnej branży radiowej. Jako pisarz znany jest w serii powieści kryminalnych z policjantem Ole Vik.
6,5/10średnia ocena książek autora
78 przeczytało książki autora
61 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Symfonia śmierci Jørgen Jæger
6,7
"Symfonia śmierci" to trzeci tom serii, w której Ole Vik, szef miejscowej policji prowadzi swoje kolejne śledztwa. Tym razem ktoś próbuje mocno nastraszyć członków pewnej rodziny. Kto i dlaczego? Naprawdę niełatwo się domyślić.🙂
Skandynawskie kryminały to coś, co bardzo lubię. Serie kryminalne to coś, co bardzo lubię. Zaangażowanie książek w problemy społeczne to też coś, co bardzo lubię. Dodatkowo dobrze skonstruowani bohaterowie, ciekawe zagadki i nieoczywiste rozwiązania.
Dla mnie naprawdę dobry kryminał. Polecam szystkim miłośnikom gatunku.
Pisane krwią Jørgen Jæger
6,6
W małym norweskim miasteczku w drodze do pracy zostaje zastrzelony dentysta, a kilka godzin później w siedzibie policji wybucha pożar. Ginie jedna osoba. Kilka osób z miasteczka dostało listy z pogróżkami wśród nich Ole Vik, który prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa. Na dodatek podłożył bombę... Do tego dochodzi przemoc domowa i molestowanie dziecka... Po takim opisie można pomyśleć, że książka będzie wciągająca i pełna zwrotów akcji. Jednak tak nie jest. Spokojnie można przeczytać 200 pierwszych stron potem pominąć kolejne 200, aby przeczytać ostatnie 18 i czytelnik nic nie straci. W pierwszej części coś się dzieje, ale druga połowa to nudne, żmudne śledztwo. Czytanie tej pozycji było męczące. Styl autora jest toporny, a dialogi sztuczne. Pomysł na książkę dobry, ale wykonanie złe.