Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Björn Süfke
Źródło: www.maenner-therapie.de
1
6,2/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Niemiecki psycholog i psychoterapeuta.http://www.maenner-therapie.de/?page_id=155
6,2/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krajobraz męskiej duszy Björn Süfke
6,2
Dostałem tę książkę od dziewczyny. I się ucieszyłem, bo pochodzi z mojej ulubionej serii "Psychologia i wiara" wydawnictwa "W drodze", a przeczytałem też inną książkę o mężczyznach z tej serii: "Dzikie Serce" Johna Eldredge'a, która bardzo mi się spodobała. Ale jednocześnie w głębi się oburzyłem i zasmuciłem, bo skoro dostaję od dziewczyny książkę o męskości, to znaczy że z moją męskością pewnie jest coś nie tak... "Krajobraz męskiej duszy"... A co tam jakiś Bjorn może wiedzieć o duszy? Przecież duszę zna tylko Bóg!
Ale w końcu zabrałem się za tą książkę. Chyba najbardziej z ciekawości: co się we mnie kryje? Czemu czasem ogarnia mnie znudzenie, zniechęcenie, apatia? Dlaczego przestaję poprawnie funkcjonować?
Książka uświadomiła mi coś tak oczywistego, że byłem w szoku: mężczyzna ma uczucia! I to nie tylko wtedy, kiedy jest z czegoś zadowolony, gdy kogoś lub czegoś pożąda, albo gdy się na kogoś gniewa lub wścieka.
Kobiety też znajdą w niej dużo wiedzy. Odpowiedzią na pytanie "Czemu mężczyźni nie widzą co ja czuję?" może być stwierdzenie, że oni nie wiedzą nawet, co sami czują! Nikt ich nie nauczył, jak czuć.
W życiu mężczyzn gdzieś głęboko czai się strach, lęk, poczucie winy, poczucie nadmiernego obciążenia, samotność. Jednak standardowy facet nie ma do nich dostępu, bo facet MUSI być silny, NIE MOŻE okazać słabości, facet nie wie co to strach. Uczucia są w nim tłumione. Został wypracowany społeczny model mężczyzny, który ciągle musi budować swój silny wizerunek. Jest to mu wpajane od dzieciństwa. "Nie rozczulaj się nad sobą!", "Nie gadaj, tylko pracuj!"... Zorientowanie na osiągnięcia. Mężczyzna musi się "sprawdzić" w każdej dziedzinie życia, nie ma miejsca na porażkę. Ciągłe rezultaty, wyniki: więcej zarabiać, być coraz to silniejszym, najsilniejszym, najmądrzejszym... Ale to nie jest męskość. Bo "Nie słyszałem jeszcze, żeby jakiś mężczyzna powiedział na łożu śmierci: »Szkoda, że nie spędziłem więcej czasu w biurze!«". I wielu mężczyzn nie wytrzymuje tej społecznej presji bycia mężczyzną. I tu się zaczyna prawdziwy męski dramat. Dramat zwany też męską depresją, a który niestety dość często kończy się samobójstwem.
Książka prezentuje alternatywny model budowania męskiej tożsamości. Nie w oparciu o społeczne oczekiwania, tzw. "męskie ideały", i ocenę innych, lecz na zagłębieniu się w nieznany i odrzucany świat własnych męskich uczuć i pragnień z nich wypływających.
Zauważyłem też subtelną aluzję do wspomnianego na początku "Dzikiego Serca": "z różnych stron słychać niekiedy zachęty do swego rodzaju ponownego odkrycia pewnej pierwotnej, archaicznej »męskiej energii«. Mężczyzn wzywa się do nawiązania kontaktu z nieokiełznanym, niepokonanym, dzikim człowiekiem z epoki kamienia, który gdzieś w nich tkwi. Nie mogę jednak pojąć, dlaczego miałbym być jakoś bardziej nieokiełznany i dzikszy niż na przykład moja przyjaciółka. A to, że wszyscy mężczyźni mają być »niepokonani« wygląda mi na logiczny paradoks".
Książka pokazuje dużo przykładów z terapii prowadzonych z bardzo różnymi mężczyznami, których jednak wspólnym problemem było odrzucenie i blokowanie własnego świata uczuć i następstwa tego stanu. Autor wiele mówi o terapii dla mężczyzn i daje się wyczuć, że do niej zachęca. Nie jest to zachęta natrętna, ale można odczytać przesłanie "Nie udaje Ci się w życiu? Nie masz nikogo, kto mógłby Ci pomóc? Przyjdź na terapię!". Dlatego nie daję tej książce maksymalnej oceny.
Krajobraz męskiej duszy Björn Süfke
6,2
Książka niezła, widać że powstała na bazie autentycznych doświadczeń z terapii. Ma odkrywać tajniki męskiej duszy, pokazane z perspektywy psychoterapeuty od mężczyzn, opisującego typowe męskie problemy w opakowaniu „podróży”, zwiedzania terenów męskiej psyche jak wyprawy podróżniczej itepe. Czy jest dla mężczyzn bardzo odkrywcza - nie wiem, ale dla kobiety przeciętnie, ta pseudostruktura wynikająca podróży jest w moim odczuciu na siłę, a dodatkowo ostatecznie nie dowiedziałam się, dlaczego te uniwersalne przecież problemy kontaktu z własnymi uczuciami w przypadku mężczyzn są takie specjalne. Wdrukowana kalka, że niby mężczyzna-łowca i chłopaki nie płaczą? W dzisiejszych czasach? No nie wiem. Ale nie jestem targetem, może komuś rzeczywiście pomoże...