Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Wilczyńska
1
7,3/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zamkowe opowieści duszka Bogusia Monika Wilczyńska
7,3
Książki dla dzieci rzadko goszczą wśród czytanych i opisywanych przeze mnie na blogu. Mogłabym wymienić jedynie te, które w jakiś sposób łączą się z historią lub wyszły spod pióra któregoś z moich ulubionych pisarzy, nawet jeśli głównym obszarem jego zainteresowań są mroczne kryminały. Tym razem, z uwagi na trwające w najlepsze wakacje, a także w związku z tym, że mieszkam w Szczecinie, postanowiłam zachęcić dzieci i ich rodziców do przeczytania książki szczecińskiej autorki, Moniki Wilczyńskiej, która już kilka lat temu napisała książkę, pt. "Zamkowe opowieści duszka Bogusia". Aktualne wydanie ponownie przybliża tajemnice i ciekawostki związane z Zamkiem Książąt Pomorskich oraz miastem, które od czasów średniowiecza pięknie usadowiło się nad Odrą.
Książka, bardzo starannie wydana, zawiera dziesięć krótkich opowieści, które zostały nazwane spotkaniami, ich uczestnikami jest dwóch sympatycznych bohaterów, a mianowicie dziewięcioletni Adaś i młody duszek o wdzięcznym imieniu Boguś. Pewnego dnia chłopiec, który niemal codziennie odwiedzał swoją mamę w biurze mieszczącym się w szczecińskim zamku, postanowił po raz kolejny przejść się jego korytarzami. Od dawna marzył tylko o jednym, żeby spotkać jakiegoś ducha.
"Bo wiadomo, że w każdym zamku musi być duch! To chyba oczywiste, jak dwa plus dwa jest cztery."
W listopadowy wieczór jego marzenie spełnił psotny i wesoły duszek, lubiący dzieci Boguś. Już podczas pierwszego spotkania szczecińska zjawa wyjaśnia swoje tajemnicze pochodzenie oraz przystępuje do opowieści o prawdziwym Duchu zamkowym, czyli znanej wszystkim mieszkańcom miasta - Sydonii von Borck. Boguś opowiada historię tak zajmująco, że Adaś nie może doczekać się następnych opowieści i spotkań, oczywiście z dala od niepowołanych oczu i uszu. A Boguś mówi, ubarwia, podskakuje, śmieje się i psoci. Taki już jest - miły, wesoły i zupełnie niestraszny.
Każde spotkanie to kolejna ciekawa opowieść - przedstawiona w oparciu o ważne dla miasta wydarzenia historyczne lub legendy, przede wszystkim z okresu średniowiecza. Wszystko podane w sposób przystępny i z humorem. Bohaterowie książki odnoszą z tych spotkań wiele korzyści. Adaś zdobywa ciekawą wiedzę, którą może błysnąć przed nauczycielami i rodzicami, oczywiście nie zdradzając swego tajemniczego źródła. Natomiast duszek Boguś ma możliwość wygadania się, co lubi najbardziej, a także zwyczajnie, nie nudzi się. Bo ileż można ganiać po zamkowych korytarzach i dziedzińcach?
Dla młodego czytelnika lektura książki "Zamkowe opowieści duszka Bogusia" może również okazać się bardzo korzystna. Spotkania z historią miasta i jego najbliższej okolicy, która została przedstawiona bardzo przejrzyście i to w dodatku przez ducha... wróć, duszka, z pewnością zostaną zapamiętane.
Tym bardziej że na zakończenie zawsze możemy sprawdzić naszą wiedzę. Najpierw to Boguś odpytuje Adasia, który zafascynowany historią swego miasta już planuje niesamowite wyprawy po skarb, a potem jest czas dla czytelnika. W końcowym fragmencie książki autorka zamieściła specjalny quiz, w którym za pomocą dwudziestu pytań możemy sprawdzić się z wiedzy przekazanej nam przez wesołego Bogusia.
Test z powodzeniem można wykorzystać w domu, ale również na lekcjach. Sądzę, że dzieci chętnie wezmą w nim udział. Oczywiście, warto przed jego przeprowadzeniem zaproponować im lekturę "Zamkowych opowieści duszka Bogusia". Będą zachwycone.
Książka Moniki Wilczyńskiej udowadnia, że historia podana w odpowiedni sposób może podobać się i bawić jej młodych odbiorców. Dziesięć spotkań z przeszłością Szczecina na pewno przybliża historyczną wiedzę, ale także zachęca do własnych poszukiwań. Tak postąpił Adaś, trzecioklasista, który postanowił rozwiązać kolejne zagadki, jakie stawia nam historia.
"Zamkowe opowieści duszka Bogusia" zostały wsparte bibliografią, która prezentuje kilka pozycji, po które młodzi czytelnicy mogą sięgnąć, aby poszerzyć swoją wiedzę, na przykład "W krainie Gryfitów. Podania, legendy i baśnie Pomorza Zachodniego" pod redakcją Stanisława Świrko.
Ponadto książka została wzbogacona ciekawymi ilustracjami wykonanymi przez Dorotę Wojciechowską, znaną artystkę - graficzkę.
Książkę "Zamkowe opowieści duszka Bogusia" polecam wszystkim dzieciom, także tym, które już dawno skończyły naście lat. Dla nich spotkanie z wesołym psotnikiem z zaświatów może okazać się doskonałą okazją, aby przypomnieć sobie wiedzę na temat Zamku Książąt Pomorskich, w którym byli już tysiące razy. Może inaczej spojrzą na jego korytarze.
A ci, którzy jeszcze nie znają historii Szczecina i jego pięknego z zamku, niech nie mają obaw. Jeśli nie uda im się spotkać ducha, z pewnością mogą liczyć na opowieści snute przez Monikę Wilczyńską. Kto wie, co z tego wyniknie?
Zamkowe opowieści duszka Bogusia Monika Wilczyńska
7,3
Szczecin i Zamek Książąt Pomorskich. A jak jest zamek to musi być i duch. Adaś zawsze chciał jakiegoś spotkać. Czy spodziewał się, że ta sztuka nie tylko mu się uda, ale także dzięki nowemu znajomemu pozna masę fascynujących historii?
Adam spędza w Zamku Książąt Pomorskich dużo czasu. Zna tu prawie każdy zakamarek. Wyobraźcie więc sobie jak bardzo się dziwi, gdy pewnego zwyczajnego popołudnia spotyka ducha. Jak się okazuje to w sumie nie ducha, a duszka o imieniu Boguś. Jest on niezwykle towarzyski, wygadany i lubi robić psikusy. Boguś lubi też opowiadać historie związane z zamkiem, wszak żyje tu od wielu stuleci.
I tak Boguś zaczyna snuć opowieści. Poznacie m.in historię o Sydonii, która nie mogła poślubić swojego ukochanego i o czarnych kotach, które co noc przeszkadzały księciowi i jego rodzinie. Nie zabrakło też historii o Bogusławie X i Annie Jagielonce, których pomnik stoi przed zamkiem.
Ta książka w ciekawy sposób ukazuje małym czytelnikom historię i legendy Szczecina oraz wydarzenia związane z samym zamkiem. Jest intrygująco, a historia została bardzo ciekawie wpleciona w fabularną opowieść dla dzieci. Rozdziały nie są długie, więc można czytać je pojedynczo, albo kilka pod rząd. A jeśli nie macie akurat ochoty, warunków albo czasu na lekturę, dostępny jest także audiobook. Przyjemnie jest posłuchać Artura Barcisia, który czyta tę historię dzieciom.
To bardzo fajna książka, która nie tylko bawi i rozwija wiedzę o Szczecinie, ale także zachęca dzieci do poznawania innych ciekawych miejsc na mapie Polski.