Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Andrzej Kaczmarczyk
5
5,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
82 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
B.L.O.G. Jan Andrzej Kaczmarczyk
4,4
Książka sensacyjna o upadku NRD i jego następstwach, oraz o początkach kariery Putina. Niestety, rzecz cała jest pełna bzdur i przekłamań: autor strasznie fantazjuje na temat ostatnich wydarzeń historycznych, w sumie nieźle udokumentowanych. Sporo też tam wpadek fabularnych. Odłożyłem książkę nie doczytawszy połowy. Nie polecam.
W ramach programu poznawania nowych polskich autorów kryminałów i thrillerów, sięgnąłem po książkę Kaczmarczyka i przeżyłem spore rozczarowanie. Autor przedstawia w sensacyjnej formie pracę wywiadu NRD, upadek muru berlińskiego i początki kariery Putina. Niestety, książka roi się od błędów faktograficznych i fabularnych. Po pierwsze oficerowie wywiadu amerykańskiego zachowują się jak dzieci, zaś ci z NRD-owskiego to prawdziwe giganty. A największy śmiech pusty budziło we mnie demonizowanie w książce roli Putina, który już w czasie służby w NRD (do 1989r.) jest kreowany przez autora na superszpiega i gwiazdę KGB tamtejszą. I tak generał NRD-owskiego wywiadu mówi do Putina: „Jestem pewien, że zajdziesz wysoko”. A myśli: „Czasem aż się boję przewidywać jak wysoko”. A prawda jest taka, że Putin był szarym funkcjonariuszem wywiadu w Dreźnie, i opuścił szeregi KGB nie dochrapawszy się nawet stopnia pułkownika. Wtedy nikt nie widział w nim przyszłego prezydenta Rosji.
Autor popełnia typowy błąd słabych pisarzy historycznych: znając późniejsze wydarzenia projektuje je na przeszłość. To, że Putin stał się prezydentem Rosji, nie znaczy że był gwiazdą w NRD. Po prostu został wybrany przez Jelcyna w 2000r., bo wielu wcześniejszych, lepszych kandydatów, wcześniej odpadło, lub zostało zniszczonych przez media.
Poza tym sporo w książce wpadek fabularnych: autorowi mieszają się plany czasowe, za dużo tam wątków w których łatwo się czytelnik może pogubić.
W pewnym momencie ilość bzdur i fantazji w książce stała się dla mnie zbyt wysoka, odłożyłem lekturę nie dociągnąwszy do połowy.
Nie polecam.
B.L.O.G. Jan Andrzej Kaczmarczyk
4,4
Wciągająca książka. Wprawdzie liczyłem na ów eksperyment jakiś taki bardziej szokujący i makabryczny a tymczasem to taki gość w tle jednak wątek sensacyjno-szpiegowski skutecznie wszystko nadrabia. Miałem wrażenie takiego klimatu z dzieciństwa gdy czytałem jakąś książkę sensacyjną. Bardzo, bardzo fajnie się czytało. Wprawdzie był tak w 2/3 części książki jakiś taki słabszy moment ale do przeżycia i wszystko wkrótce wróciło do normy i dobrego poziomu.