Źródło: By Anton von Werner - Scan by User:Gabor from the book Bibliothek des allgemeinen und praktischen Wissens. Bd. 5 (1905),Abriß der Weltliteratur, Seite 51., Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=52353
Znany jako: Quintus Horatius FlaccusZnany jako: Quintus Horatius Flaccus
Właściwie Kwintus Horacjusz Flakkus – poeta rzymski, często określany mianem największego łacińskiego liryka i mistrza satyry. W czasach cesarza Augusta, w których żył i tworzył, sławą przewyższał go jedynie Wergiliusz. Napisał 162 utwory poetyckie, liczące łącznie 7816 wersów, zebrane w czterech zbiorach – Eposach, Satyrach, Odach i Listach. Wszystko, co wyszło spod jego pióra, uważane było przez wieki za doskonałe zarówno w swym kształcie poetyckim, jak i w przebogatej treści – od błahych motywów poezji biesiadnej lub erotycznej, aż do poważnych problemów filozoficznych, moralnych, politycznych, retorycznych. Te ostatnie znalazły wyraz zwłaszcza w Sztuce poetyckiej – pierwszym łacińskim podręczniku teorii literatury.
Był wielbicielem piękna świata i uroków życia. Głosił chwałę rzymskich cnót, chociaż przeszedł skomplikowaną drogę życiową. Pochodził z nizin społecznych południowej Italii, był synem wyzwoleńca. W młodości walczył w obronie republiki, przeciwko Oktawianowi, jako oficer w armii zabójcy Cezara, Marka Brutusa. W wieku dojrzałym zaczął wspierać pryncypat Augusta i cesarski program reform oraz odnowienia imperium.
Jego utwory charakteryzowały się refleksją moralną rozbudowaną w stopniu wcześniej niespotykanym. Dzieła Horacego zawierały rozważania o nieuchronności śmierci, o wartości pełnego umiaru, rozumnego życia. Swoim uczuciom i chwilowym nastrojom nadawał formę uniwersalną, która przemawiała przez wieki i stała się jednym z fundamentów europejskiej tradycji literackiej. Uważany jest za jedną z najważniejszych postaci w dziejach światowej poezji. W drugiej połowie I wieku Marek Waleriusz Probus dokonał pierwszego w dziejach krytycznego wydania pełnej twórczości jednego autora – Horacego. Wydanie to było używane w okresie Cesarstwa Rzymskiego, średniowieczu, renesansie i jest wciąż wznawiane współcześnie. Zachowało się w ponad dwustu pięćdziesięciu rękopisach, z których najstarsze spisane zostały w VIII i IX wieku.
Przekład Horacego pióra Ważyka to tekst bardzo świeży, czytelny i jasny. Brak tu archaizmów i filologicznej dokładności odbierającej polot. Brak też interpunkcji - nie jest to maniera Ważyka, zapożyczona od jemu współczesnych, bowiem sam Horacy interpunkcji najpewniej nie znał i nie stosował. Przez ów brak tłumaczenia sprawiają wrażenie jeszcze bardziej wyrazistych, przekazują nam one poezję, która powala na kolana swoją maestrią, ale nie sprawiają, że jesteśmy nią przytłoczeni. Genialne!
EXEGI MONUMENTUM („wybudowałem sobie pomnik trwalszy, niż ze spiżu”)
NON OMNIS MORIAR („nie wszystek umrę”)
Któż choć raz nie słyszał tych słynnych sentencji?! A pochodzą one właśnie z poezji Horacego. Pisarz w ten sposób wyraził myśl, iż nawet po swojej fizycznej śmierci zostanie w pewien sposób nieśmiertelny, gdyż jego dorobek literacki przetrwa i będzie ceniony przez kolejne pokolenia...
Pomimo, iż poezja nie jest moją ulubioną formą literatury, to jednak przyznaje, że utwory Horacego czytałem ze sporym zainteresowaniem i przyjemnością. Sporo tu mądrości życiowych („Szczęśliwi, co umieją swą chciwość wziąć w karby, którym wszystko Bóg daje, lecz dłonią oszczędną”).
Mamy tu odniesienie do filozofii epikureizmu, carpe diem, zalecającej korzystać z życia póki można, gdyż na każdego śmierć kiedyś przyjdzie („mrą starcy, mrą młodzieńcy, śmierć o wiek nie pyta”).
Oczywiście jak to w poezji nie brakuje tematyki miłosnej, ale także Horacy piszę o bóstwach, utwory satyryczne...
Mamy tu też zgrabne pochwały ku ulubionemu chyba alkoholowi tamtych czasów, czyli winie, które ‘głowę rozjaśni, prostaka ośmieli, smutnych rozweseli’. Podobne laurki czytałem u Szekspira. Tak się nawet zastanawiam, czy czerwone wino to aby nie najzdrowszy alkohol? Biorąc pod uwagę, że także obecnie jest zalecane (np. do mięsnych potraw),oraz iż na każdej Mszy Św. jest przez kapłana symbolicznie spożywane jako krew Chrystusa...
Wracając do meritum. Wydanie Biblioteki Narodowej poezji Horacego jest solidnie zrobione. Część główną poprzedza ciekawy wstęp, natomiast na końcu znajduje się interesujący dodatek. Polskie wersje, transkrypcje wybranych dzieł Horacego w wykonaniu słynnych rodzimych literatów np. Adama Mickiewicza czy Jana Kochanowskiego, którzy także zajmowali się tłumaczeniami utworów tego wielkiego łacińskiego liryka.