Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kristian Corfixen
Źródło: https://twitter.com/kcorfixen
1
7,0/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 1988 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://artebooking.dk/kristian-corfixen/
7,0/10średnia ocena książek autora
168 przeczytało książki autora
137 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pielęgniarka. Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią
Kristian Corfixen
7,0 z 154 ocen
312 czytelników 17 opinii
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Pielęgniarka. Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią Kristian Corfixen
7,0
Historia prawdziwa, całkiem współczesna i do tego dość szeroko znana z mediów. Pielęgniarka oskarżona i skazana za zabójstwa pacjentów w jednym z duńskich szpitali wciąż jeszcze odsiaduje wyrok, a już na jednym z nowszych wydań książki widzę logo “Netflixa”...
My zaś otrzymujemy drobiazgowo udokumentowane i fabularyzowane dziennikarskie śledztwo w sprawie wątpliwości związanych ze sprawą. Do dzisiejszego dnia bowiem osoby z nią związane dzielą się na dwa obozy, z których jeden - mimo wyroku sądowego w dwóch zgodnych ze sobą instancjach - wierzy w niewinność skazanej. A i ona sama nigdy nie przyznała się do popełnienia zbrodni.
Ciekawy jest dla mnie opis duńskiej ochrony zdrowia, która na początku XX wieku przechodzi pewne przemiany, a te są zaskakująco paralelne do przemian i obrazu polskiej ochrony zdrowia w analogicznym okresie. I mam tu na myśli głównie obraz i przemiany systemowe, a nie głośne afery, choć i w naszej rzeczywistości taka się znalazła. Wszędzie jednak tam, gdzie znajdą się pokusy, znajdą się i adekwatni “łowcy skór”... Różni nas za to zdecydowanie ilość nakładów finansowych rzuconych “na odcinek” opieki zdrowotnej i - w związku z tym - ilość dostępnych zasobów (choćby ludzkich) i jakość/skuteczność tej opieki (abstrahując od pojedynczej opisywanej patologii).
Skąd jednak te mordercze tendencje w tym konkretnym wypadku? Od początku poznajemy pielęgniarkę jako pewną siebie, profesjonalną i skuteczną w sytuacjach ekstremalnych i to właśnie zdaje się kluczem do zagadki - dowiadujemy się, że mimo tego, iż wiele osób nie czuło się w jej obecności komfortowo, to w sytuacji zagrożenia życia pacjenta “lepiej było ją mieć w pobliżu”. A jeśliby prowokować owe ekstremalne sytuacje, w których można by się - i to na oczach wszystkich - wykazać ową legendarną skutecznością i opanowaniem, gdy inni drżą? To właśnie chyba motyw, to właśnie klucz. Kolejna ostatnio pozycja o przeniesionym zespole Münchhausena… A przecież przypadek duński nie jest odosobniony, bo zabójcy w szeregach pracowników ochrony zdrowia zdarzali się pod każdą szerokością i długością geograficzną, choć zaskoczyć niektórych może fakt, że to tu należy szukać seryjnych morderców z największą liczbą ofiar na koncie (vide przypadek niemiecki, tu jedynie wzmiankowany). To również wielki problem samych systemów ochrony zdrowia, bo jednostkowy przypadek każdorazowo burzy zaufanie do instytucji, gdzie zaufanie pacjenta jest kluczowe dla jego współpracy, a więc i skuteczności terapii. W moim przekonaniu, niezwykle trudna jest sytuacja całego personelu, który wykonując swe obowiązki zgodnie z najlepszą wiedzą i standardami, narażony jest później na nieufność, ostracyzm, niezasłużoną wrogość ze strony pacjentów, rodzin, internetowych mądrali, mediów. Jak mało gdzie sprawdza się tu prawda przysłowia o jednej łyżce dziegciu…
Trzeba przyznać autorowi, że drobiazgowe dokumentowanie wydarzeń, dowodów i przebiegu samego procesu nie jest w tym wypadku po nic; pokazuje nam, jaka jest geneza przekonania o winie pielęgniarki, dlaczego zasadne są wątpliwości w tej sprawie i czego one w istocie dotyczą…
Dokonujący się w pewnym momencie przewrót w akcji wiele nam uświadamia. Przede wszystkim jednak prawdziwość twierdzenia, że w sprawach medycznych o wyrokach decydują opinie biegłych. I może nawet - jeśli już żyjemy w społeczeństwie prawa - jakoś tam rozumiemy tą zmianę narracji i wyrok drugiej instancji.
Jedynym, co można pozycji zarzucić, to drobne niedociągnięcia redakcyjne; myślę, że dobrze by jej zrobiło, gdyby po tłumaczeniu przejrzał ją ktoś z wiedzą medyczną (np. doświadczona pielęgniarka :) ) i poprawił drobne zgrzyty stylistyczne czy nomenklaturowe.
Podsumowując: doskonały reportaż obrazujący uczciwe i szeroko zakrojone badanie mniej i bardziej dostępnych materiałów w sprawie. Nie ferujący łatwych wyroków, a dość krytycznie traktujący przedstawiany materiał i omawiający istotę wątpliwości w sprawie. Mimo, iż można nabawić się lęków - polecam.
Pielęgniarka. Historia zbrodni które wstrząsnęły Skandynawią Kristian Corfixen
7,0
Od kilku lat na oddziałach prowincjonalnego duńskiego szpitala odnotowywano znacząco wyższą, od tej z poprzednich lat, śmiertelność. Na każdym z nich pracowała w tym czasie w charakterze pielęgniarki Cristina. W znaczącej większości odchodzili starsi, schorowani pacjenci. Mimo wszystko co najmniej kilka z tych zgonów można było jednak uznać za co najmniej zastanawiające. Dopiero jednak donos koleżanki zwrócił uwagę organów ścigania na tytułową bohaterkę.
Opis szpitalnych wydarzeń to dopiero początek opowieści Corfixena. Równie, jeśli nie ciekawszą część, stanowi relacja z przewodów sądowych. Cristina nie przyznała się do winy, więc można było oprzeć się jedynie na poszlakach i zeznaniach świadków. Czytelnik musi więc sobie sam wyrobić zdanie, czy w myśl domniemania niewinności, skazanie tytułowej bohaterki było najlepszą decyzją. I czy rzeczywiście szpitale robią wszystko, żeby uniknąć możliwości działania „aniołów śmierci” w swoich salach. Przerażająca, ale pobudzająca do myślenia, relacja.