Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dawid Korna
1
3,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,9/10średnia ocena książek autora
40 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowiadania kryminalne Hanna Samson
3,9
Rzeczywiście trudno ocenić zbiór, bo opowiadania były bardzo różne. Ale na pewno reklama na odwrocie jest bardzo przesadzona. Na jej podstawie można wysnuć wniosek, że każde z tych opowiadań wgniata w fotel, a tak nie jest. Tak naprawdę, to spodobały mi się jedynie dwa z tych dziewięciu opowiadań:
1. Krzysztof Beśka "Choroba legionistów" - świetne opowiadanie trzymające w napięciu, pomysłowa fabuła nawiązująca do historii, mnóstwo się dzieje, pisane fajnym stylem z wątkami humorystycznymi (kłótnia o klimatyzację). Czego chcieć więcej? Żeby autor zamiast opowiadania zrobił z tego powieść:) Zdecydowanie pierwsze miejsce.
2. Antonina Turnau "Wszyscy mamy tajemnice, moje dziecko..." - czułem się, jakbym czytał opowiadanie samej Agathy Christie. Ciasny krąg podejrzanych, w pewien sposób odizolowany od świata zewnętrznego, śledztwo, zaskakujące rozwiązanie. Do tego wszystkiego przyjemny, lekki styl i barwna sylwetka głównego bohatera. Oczywiście, można dyskutować, czy nie jest to zbytnia inspiracja stylem Christie, ale nie zmienia to faktu, że czytało mi się bardzo ciekawie i choć autorka jest chyba najmłodszą z całej dziewiątki, to bardzo mnie zainteresowała i chętnie przeczytałbym coś jeszcze.
Opowiadania na zasadzie "szału nie ma, ale można czytać
3. Bogdan Loebl "Połowa jabłka" - mocne trzecie miejsce. Intryga sama w sobie była ciekawa. Chwicy swat mający nadzieję na zyski z wciśnięcia młodej dziewczyny w ramiona milionera. Do tego, zaskakujące i nawet nieco zabawne zakończenie. Zabrakło mi trochę dramatyzmu.
4. Dawid Kornaga "Mleczaki" - ciekawa fabuła i oryginalny sposób popełniania zbrodni. Pościg za zagryzającym mleczakami psychopatą jest ciekawym pomysłem. Opowiadanie pisane było jednak zbyt chaotycznie, było zbyt wiele niedomówień. Można by rozwinąć postać mordercy aby uzyskać na koniec lepszy efekt zaskoczenia.
5. Jarosław Klejnocki "Zbrodnia doskonała" - no, ewentualnie. Powiedziałbym, że była to raczej parodia opowiadania kryminalnego. Historia poprzez swoje zakończenie była bardziej śmieszna niż straszna. Na dodatek, pojawiło się trochę naciągania. Kioskarz w normalnym życiu nie może raczej zatruwać życia mieszkańcom, bo nikt ich nie zmusza do wizyt u niego. Żeby robić z niego tło do psychozy całego osiedla?... Ale opowiadanie zaplusowało u mnie stylistycznie. Bardzo dobry początek, opis bohatera i miejsca akcji, po którym można było przez moment odnieść wrażenie, że kroi się coś ciekawego.
Opowiadania, które mi się nie podobały:
6. Zyta Rudzka "Doskonała przynęta" - interesująca postać introwertycznej pani Rejki mogłaby być dobrym motywem do czegoś więcej, ale tego "czegoś więcej" niestety nie było. Akcja skończyła się właściwie niespodziewanie, na dobrą sprawę nie wydarzyło się nic.
7. Bohdan Sławiński "W małym dworku" - ten pan chyba pomylił gatunki. Nie jest to opowiadanie, jakiego czytelnik spodziewa się sięgając po opowiadania kryminalne, opatrzone jeszcze taką reklamą. Los dwójki wczasowiczów faktycznie może budzić współczucie, ale to w ogóle nie ten styl, nawet nie ten gatunek literacki. Autor może zająć się pisaniem wierszy, bo na tym polu może uda mu się zrobić wrażenie.
8. Hanna Samson "Kilka dni z życia gospodyni domowej" - owa "gospodyni" siedzi sobie w domu i czuje się nieszczęśliwa pod nieobecność męża planując zabójstwo kota i synka sąsiadów. Tylko co z tego? Gdzie tu akcja?
9. And the looser is: Izabela Szolc "Wiedeń" - omg, co to było? Styl niejasny, na pewno nie taki, jakiego spodziewa się ktoś, kto sięga po zbiór "Opowiadania kryminalne". To raz. Brak akcji to dwa. Autorka pokusiła się jedynie ukazanie przemyśleń niestabilnego psychicznie człowieka, który siedzi w hotelu i wspomina jak to w dzieciństwie zabijał gołębie. Kobieto, proszę...
Tyle ode mnie:) Średnia ocen wyszła, jaka wyszła. Opisywana książka skłoniła mnie do zainteresowania twórczością jedynie dwojga autorów: pana Beśki i pani Turnau.
1. Krzysztof Beśka "Choroba legionistów" - świetne opowiadanie trzymające w napięciu, pomysłowa fabuła nawiązująca do historii, mnóstwo się dzieje, pisane fajnym stylem z wątkami humorystycznymi (kłótnia o klimatyzację). Czego chcieć więcej? Żeby autor zamiast opowiadania zrobił z tego powieść:) Zdecydowanie pierwsze miejsce.
2. Antonina Turnau "Wszyscy mamy tajemnice, moje dziecko..." - czułem się, jakbym czytał opowiadanie samej Agathy Christie. Ciasny krąg podejrzanych, w pewien sposób odizolowany od świata zewnętrznego, śledztwo, zaskakujące rozwiązanie. Do tego wszystkiego przyjemny, lekki styl i barwna sylwetka głównego bohatera. Oczywiście, można dyskutować, czy nie jest to zbytnia inspiracja stylem Christie, ale nie zmienia to faktu, że czytało mi się bardzo ciekawie i choć autorka jest chyba najmłodszą z całej dziewiątki, to bardzo mnie zainteresowała i chętnie przeczytałbym coś jeszcze.
Opowiadania na zasadzie "szału nie ma, ale można czytać
3. Bogdan Loebl "Połowa jabłka" - mocne trzecie miejsce. Intryga sama w sobie była ciekawa. Chwicy swat mający nadzieję na zyski z wciśnięcia młodej dziewczyny w ramiona milionera. Do tego, zaskakujące i nawet nieco zabawne zakończenie. Zabrakło mi trochę dramatyzmu.
4. Dawid Kornaga "Mleczaki" - ciekawa fabuła i oryginalny sposób popełniania zbrodni. Pościg za zagryzającym mleczakami psychopatą jest ciekawym pomysłem. Opowiadanie pisane było jednak zbyt chaotycznie, było zbyt wiele niedomówień. Można by rozwinąć postać mordercy aby uzyskać na koniec lepszy efekt zaskoczenia.
5. Jarosław Klejnocki "Zbrodnia doskonała" - no, ewentualnie. Powiedziałbym, że była to raczej parodia opowiadania kryminalnego. Historia poprzez swoje zakończenie była bardziej śmieszna niż straszna. Na dodatek, pojawiło się trochę naciągania. Kioskarz w normalnym życiu nie może raczej zatruwać życia mieszkańcom, bo nikt ich nie zmusza do wizyt u niego. Żeby robić z niego tło do psychozy całego osiedla?... Ale opowiadanie zaplusowało u mnie stylistycznie. Bardzo dobry początek, opis bohatera i miejsca akcji, po którym można było przez moment odnieść wrażenie, że kroi się coś ciekawego.
Opowiadania, które mi się nie podobały:
6. Zyta Rudzka "Doskonała przynęta" - interesująca postać introwertycznej pani Rejki mogłaby być dobrym motywem do czegoś więcej, ale tego "czegoś więcej" niestety nie było. Akcja skończyła się właściwie niespodziewanie, na dobrą sprawę nie wydarzyło się nic.
7. Bohdan Sławiński "W małym dworku" - ten pan chyba pomylił gatunki. Nie jest to opowiadanie, jakiego czytelnik spodziewa się sięgając po opowiadania kryminalne, opatrzone jeszcze taką reklamą. Los dwójki wczasowiczów faktycznie może budzić współczucie, ale to w ogóle nie ten styl, nawet nie ten gatunek literacki. Autor może zająć się pisaniem wierszy, bo na tym polu może uda mu się zrobić wrażenie.
8. Hanna Samson "Kilka dni z życia gospodyni domowej" - owa "gospodyni" siedzi sobie w domu i czuje się nieszczęśliwa pod nieobecność męża planując zabójstwo kota i synka sąsiadów. Tylko co z tego? Gdzie tu akcja?
9. And the looser is: Izabela Szolc "Wiedeń" - omg, co to było? Styl niejasny, na pewno nie taki, jakiego spodziewa się ktoś, kto sięga po zbiór "Opowiadania kryminalne". To raz. Brak akcji to dwa. Autorka pokusiła się jedynie ukazanie przemyśleń niestabilnego psychicznie człowieka, który siedzi w hotelu i wspomina jak to w dzieciństwie zabijał gołębie. Kobieto, proszę...
Tyle ode mnie:) Średnia ocen wyszła, jaka wyszła. Opisywana książka skłoniła mnie do zainteresowania twórczością jedynie dwojga autorów: pana Beśki i pani Turnau.
Opowiadania kryminalne Hanna Samson
3,9
Ciężko ocenić zbiór opowiadań. Nie wszystkie przypadły mi do gustu; najbardziej podobały mi się dwa ostatnie opowiadania autorstwa Antoniny Turnau i Bohdana Sławińskiego. Chyba najbardziej klasyczne.
W opowiadaniu p. Turnau nawiązanie do Herkulesa Poirota nasunęło skojarzenie do innego opowiadania Agaty Christie i niestety wiadomo było o co chodzi.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Dawid Korna?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad