Wydarzenia pod patronatem
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Soledad Puertolas
3
5,9/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
5,9/10średnia ocena książek autora
66 przeczytało książki autora
88 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Portret kobiety. W opowiadaniach dziesięciu hiszpańskich autorek
Soledad Puertolas, Rosa Montero
7,0 z 24 ocen
104 czytelników 4 opinie
2014
Powiązane treści
Najnowsze opinie o książkach autora
Portret kobiety. W opowiadaniach dziesięciu hiszpańskich autorek Soledad Puertolas
7,0
Ależ to się przyjemnie czyta. Arcyciekawa próbka iberyjskiej prozy kobiecej, odkrywająca zupełnie nowe nazwiska (och, może ktoś zechce wydawać u nas Bertę Marsé),ale przede wszystkim subtelnie, wielowymiarowo i uniwersalnie portretująca współczesną kobietę. Bez koloryzowania, bez egzaltacji, bez zacięcia feministycznego. Tak naturalnie, prawdziwie, w ich rolach. Matki, córki, kochanki, siostry, stare panny, oddane żony, kobiety niespełnione, wrażliwe, zaborcze, pełne namiętności bądź pozbawione nadziei. Ładne to i mądre. Intelektualnie wysublimowane i inspirujące.
"Zależało mi na tym, żeby to była inteligentna rozrywka, aby lektura nie była tylko przyjemnością, ale też pewną zagadką. Żeby pozostawiła czytelnika w stanie zawieszenia." wyznała Małgorzata Kolankowska, która dokonała wyboru i przekładu opowiadań. I świetnie wykonała to zadanie!
Niestety, dostępność prozy powieściowej hiszpańskich autorek po polsku wciąż niewielka.
Zostaje noc Soledad Puertolas
3,8
"Zostaje noc" to jedna z tych nietrafionych pozycji, bez których doskonale bym się obyła. Stwierdzam, że czas przeznaczony na jej przeczytanie to czas stracony, ale zawsze kończę rozpoczęte książki. Do jej kupna zachęciła mnie informacja, iż powieść została nagrodzona... I się bardzo zawiodłam.
Miałam nadzieję na ciekawą i wciągającą historię, a dostałam "nędznego korniszonka". Podczas czytania zastanawiałam się, kiedy wreszcie się coś wydarzy, oczekiwałam na jakieś zawiązanie akcji, moment, w którym intryga zacznie się zapętlać, by w punkcie kulminacyjnym wybuchnąć z całą siłą i zaskoczyć. Niestety, moje oczekiwania okazały się zbyt wielkie. Książka była po prostu nudna, określiłabym ją jako "rozlazłą". Pojawiają się w niej bezbarwne postacie, z których żadnej nie potrafiłam obdarzyć chociażby krztyną sympatii, główna bohaterka jest osobą, z której w żadnym wypadku nie należy brać przykładu, przez powieść przewija się mnóstwo wątków, które sprawiają, że powieść chce się zamknąć i rzucić w kąt, i zapomnieć o niej na zawsze. Żałuję, że musiała trafić w moje ręce.