Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
S. Jae-Jones
3
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
86 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wintersong S. Jae-Jones
6,5
Książka dobra...ale
Pierwsza połowa książki bardzo ciekawa i wciągająca.
Sam pomysł "gry" z Królem był czymś innym, wprowadzał do historii coś innego, rzadko aktualnie spotykanego w książkach tego typu. Była zagadka, konflikt i rozwiązanie ów konfliktu..niestety. To rozwiązanie prowadzi nas do dalszej części książki, która nie jest już tak dobra.
Druga połowa książki mnie nie zachwyciła. Dłużyła się i nie była tak ciekawa jak pierwsza połowa.
Sam "romans" w książce był..nie potrzebny? Nie było całego procesu budowania relacji między dwoma głównymi bohaterami, przez co ich "relacja" wydaje się być..bez sensu? W jednym momencie Liesl nienawidzi Króla, a w kolejnym chce go w łóżku?
Postacie też nie są mocną stroną tej książki niestety.
Książka "ok" nic więcej, nic mniej.
Dobry pomysł na książkę, dobra historia (pierwsza połowa książki),słabsze postacie i jeszcze słabsze budowanie relacji między postaciami.
Zhara S. Jae-Jones
6,0
Jest to książka, do której trzeba podejść z odpowiednim nastawieniem.
Gdybym ją miała do czegoś porównać, to do jakiegoś serialu animowanego. To taka lekka, zabawna, kolorowa historia. Nawet jeśli pojawią się jakieś poważniejsze tematy, to wszystko ma taki lekki vibe. Nie do końca powinno się ją brać na serio.
Moim zdaniem była całkiem urocza i nawet mnie bawiła. Nie jest to humor wysokich lotów, ale właśnie chyba takie było założenie, żeby to była taka lekka karykatura?
Podobało mi się jak książka "The Maiden who was Loved by Death" była często wspominana. Miłość głównych bohaterów do romansów była urocza.
Początkowo pozytywną drobnostką było dla mnie wspomnienie o artystach w tym świecie - Bangtan Brothers (co oczywiście jest nawiązaniem do BTS). Jednak kiedy później pojawili się na serio, to uznałam to za przesadę.
Ogólnie książka ma sporo wad, chociaż i tak mi się w miarę podobała.
Jedną z wad jest fakt, że bohaterowie nie są zbyt lotni. Często ja lepiej ogarniałam system magiczny od nich.
Zakończenie było rozczarowujące. Z pewnością nie sięgnę do dalszych części, jak się kiedyś pojawią.
Najbardziej irytująca rzecz "Good-Looking Giggles". Jakby to było dwa razy to ok, ale było tego za wiele.