Nie ustrzeżemy dzieci przed złem całego świata, ale świadomość, że przynajmniej próbowaliśmy, uspokoi nasze sumienie. Jak ustrzec dziecko pr...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Czesława Joanna Drałus
Znana jako: Sara Romska
3
6,5/10
Pisze książki: reportaż
Urodzona: 20.03.1965
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
105 przeczytało książki autora
131 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Żadne dziecko nie rodzi się złe, ale różne czynniki powodują, że nagle gdzieś po drodze się zagubi i czasami nie widzi wyjścia z trudnej syt...
Żadne dziecko nie rodzi się złe, ale różne czynniki powodują, że nagle gdzieś po drodze się zagubi i czasami nie widzi wyjścia z trudnej sytuacji. Nie zawsze umiemy takiemu dziecku pomóc. Kiedy mały człowiek się urodzi, jest taki bezbronny i tak bardzo kochany. Rodzice się o niego troszczą, poświęcają mu czas, zaspokajają jego potrzeby. Tylko spróbowaliby to zlekceważyć, gdy mały jest głodny i „poprosi” o posiłek.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dzieci psychiatryka Czesława Joanna Drałus
6,6
Książka na początku wydaje się być powazna- ważny temat, przerażajace historię różnych dzieci/ nastolatków oraz to jak radzili sobie z traumą.
Później od strony technicznej opisane funkcjonowanie szpitala psychiatrycznego, w którym leczy się te i inne podobne przypadki. Tutaj niestety książka traci na wartości, gdyż ten rozdział jest pisany raczej w kierunku młodzieży, zdania typu "ma wyjebane na szkole" nie pasują mi do tak poważnych tematów poruszanych w książce....
Nie wiem czy tym zabiegiem autor chciał zachęcić do czytania młodzież (choć wątpię,że młodzi ludzie sięgną po tak powazna pozycję) czy jedynie chciał wpleść trochę slangu uzytkowanego przez dzieci leczace się na oddziale....
Dzieci psychiatryka Czesława Joanna Drałus
6,6
Tak jak przedmówczyni dwie opinie poniżej - zgadzam się w całej rozciągłości. Książka - choć temat sam w sobie ciekawy i warty zatrzymania się oraz refleksji - wydana jest w sposób pretensjonalny, najeżona błędami stylistycznymi i jakąś połamaną składnią. To zdecydowanie odstrasza. Dla amatorów tematu nie ma tutaj nic nowego. Wiele zachowań zostało spłyconych, a jakieś dziwne powiedzonka, o których nikt nie słyszał przydają śmieszności tym jakże tragicznym i smutnym historiom. Dokończyłam ją, bo miałam akurat trochę wolnego czasu, ale nie warto. Co dziwne, bo polecił mi ją kolega po fachu, też polonista... Widzę, że jest kontynuacja, ale zdecydowanie się nie skuszę.